Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Pulpa222
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2392
Od: 21 kwie 2010, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Widzę, że Cię 'wzięło' na dalie - hehehe , nie do wiary ;:oj .
Tylko jakiś czas mnie nie było, a tu tyle zmian, aż mi mowę odebrało, co bardzo rzadko się zdarza :;230 .
Ogród masz jak zwykle piękny i zadbany. Mnóstwo kolorów, co dla mnie jest balsamem na duszę. Super ;:138 .
Przyznaję, że nie obejrzałam wszystkiego, ale mam nadzieję nadgonić zaległości.
Ja też posadziłam sporo dalii, ale bezpośrednio do ziemi. Nie chciała żadna uschnąć po zimie ;:7 .
Co nie zmieściłam, posadziłam u sąsiadki przy swoim płocie i nawet je podlewam. Widoczność jest tam dobra :tan .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wando - gratuluję pierwszego daliowego i różanego pąką ;:63 Myślę, że u mnie Mary Rose rozchyli wreszcie płatki na tyle by uznać, że sezon różany jest rozpoczęty. Super, że udało Ci się przezimować hortensję w garażu.
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11687
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu gratuluję pierwszej dalii ;:215 Moje daleko w tyle,ale czekam na nie ;:65
Mój powojnik Guernsey zakwitł,a po paru dniach wszystkie kwiaty klapnęły,albo uwiąd go dopadł albo miał za gorąco ;:222
Awatar użytkownika
AnaAn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1963
Od: 10 gru 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandeczko, a jakim cudem zakwitła Ci już dalia? Czy to jakaś podpędzona sadzonka, czy taka wyrywna odmiana? Czytałam swego czasu, że Cię wzięło na dalie :D .
Kiedyś mi się wydawało, że ich nie lubię, później stwierdziłam, że niektóre mogłabym mieć ;:170 , tylko to wykopywanie na zimę...
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Brawo za dalię, zapowiada się na nie lada piękność ;:63 I hortensja już kwitnie i na dodatek ciekawym kolorem kwiatu. Chociaż może on po prostu czerwony, tylko prześwietlony słońcem? Jak by nie było, bardzo mi się podoba :tan
Kształt listków chyba raczej wskazuje, że jest to tiarella. Ale tylko tak zgaduję, z daleka listków nie widać zbyt wyraźnie. Jednak żurawkowych nie przypominają.
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu czy sezon różany u Ciebie już się rozpędził?
Dużo róż już pokazało swoje buźki?
Moje dalie nadrabiają i może nie będzie takie późne kwitnienie jak mi się wydawało. Dosłownie rosną w oczach? ;:333
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

I Ty Wandziu popierasz tezę o tym, że Guernsey nie kaprysi?! ;:oj No to jego pojawienie się u mnie już jest tylko kwestią czasu ;:224
Czarn Kot fajny. Lubię kaktusowe i pomponowe dalie. Mógłby być tylko trochę ciemniejszy, jak sama nazwa wskazuje.
Widoczki u Ciebie jak zawsze godne pozazdroszczenia. ;:180
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu- kiedy Ci dalia zdążyła urosnąć? Swoje wsadzałam na początku mają, część, ta większa, wypuściła listki, ale kilka nie ruszyło z miejsca. Coś mi się wydaje, że nic z nich nie wyjdzie. Ale nawet te, które już się pokazały, na pewno jeszcze długo nie zakwitną.
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12953
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandzia ma pod ziemią tunele i ogrzewają roślinkom nóżki i ma efekty :heja a my szukamy agrowłókniny czy jeszcze cuś aby okryć, ochronić nasze ech tam! Co tu mówić ogród pod dębowym okapem - Czesław tu dyrygent i jednocześnie robi za ochroniarza roślin.
Podziwiam dalie ale u mnie nie ma szans albo M skosi albo ślimaki oskubią, choć w tym roku o dziwo ślimaków u mnie jest o wiele mniej - papu dla nich w pogotowiu, pod ręką.
Wandziu czy majowe przymrozki nie zaszkodziły hortensjom bo u mnie podmarzły może bukietowe będą.
Pozdrawiam
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16028
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

anida, bardzo się cieszę z tej swojej pierwszej dalii. Czarny Kot jest w rzeczywistości bardzo ciemny, tylko na zdjęciach wychodzi ciemnoczerwony.No fakt, czarna ta dalia nie jest, ale chyba w ogóle nie ma czarnych.

silvarerum, a mnie się wydaje, że to właśnie ja jestem opóźniona w tych wszystkich kwitnieniach. U innych już róże dawno kwitną, a u mnie dopiero zaczynają. No a dalie to podpędzałam od marca i dlatego mogę się już nimi cieszyć. Na te, które wsadziłam wprost do gruntu, przyjdzie mi dłuuugo poczekać. ;:108

Pulpa, trochę mi się faktycznie zmieniły preferencje co do rodzaju roślin w ogrodzie. Kiedyś o daliach wcale nie myślałam i byłam pewna, że co jak co ale ich to na pewno mieć nie będę. I nagle... pstryk, coś mi się zimą przełączyło i mam ich teraz 84 sztuki. Nie wiem, jak długo potrwa ta przygoda, ale na razie jest fajnie i jestem zadowolona.

JLG, już u mnie Asiu kwitną dwie dalie i kilka kolejnych się szykuje. Bardzo jestem podekscytowana. ;:108

Annes77, mój Guernsey nigdy, przenigdy nie miał uwiądu, podczas gdy inne wielkokwiatowe prędzej czy później chorowały mimo podejmowanej profilaktyki. Już raczej podejrzewam, że Twój może od gorąca zemdlał. On u mnie jest nie do zdarcia, a mam go wiele lat.

AnaAn, Aniu podpędzałam swoje dalie od marca! Może to trochę za wcześnie, ale od początku kwietnia warto je budzić ze snu. To jesienne wykopywanie też mi trochę nie w smak, nie mam pojęcia, jak sobie z tym poradzę, ale wierzę, że jednak będzie dobrze.

Iwonka, czasem trudno odróżnić żurawki od tiarelli,ale po bliższym przyjrzeniu jednak widać różnice. Jedne i drugie bardzo mi się podobają i obsadzam nimi wolne miejsca, gdy takowe przypadkiem znajdę.

apus, tak, są i u mnie pierwsze róże, ale w tym roku późno zaczęły otwierać pączki. Ale to nawet dobrze, bo gdy pojawiły się te wredne żuczki-niszczylistki, nie miały jeszcze co żreć. Latały jak wściekłe.

aneczka1979, nie mogę uwierzyć, że wśród tylu swoich powojników nie masz jeszcze Guernseya! To jakieś wielkie niedopatrzenie, by nie powiedzieć zaniedbanie. ;:oj On należy do "must have".

ewka36jj, ja swoje dalie wsadzałam do donic od 8 marca. Ale wiele posadziłam całkiem niedawno, a ostatnie tydzień temu. Ciekawa jestem, czy wszystkie zakwitną. Bądź cierpliwa, na pewno Twoje wyjdą wszystkie z ziemi i szybko podejmą wzrost. Twoje róże rosną wspaniale, to i dalie też będą. :)

Taruniu, u mnie hortensje bukietowe są w porządku, ale dębolistne chyba wyrzucę, bo właśnie co roku wiosenne przymrozki załatwiają mi je na amen. A ogrodowych to ja nie uprawiam w gruncie, bo byłoby to bez sensu. Mam dwie w donicach i przechowuję zimą w garażu. Tylko że w tym roku mszyca mi je w garażu poogryzała. W przyszłości muszę pamiętać, żeby profilaktycznie spryskać Mospilanem.
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4351
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Moja róża Stanwell Perpetual też właśnie zakwitła, pachnie wspaniale.
Jednak póki co podwiązuję pędy, nie są w stanie utrzymać ciężaru kwiatów.
Zobaczymy, co będzie dalej.
Myślę, że z czasem się wzmocni.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
lemonka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1521
Od: 17 kwie 2011, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Hortensja jaka ładna. I dalia ;:oj Śliczny kolor ma. Ogród zachwyca o tej porze roku. Zresztą nie tylko o tej :) A jak to jest z tymi hortensjami? Najbezpieczniejsze do gruntu to bukietowe, tak?
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

U mnie też pojawiła się niszczylistka, ale na szczęście mam zaprzyjaźnione ptaki (Kosy, mają gniazdo przy domu) i nawet nimi są zainteresowane, więc póki co zniszczeń nie narobiły... i oby tak dalej.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”