Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Jak dotychczas, ładnie zdrewniały mi dwie tykwy, reszta jeszcze rośnie i dojrzewa.
Te zdrewniałe nadal wiszą sobie nie zerwane. Chyba mogą? Czy powinnam je już odciąć?
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Karls
200p
200p
Posty: 386
Od: 10 kwie 2007, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

póki nie ma mrozu czy jakiś ulewnych deszczów od których mogły by zapleśnieć to mogą sobie spokojnie dosychać na krzaku ;).
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

No to super, tak sobie właśnie pomyślałam, że niech wiszą na zdrowie ;) (i dlatego wiszą jak na razie), ale i tak nie zaszkodzi zapytać bardziej doświadczonych.

Dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Proszę o podpowiedź - co zrobić, jeśli zależy mi i na wysuszonym owocu i na nasionach jednocześnie?

Czy powolne suszenie nie zaszkodzi nasionom?
Czy niewydrążona z nasion tykwa ma szanse dobrze wyschnąć?

Z góry dziękuję za wszelkie rady.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Karls
200p
200p
Posty: 386
Od: 10 kwie 2007, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Nasiona tykwy dojrzewają w owocu, więc ja zawsze staram się je wydobywać dopiero jak jest solidnie ususzony. Oczywiście, jeśli pleśnieje i jest ryzyko, że nasiona zgniją to w ramach akcji ratunkowej otwieram takie owoce, ale to tylko jeśli sytuacja tego wymaga :wink:. A i to można odwlec, np. usuwając wierzchnią warstwę skorki z owocu, jakimś drobnym papierem ściernym - wtedy owoc po wysuszeniu jest matowy ale da się go uratować jeszcze.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

U mnie też młodych tykw jest cała masa i tak samo nagle wiążą teraz. Ucieszyło mnie info o tym że można je jakoś przyrządzić.
Karls
200p
200p
Posty: 386
Od: 10 kwie 2007, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Nowe owoce na koniec września? Nigdy się z czymś takim nie spotkałem, na prawdę natura musiała zwariować przez to liche lato w tym roku.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Ano ;)
Obrazek
Karls
200p
200p
Posty: 386
Od: 10 kwie 2007, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

No to musi być u Ciebie bardzo ciepło ;). Dyniowate zasadniczo zatrzymują wzrost jak jest mniej jak 15 stopni. U mnie już prawie nie ma nowych pędów, także jesień, niedługo badyle zostaną to trzeba będzie zbierać.
MirahalaG
100p
100p
Posty: 107
Od: 24 lut 2017, o 21:46
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

U mnie też jest dużo małych tykw, cześć z nich zaczyna gnić. Kilka jest takich ok. 10 cm. Może uda mi się z nich przyrządzić jakąś potrawę.
pozdrawiam
Mirka
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Ciepło było ale już nie jest. Dlatego tykwy już się poddają i więdną w listkach. Szkoda ich ale c?ż, ciekawa jestem teraz jak się sprawdzą jak o schnięcie chodzi.
Karls
200p
200p
Posty: 386
Od: 10 kwie 2007, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Ja już powoli się do zbiorów przymierzam, bo liści już niewiele, coraz więcej pędów schnie, także nie ma już co przeciągać. Kwestia pewnie kilku tygodni aż będą pierwsze przymrozki w nocy.
Awatar użytkownika
ElzbietaaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2902
Od: 16 sie 2008, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Elbąga

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Jeszcze czekam ze zbiorami, mam kilka dużych ale niedojrzałych okazów tykwy, no i nadzieję
na słoneczko i ładna pogodę. 8-) Nie cierpię zimna i mrozów... :?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”