Pomidory z Rosji cz.1

[Rybka]

A co Ty myślisz, że ja z fusów umiem wróżyć
Ale stawiam na tego

???????? ???????? F1 - bikolor, typ opałka/podłużny

A co do tego Robesona, to... no zobaczymy, swoją opinią się podzielę .

Czekam

[Kasencja]

Pudło kochana , ale typ ten sam .

Paul Robeson mnie nie urzekł . To nie mój typ .

[Rybka]

No to musowo ten

??? ???? - czerwony, typ opałka/podłużny

Literowo/zapytajnikowo się zgadza


Kasiu kochana, możesz nie oszczędzać atramentu i skrobnąć coś więcej o Paulu

[Kasencja]

Zgadłaś, jesteś bystra .

Beata, atrament w cenie , ale napiszę : U mnie porażka. Pierwsze kilka owoców było ładnych, smak średni, a potem była klapa. Później go juz nie jadłam.
Owoce wielkości kasztana . Nawet nie miałam z czego zbierać nasion.

[Rybka]

A może nie pasowały mu te upały w Polsce?

Chwalcie się swoimi ruskami

[Kasencja]

Nie wiem, nie mówił nic .

[Rybka]

Bo zemdlał z gorączki

no dobra koniec offa, ja naprawdę chcę się dowiedzieć cosik o tych odmianach

[GunnarSK]

Ankha uprawiała Paula Robesona (chyba w ubiegłym roku), pokazała zdjęcię owoców (bynajmniej nie były wielkości kasztanów) i może nawet dała do akcji. Więc ona może coś powiedzieć.

[Rybka]

Dzięki Monice wpisuję na swoją listę chciejstw Sybirskij Wielikan , opis tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 2#p3301312

Monika, miałaś jeszcze jakieś ruskie?

[x-xm-a]

Rybko nie miałam

[Suppa]

O Robesonie pisałem tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4#p3223014 .
Owoców było niewiele, ale duże. Smakowo - o ile początkowo mnie urzekł tak ostatnio nie zachwycał.. jednak dam mu szansę w nastepnym sezonie Podobny do niego, ale dużo smaczniejszy jest Cherokee Purple (ale to nie rusek )
Z rosyjskich miałem jeszcze Ispolina - był wczesny, plenny, owoce duże i ładne. Dla mnie smakuje jednak przeciętnie, jest słodki i robi się ciapowaty czego nie lubię.

[Rybka]

Dzięki Maciek , widzę, że gusta pomidorowe mamy podobne, też uwielbiam Cherokee Purple (chociaż strasznie mnie irytuje w prowadzeniu ), więc Paul wypada, mam za mało miejsca na eksperymenty.

[winterek]

Paul Robeson, na mnie też nie zrobił wrażenia. Taki przeciętniaczek.
Beata, u Ciebie w grę wchodzą tylko odmiany tzw. wysokie ?