Od Avizo bardziej odporny okazał sie Antares (zdjęcia i relacja wyżej ).
W tym roku trochę poeksperymentuję - Antares zostaje jako pewniak że coś zbiorę, ale opórcz tego posadzę po parę krzaczków innych odmian, które wskazywane były jako odporne na choroby i tolerancyjne na ZZ. Będą to:
1) Aussie
2) Black Sea man
3) Bawole serce (oxenfort) Legutko.
A do tego stara odmiana - Anna Russian. Nasiona już jadą

Będzie test na smak i odporność na zz - w porównaniu do Antaresa
A Wy co sadzicie z odmian tolerancyjnych na zz? Ciekaw jestem wyników, bo lista z początku tego wątku wydaje mi się zbyt szeroka...