A w planach był tylko trawnik...
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16587
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: A w planach był tylko trawnik...
Kasiu, te czarne tulipany są późne, musisz się postarać o białe późno kwitnące. Tylko nie wiem, czy to takie proste...
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4718
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: A w planach był tylko trawnik...
Kasiu u mnie też róże kwitły w grudniu , jedna nawet do połowy stycznia.
Do tej pory mają pąki, niektóre jeszcze żywe.
A u Ciebie już wiosna
Do tej pory mają pąki, niektóre jeszcze żywe.
A u Ciebie już wiosna
Re: A w planach był tylko trawnik...
Lucynko masz rację, że to trudne. Kupiłam białe później kwitnące, ale czy takie będą to się okaże.
Seba fajnie, że wróciłeś. Ja też miałam przerwę na zimowy sen. A teraz tylko odliczam dni do wiosny i tak sobie wspominam żeby uprzyjemnić oczekiwanie. I mam nieustanne dylematy w temacie okrywania róż- jest ciepło i wilgotno więc nie chcę ich opatulać skoro nie bardzo śpią. Obawiam się też grzybów. Więc obłożyłam tujkowymi gałęziami te bardziej wrażliwe a reszta niech sobie radzi.
Puściłam zamówienie do F. Ostatecznie zamówiłam
Gardeners friend
New Dawn
Rhapsody in blue
Eyes for you
I Rosarium U- pozostałe wiem gdzie posadzę co do Rosarium nie mam pojęcia...ale muszę ją mieć! Czy to już należy leczyć?
Seba fajnie, że wróciłeś. Ja też miałam przerwę na zimowy sen. A teraz tylko odliczam dni do wiosny i tak sobie wspominam żeby uprzyjemnić oczekiwanie. I mam nieustanne dylematy w temacie okrywania róż- jest ciepło i wilgotno więc nie chcę ich opatulać skoro nie bardzo śpią. Obawiam się też grzybów. Więc obłożyłam tujkowymi gałęziami te bardziej wrażliwe a reszta niech sobie radzi.
Puściłam zamówienie do F. Ostatecznie zamówiłam
Gardeners friend
New Dawn
Rhapsody in blue
Eyes for you
I Rosarium U- pozostałe wiem gdzie posadzę co do Rosarium nie mam pojęcia...ale muszę ją mieć! Czy to już należy leczyć?
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: A w planach był tylko trawnik...
Kasiu super zamówienie zdrowe i bezproblemowe jedynie nie mam Gardeners friend.
Leczenie tu już nie pomoże wielu z nas to przerabia nie ma na ta chorobę antidotum jedynym pocieszeniem jest fakt, że to przyjemna i czasem kosztowna choroba
Leczenie tu już nie pomoże wielu z nas to przerabia nie ma na ta chorobę antidotum jedynym pocieszeniem jest fakt, że to przyjemna i czasem kosztowna choroba
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: A w planach był tylko trawnik...
Kasiu, ta choroba jest nieuleczalna Nikt jeszcze nie wymyślił na nią lekarstwa Ona się pogłębia i to z każdym kolejnym rokiem coraz bardziej. Ale w przypadku tego uzależnienia nikt specjalnie nie cierpi, no chyba, że nasze portfeleklarag pisze: Puściłam zamówienie do F. Ostatecznie zamówiłam
Gardeners friend
New Dawn
Rhapsody in blue
Eyes for you
I Rosarium U- pozostałe wiem gdzie posadzę co do Rosarium nie mam pojęcia...ale muszę ją mieć! Czy to już należy leczyć?
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: A w planach był tylko trawnik...
Kasiu napisałam post i poszedł w kosmos ... tak się zdarza Fajne zakupy zrobiłaś mam z tej listy New Dawn i Rhapsody in blue (ta jeszcze malutka) W różach jest to dobre, że chyba nie ma jakichś totalnie brzydkich. Po drugie nie koniecznie muszą być drogie, żeby były piękne i zdobiły rabatki ... Ostatnio ukorzeniłam kilka patyczków, co prawda nie podpisałam , ale jak zakwitną to je rozpoznam Dobrego tygodnia ze
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Re: A w planach był tylko trawnik...
Aniu zdrowotność danej odmiany to dla mnie ważny aspekt, bo nie lubię oprysków. I tak ten sezon muszę zacząć od przeciwgrzybicznego oprysku bo jesień była mokra i początki chorób grzybowych już w październiku widziałam. Potem jeszcze Mospilan bo bruzdownica upodobała sobie moje róże. A wolałabym używać jak najmniej chemii.
Dorotko ja już straciłam nadzieję, że wyzdrowieję z różyczki. Tak przyjemnie pochorować sobie w zimie i pozamawiać nowe królowe
Ewuniu miałam w planach ukorzenianie jesienią, ale nic z tego nie wyszło. Planuję na wiosnę próby rozmnożenia Pashminy i Lavender Ice.
Dorotko ja już straciłam nadzieję, że wyzdrowieję z różyczki. Tak przyjemnie pochorować sobie w zimie i pozamawiać nowe królowe
Ewuniu miałam w planach ukorzenianie jesienią, ale nic z tego nie wyszło. Planuję na wiosnę próby rozmnożenia Pashminy i Lavender Ice.
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: A w planach był tylko trawnik...
Kasiu, taka choroba to czysta przyjemność I na dodatek jeszcze dieta cud, bo człowiek lżejszy się robi bez zbytnich zabiegów ze swojej strony. Co prawda dotyczy to tylko portfela, ale nie bądźmy drobiazgowi
Okryłam tylko świeżo zakupione róże i pnące i po ostatnich mrozach muszę stwierdzić, że gałązki są w różnej kondycji Część wygląda całkiem przyzwoicie, ale niestety są i takie, które pędy mają czarne. Oby tylko skończyło się na cięciu, nawet tuż przy ziemi. Jak nie, to będę mogła na jesieni znowu przebierać w ofertach.
Okryłam tylko świeżo zakupione róże i pnące i po ostatnich mrozach muszę stwierdzić, że gałązki są w różnej kondycji Część wygląda całkiem przyzwoicie, ale niestety są i takie, które pędy mają czarne. Oby tylko skończyło się na cięciu, nawet tuż przy ziemi. Jak nie, to będę mogła na jesieni znowu przebierać w ofertach.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: A w planach był tylko trawnik...
Witaj Kasiu . Widzę, że różyczka zaatakowała . W zasadzie to przyjemna choroba chociaż pielęgnacja bywa kłująca . Pogoda nie sprzyja i pewnie róże będziemy przycinać później. Nie wiem jak u Ciebie ale moje nie wyglądają za dobrze . Mam nadzieję, że mimo mocnego cięcia będą cieszyły kwiatami . Pozdrawiam i szybkiego nadejścia wiosny życzę .
Re: A w planach był tylko trawnik...
Iwonko przed tym mroźnym i zaśnieżonym weekendem moje róże miały się całkiem dobrze. A teraz aż boję się wyjść do ogrodu. Chociaż śniegu jest tyle że jest nadzieja i może nie będzie tak źle.
Ewelinko w ubiegłym roku po wiosennych przymrozkach kilka musiałam przyciąć porządnie, na szczęście im to nie zaszkodziło i kwitły na tyle na ile im słaby ubiegły sezon pozwolił. Muszę sobie dłuższe rękawice ogrodowe kupić bo w tamtym roku wyglądałam jakbym że stadem kotów walczyła.
Wiosny to już mi się tak chce, że dziś całą noc mi się śniły łany tulipanów, którym robiłam zdjęcia.
Ewelinko w ubiegłym roku po wiosennych przymrozkach kilka musiałam przyciąć porządnie, na szczęście im to nie zaszkodziło i kwitły na tyle na ile im słaby ubiegły sezon pozwolił. Muszę sobie dłuższe rękawice ogrodowe kupić bo w tamtym roku wyglądałam jakbym że stadem kotów walczyła.
Wiosny to już mi się tak chce, że dziś całą noc mi się śniły łany tulipanów, którym robiłam zdjęcia.
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16587
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: A w planach był tylko trawnik...
Kasiu, skoro masz śnieg, który otulił różyczki, to nic im nie będzie.
U mnie tylko mróz szaleje, śniegu ani grama i to już powtórka z rozrywki, tak więc roślinki na mojej działce ucierpią porządnie.
Uodporniłam się już na ewentualne straty i jestem przygotowana na łatanie powstałych dziur.
Ciepełka życzę, i zdróweczka.
U mnie tylko mróz szaleje, śniegu ani grama i to już powtórka z rozrywki, tak więc roślinki na mojej działce ucierpią porządnie.
Uodporniłam się już na ewentualne straty i jestem przygotowana na łatanie powstałych dziur.
Ciepełka życzę, i zdróweczka.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Re: A w planach był tylko trawnik...
Oj Lucynko, zdrowie się przyda, bo mnie jakaś jelitówka dopadła i czuję się jak stonka po azotoksie.
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: A w planach był tylko trawnik...
klarag pisze: czuję się jak stonka po azotoksie
Kasiu skąd Ty to wytrzasnęłaś . Współczuję dolegliwości bo to nieprzyjemne ale ten tekst mnie po prostu rozwalił . Zazdroszczę tego snu o tulipanach bo mi śnią się jakieś dziwne rzeczy a zdecydowanie wolałabym tulipany . Miejmy nadzieję, że róże jakoś przetrwają te mrozy a potem cięcia będzie jak najmniej chociaż w przypadku niektórych u mnie to będzie do kopca . Zdrówka .