Do: Cytrusowy Hubert. Pisząc do Kasik użyłem w stosunku do Kalamondyny nazwy popularnej,ogólnie używanej-co nazwałeś fałszem.Twierdzisz,że Kalamondyna jest mieszańcem mandarynki kwaśnej z kumkwatem co świadczy,że poprzestałeś na zasięgnięciu informacji z jednego zaledwie źródła.Jedni wytrawni hodowcy twierdzą,że jest mieszańcem:limy i mandarynki,drudzy,że mieszańcem:limy i kumkwatu a jeszcze inni,że tak jak twierdzisz Ty:mandarynki kwaśnej i kumkwatu.Nie wypada zatem obstawać przy jednej wersji i narzucać ją drugim.Mijało się zatem z celem robienia Kasik z mojej strony wykładu na temat pochodzenia Kalamondyny bo jaki miałoby to sens,skoro po podaniu Jej przeze mnie nazwy krzewu wystarczy w internecie wejść na odpowiednią stronę i wie się na temat wszystko co chciało się wiedzieć,czyż nie tak?Nie wątpię absolutnie w Twoją wiedzę,tak jak Ty wątpisz w moją ale nie nastawiaj się od razu do walki i podważania czyjejś wiedzy bo może to być zauważone jako nietakt?Pozdrawiam i życzę sukcesów.
P.S.W dowód przyjaźni przesyłam kolażyk mego autorstwa ze słonecznikami z mojego ogrodu.
