Konwalia majowa (Convallaria majalis )

[KasiaPuk]

Aggie, myślę że bez problemu, moje konwalie sadziłam niedawno i właśnie wystawiają czubki liści, zasypane były ziemią torfową i na to kora, tak 5cm. ale nie wiem jakie zimy u Ciebie bo u mnie dość łagodne;)

[aggie]

mieszkam w anglii wiec tu zimy sa lagodniejsze niz w polsce, choc ostatnimi czasy mroz tez troche dal popalic moim roslinkom...przemarzla mi nawet kordylina ale Dzięki za pomoc:) jak gleboko sadzilas konwalie? ziemia ktora na nie przeznaczam jest w dosc ciezkim stanie, jest ciezka, ubita i pela chwastow, oczywiscie zrobie z nimi co w mojej mocy, ale nie wiem jak gleboko powinnam je posadzic?

[KasiaPuk]

Aggie, sadziłam je tak jak było napisane na opakowaniu, nie pamiętam szczerze mówiąc, ale pewnie jakieś 10 cm bo jeszcze wtedy nie miałam nawet kupionego szpadla;). Też nie mam zbyt lekkiej ziemi w ogrodzie, ale gdzie się da sypię kompostem i zruszam jak najczęściej. A w ogóle to witam sąsiadkę z Wyspy, w jakim regionie mieszkasz?

[Locutus]

Moje konwalie, posadzone jesienią, właśnie zaczęły puszczać pierwsze listki. Pojawiły się także miniaturowe pąki kwiatostanowe (wraz z liśćmi). Teraz będę im gorąco kibicował (próbowałem pędzenia kłączy, które mi zostały, ale wszystkie szlag trafił, więc trochę się obawiam o to, jak będą rosły)...

Pozdrawiam z drugiej strony kanału La Manche!
LOKI

[Judyta84]

A jak posadzę konwalię pod koniec marca to mi jeszcze zdąrzy zakwitnąć w tym roku?

[aggie]

KasiaPuk Dzięki za info, mam nadzieje ze cos mi z tego wyjdzie i w tym roku troche naciesze oczy zielenia w ogrodku:) jestem z preston, okolice manchasteru.
pozdrawiam rowniez druga strone kanalu;)
no wlasnie-jak posadze je teraz to zdarza zakwitnac w tym roku?

[KasiaPuk]

Z tego co ja czytałam o konwaliach to zależy jakiego rodzaju jest to kłącze, było wcześniej w tym wątku zdaje się. Moje były malutkie więc nie liczę na kwiaty w pierwszym sezonie
Poza tym właśnie wyczytałam w mojej mądrej książce że konwalia jest odporna na mrozy -20

Pozdrowienia dla drugiej strony Kanału i dla Preston również, fajnie że ktoś jeszcze jest z Wysp;)

[majar]

Z tego co pamiętam, moje sadziłam w kwietniu. Urosły pięknie i niektóre zakwitły. Kwiatuszki chyba były już 'zakodowane' w kłączach. Życzę powodzenia Polonusom!

[_fox_]

Pisałem już wcześniej że kwitły będą te grube i tępo zakończone pąki, te szpiczaste wydadzą tylko liście, można w ten sposob urządzić sobie całą kwitnącą rabatkę

[Locutus]

AFAIK konwalie wymagają przezimowania, żeby zacząć rosnąć? No ale skoro inni piszą, że sadzone na wiosnę kwitły w tym samym roku?

Pozdrawiam!
LOKI

[majar]

Loki, moje konwalie chyba zimowały. Parę godzin wcześniej wykopane były z ogrodu. Wiaderko kłączy posadziłam, podlałam, urosły, zakwitły i tyle wiem. Specem nie jestem i konwalie o tym nie wiedziały pewnie.

[Locutus]

(...) Parę godzin wcześniej wykopane były z ogrodu. (...)

I to wszystko tłumaczy. Natomiast takie kupione w sklepie, które nie zeszły im jesienią, na pewno przezimowane nie są i w związku z tym pewnie w ogóle nie wyrosną.

Pozdrawiam!
LOKI

[aggie]

tak ulokowalam moje konwalie. miejsce to jest zacienione, ale skoro konwalie kwitna i w lesie, nie bedzie to chyba dla nich problem?