
Bukszpany Lemonki
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Bukszpany Lemonki
Izo - masz bardzo ładną altankę. Podoba mi się taka ażurowa konstrukcja. Siedząc sobie z kawą z każdej strony widzisz ogród 

- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Bukszpany Lemonki
Pierwsze co mi się rzuciło w oczy to ziemia. A w zasadzie jej kolor. Piękna czarna ziemia. Nie to co moja - brudnoziemista i gliniasta.
Widzę, że poszłaś w trawy. Są super. Tylko późno startują i trzeba im dać jakieś towarzystwo, bo do maja-czerwca będzie łyso na rabacie. Każdy ma jakieś nie lubiane rośliny. Do niektórych "miłości" trzeba dorosnąć. Ja tak miałam z różami. Te kilka, które zastałam zostawiłam by rosły, ale o innych nie marzyłam. To przyszło z czasem i stopniowo. Teraz mam ok. 50 i wcale nie są u mnie gatunkiem dominującym. Z krzewów polecam krzewuszki. Są mało wymagające, ale bardzo ozdobne w czasie kwitnienia. Początkowo bałam się krzewów i drzew. Tych ostatnich u mnie było wręcz za dużo.
Płot bardzo ładny. U nas na działkach przeważa zwykła siatka. A mi marzy się drewniany...ale nie zwykłe sztachety tylko poprzeczne nierówne dechy. Altanka pomysłowa - bardzo mi się podoba.
Ps. Chociaż staram się nie stosować chemii to niestety 2 lata temu byłam zmuszona kupić i zastosować niebieskie granulki na ślimaki
Widzę, że poszłaś w trawy. Są super. Tylko późno startują i trzeba im dać jakieś towarzystwo, bo do maja-czerwca będzie łyso na rabacie. Każdy ma jakieś nie lubiane rośliny. Do niektórych "miłości" trzeba dorosnąć. Ja tak miałam z różami. Te kilka, które zastałam zostawiłam by rosły, ale o innych nie marzyłam. To przyszło z czasem i stopniowo. Teraz mam ok. 50 i wcale nie są u mnie gatunkiem dominującym. Z krzewów polecam krzewuszki. Są mało wymagające, ale bardzo ozdobne w czasie kwitnienia. Początkowo bałam się krzewów i drzew. Tych ostatnich u mnie było wręcz za dużo.
Płot bardzo ładny. U nas na działkach przeważa zwykła siatka. A mi marzy się drewniany...ale nie zwykłe sztachety tylko poprzeczne nierówne dechy. Altanka pomysłowa - bardzo mi się podoba.
Ps. Chociaż staram się nie stosować chemii to niestety 2 lata temu byłam zmuszona kupić i zastosować niebieskie granulki na ślimaki

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Bukszpany Lemonki
A dlaczego miałabym się gniewać, masz rację, każdemu podoba się co innego.
Dzięki temu nasze ogrody są tak bardzo różne i z tym większą ciekawością je oglądamy.
Ja najbardziej jestem ciekawa wiosennych niespodzianek i tego jaki zarys i styl będzie miał twój ogródek.
Dzięki temu nasze ogrody są tak bardzo różne i z tym większą ciekawością je oglądamy.
Ja najbardziej jestem ciekawa wiosennych niespodzianek i tego jaki zarys i styl będzie miał twój ogródek.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Bukszpany Lemonki
Iza ja mimo posiadanej wiedzy o krótkowieczności Hakuro zdecydowałam się na posadzenie jej na działce, bo szalenie podobają mi się jej młode przyrosty. I nie żałuję. A nawet jak w końcu padnie, to będzie czas na zmiany i nowe nasadzenie. 

- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11618
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Bukszpany Lemonki
Iza, ja bym chciała mieć nawet taki stary płot
Bardzo byłby u mnie wskazany!
Wierzbę posadź na działce nawet jakby co to nie jest duża strata bo one są nie drogie a pocieszyć jakiś czas mogą..Nie jest powiedziane , że u Ciebie także szybko padnie!



Wierzbę posadź na działce nawet jakby co to nie jest duża strata bo one są nie drogie a pocieszyć jakiś czas mogą..Nie jest powiedziane , że u Ciebie także szybko padnie!


- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Bukszpany Lemonki
Marysiu ( amba19 ), dziękuje
Tak altanka jest z każdej strony ażurowa, domku nie mamy. Postanowiliśmy postawić tylko taką altanę 
Izuś, boję się z tymi ślimorami. Tzn nie ich się boję tylko tego, że też może nadejść moment, że kupię te granulki. A co do ziemi to też mi się wydaje, że jest niezła. Zobaczymy co i jak będzie rosło, ale to będę regularnie przedstawiała tutaj
Też marzy mi się drewniany płot, mogą nawet być zwykłe sztachety. Nie wiem czy nie zrobię sobie takiego mini, na metr długości i może półtora metra wysokości jako podporę dla jakichś roślin. Jeszcze działki nie miałam w już taki obrazek w głowie mi siedział
Krzewuszki są ładne, może się skuszę
Nad towarzystwem dla traw też się zastanawiam bo wiem jak późno na balkonie się budziły niestety. Jeszcze pomysłu nie mam, najbardziej chciałabym coś przy miskantach zaraz obok płotu. Iza, masz bardzo dużo róż
Działka też niemała to się pomiesci dużo roślin, ale 50 róż to osiągnięcie
I pomyśleć, że kiedyś ich nie lubiłaś
Grażynko
Ja niespodzianke jestm ciekawa, ale też się trochę ich obawiam. No, ale co ma być to będzie i jakoś to ogarnę
Styl chciałabym taki trochę wiejski. Napisałam "trochę" bo podobają mi się też rośliny niespecjalnie kojarzące się z wiejskim ogrodem. Chciałabym tak trochę po angielsku, zakątkowo, z ozdobami. A co z tego wyjdzie to nie wiem. Może najpierw coś innego niż chcę, ale mam nadzieję, że po kilku latach zacznie działka wyglądać jak ogród
Z pewnością będzie misz-masz, tego możesz być pewna
Aneczko, mnie też hakuro się podoba bardzo. U Ciebie rośnie w słońcu czy półcieniu? Podobno jak ma za mało słońca to choroby grzybowe łapie. Chodzi mi ta hakuro po głowie ciągle.
Mario ( marpa ), takiego płotu pewnie sarny nie przeskoczyłyby. Dziki nie staranowałyby. Może Wam zarząd zrobi niespodziankę
Napisałam wyżej, że hakuro mnie nie chce opuścić i ciągle o niej myślę więc może się zdarzyć, że kupię. Nie znałam cen, a skoro napisałaś, że nie są wysokie to może na działkę nawet...


Izuś, boję się z tymi ślimorami. Tzn nie ich się boję tylko tego, że też może nadejść moment, że kupię te granulki. A co do ziemi to też mi się wydaje, że jest niezła. Zobaczymy co i jak będzie rosło, ale to będę regularnie przedstawiała tutaj


Krzewuszki są ładne, może się skuszę




Grażynko




Aneczko, mnie też hakuro się podoba bardzo. U Ciebie rośnie w słońcu czy półcieniu? Podobno jak ma za mało słońca to choroby grzybowe łapie. Chodzi mi ta hakuro po głowie ciągle.
Mario ( marpa ), takiego płotu pewnie sarny nie przeskoczyłyby. Dziki nie staranowałyby. Może Wam zarząd zrobi niespodziankę

- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Bukszpany Lemonki
Witaj. Ładna ta altanka , pokaż ją w całej okazałości. Ona aż się prosi o powojniki albo inne pnącza
. Pewnie już o tym myślałas
. Jestem bardzo ciekawa jaki raj sobie stworzysz
. Pozdrawiam
.




- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Bukszpany Lemonki
Ewelinko, dzięki
Zobaczę czy na zdjęciach mam ją gdzieś w całości. Pokażę jeśli znajdę. O pnączach myślałam, ale doszłam do wniosku, że w niej się tak fajnie siedzi widząc co dzieje się wokół, że raczej niczego nie posadzę. Przynajmniej w najbliższym sezonie 
Kupiłam dziś cebulki w B. choć niczego miałam już nie sadzić


Kupiłam dziś cebulki w B. choć niczego miałam już nie sadzić

- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Bukszpany Lemonki
Moja rośnie w półcieniu już trzeci sezon i grzyba nie łapie. A zapłaciłam za nią coś koło 12 złotych. 

- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Bukszpany Lemonki
Jeszcze cebulowe dorwałaś
?? Szczęściara
. U mnie w B to cebul już w połowie października nie było
. Ostatnio byłam w Oszołomie przy okazji i liczyłam na jakieś cebule ale nic nie było
. Ja już zakończyłam w tym roku sadzenie więc teraz tylko czekać na mrozy i okrywanie roślin a potem... byle do wiosny.




- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Bukszpany Lemonki
Aniu, tak tanio?
Dzięki za info. 
Ewelinko, tych cebul nie było mało. Najwięcej hiacyntów, których nie kupiłam. Kupiłam narcyzy i czosnki inne niż te kuliste. Żałuję teraz, że więcej nie kupiłam. Szafirków nie wzięłam
Ja okrywać nie będę chyba bo nawet nie wiem co powinnam
Fajnie, że masz już ogród niemal przygotowany do zimy 


Ewelinko, tych cebul nie było mało. Najwięcej hiacyntów, których nie kupiłam. Kupiłam narcyzy i czosnki inne niż te kuliste. Żałuję teraz, że więcej nie kupiłam. Szafirków nie wzięłam

Ja okrywać nie będę chyba bo nawet nie wiem co powinnam


- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Bukszpany Lemonki
Zazdroszczę Ci w takim razie bo u mnie w tym roku kiepsko było z towarem w B . cebul było jak na lekarstwo i nawet na przeceny się nie załapałam
. Całe szczęście, że zaopatrzyłam się w necie i wcześniej zanim mi wszystko wykupili. Można powiedzieć, że jestem już gotowa na nadejście zimy chociaż nie bo opony jeszcze nie zmienione
. Ja nie okrywam wielu roślin głównie kopczykuję powojniki, hortensje, róże a reszta stroiszem jeśli mam dużo to okrywam co mogę
. W zeszłym roku było prawie -20 przez jakiś czas a do tego zero śniegu. Taka pogoda jest najgorsza bo rośliny nie maja okrycia i mogą wymarznąć gdyby takie spadki utrzymywały się dłużej. Śnieg to podstawa i oby tego śniegu było w tym roku więcej
.




- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Bukszpany Lemonki
Ja tez mam nadzieję na śnieg i po raz pierwszy ze względu na rośliny. Oby był.
Kopczykowanie to obsypywanie podstawy rośliny grubszą warstwą ziemi? Taki kopczyk właśnie się robi, tak?
Z tymi cebulkami też się cieszę bo w zasadzie nigdy nie polowałam na cebulowe a tu taka fajna okazja się trafiła.
Opon też nie zmieniliśmy jeszcze...
Kopczykowanie to obsypywanie podstawy rośliny grubszą warstwą ziemi? Taki kopczyk właśnie się robi, tak?
Z tymi cebulkami też się cieszę bo w zasadzie nigdy nie polowałam na cebulowe a tu taka fajna okazja się trafiła.

Opon też nie zmieniliśmy jeszcze...
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Bukszpany Lemonki
Witaj. Tak, kopczykowanie to usypywanie takiego kopca u podstawy krzewu z ziemi bądź mielonej kory , kompostu
. Czasami wpada się na rośliny w sklepie przez przypadek i to jest fajne
.


- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Bukszpany Lemonki
Dzięki
Co do wpadania na rośliny przypadkiem - już się tego boję
Dziś część balkonowych zwarzonych przymrozkiem wyniosłam na śmietnik. Pomidorowe krzaczki także choć liście nie były uszkodzone przez temperaturę, ale już wody nie pobierały tak jak trzeba. Za to owocki, nie wiem jakim cudem powoli przyrastały
Znalazłam nawet takie tyciuteńkie ledwo co utworzone. Co kilka dni te krzaczki oglądałam i stąd wiem jakie zmiany zachodziły. Żeby było jeszcze lepiej to napiszę, że były jeszcze kwiatuszki, część wcale nie uschnięta
Pomidory - terminatory. Jednak coraz zimniej jet więc musiałam uprzątnąć trochę balkon a dziś miałam na to czas w dzień
Zobaczcie jakie mam ostatnie pomidorowe zbiory w tym sezonie 
Ten czerwony to inna odmiana niż reszta, która ma być żółta a nawet pomarańczowa latem.




Dziś część balkonowych zwarzonych przymrozkiem wyniosłam na śmietnik. Pomidorowe krzaczki także choć liście nie były uszkodzone przez temperaturę, ale już wody nie pobierały tak jak trzeba. Za to owocki, nie wiem jakim cudem powoli przyrastały




Ten czerwony to inna odmiana niż reszta, która ma być żółta a nawet pomarańczowa latem.

