Ogródek-moje początki cz.2
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1749
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Witaj Asiu
Ładne te Twoje warzywka, u mnie róże też mają przyrosty ale nie takie duże jak u Ciebie.
Ja w zeszłym roku kupując róże na początku marca wsadzałam do doniczki z ziemią i do nieogrzewanego pomieszczenia dawałam a w okolicach kwiecień - maj wsadzałam do gruntu. No ale cóż w tym roku jest znacznie cieplej i nie wiadomo jak postąpić.
Ładne te Twoje warzywka, u mnie róże też mają przyrosty ale nie takie duże jak u Ciebie.
Ja w zeszłym roku kupując róże na początku marca wsadzałam do doniczki z ziemią i do nieogrzewanego pomieszczenia dawałam a w okolicach kwiecień - maj wsadzałam do gruntu. No ale cóż w tym roku jest znacznie cieplej i nie wiadomo jak postąpić.
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2253
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Witaj Ewuniu miło, że mnie odwiedziłaś.
Ech z tą sytuacją w kraju i na świecie wszystko się zmieniło
Róze wsadziłam do wiader z ziemią i do ciemnego, chłodnego pomieszczenia . Kiedy posadzę ? nie mam pojęcia. Nie mogę teraz pojechać na działkę... smutne to bardzo
Pozdrawiam cieplutko, nie dajmy się temu dziadostwu !
Ech z tą sytuacją w kraju i na świecie wszystko się zmieniło
Róze wsadziłam do wiader z ziemią i do ciemnego, chłodnego pomieszczenia . Kiedy posadzę ? nie mam pojęcia. Nie mogę teraz pojechać na działkę... smutne to bardzo
Pozdrawiam cieplutko, nie dajmy się temu dziadostwu !
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16588
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Asiu, po takim zaopatrzeniu to u Ciebie zrobi się jeszcze bardziej różano.
Będzie się działo, oj będzie!
Będzie się działo, oj będzie!
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Ta róża nie wiem jak się nazywa, kupiona w balocie jako wielkokwiatowa. Mąż sam zasadził, wybrał miejsce i teraz nazywa się "róża meża" Dumny jest z niej, że kwitnie, że pachnie i że taka ładna, że się przyjęła i , że rozrasta. Super.
Fakt uroku na żywo jej nie brakuje, kolor jakby porcelanowy, ecru . Pięknie pachnie iliczę,że przezimuje i bedzie z nami na długo. Dziwne też, że tak rośnie, bo zasadził eM przy sośnie... chyba to nie jest najlepsze miejsce dla róży ?
Myślę, że może to być Casanova.
Piękną masz Nostalgię fakt barwy narodowe ale to takie lody z bitą śmietaną.
Warzywniak tylko pozazdrościć,
Zerknij na pw. pozdrawiam
Fakt uroku na żywo jej nie brakuje, kolor jakby porcelanowy, ecru . Pięknie pachnie iliczę,że przezimuje i bedzie z nami na długo. Dziwne też, że tak rośnie, bo zasadził eM przy sośnie... chyba to nie jest najlepsze miejsce dla róży ?
Myślę, że może to być Casanova.
Piękną masz Nostalgię fakt barwy narodowe ale to takie lody z bitą śmietaną.
Warzywniak tylko pozazdrościć,
Zerknij na pw. pozdrawiam
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2253
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Taruś co ja bym bez Ciebie zrobiła ! Casanova piszesz ? pewnie tak jest , jak napisałaś
Ja to się tak nie znam na tych różyczkach ... cały czas uczę się
Oj, dziękuję, że mi przypomniałaś o Nostalgii. Muszą w tym sezonie ją przesadzić, ma niestety słabe miejsce...
Casanova u schyłku lata
lubię dalie, ale z przechowywaniem na zimę mam problem
Taruś , a ta panna, kogoś Ci przypomina ?
Pozdrawiam
Ja to się tak nie znam na tych różyczkach ... cały czas uczę się
Oj, dziękuję, że mi przypomniałaś o Nostalgii. Muszą w tym sezonie ją przesadzić, ma niestety słabe miejsce...
Casanova u schyłku lata
lubię dalie, ale z przechowywaniem na zimę mam problem
Taruś , a ta panna, kogoś Ci przypomina ?
Pozdrawiam
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Mam ją to Nev Imagine porównaj
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2253
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Taruś Bingo ! Tak to ona, z opisu jak i wygladu wszystko się zgadza. Zapach ma powalający i tę pstrokatość taką samą , kupiłam na Alleg. u Botanika ;)tara pisze:Mam ją to Nev Imagine porównaj
Dziękuję
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2253
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Wspomnienia, tęsknię bardzo ...
NN
może to Dr. Eckener ???
piwonia , może to Sarah Bernhardt, ale nie wiem, kupowałam jako różową i tyle z opisu
różności np. New Dawn ;)
ostróżka Summer Skies
Ernest Markham
Wiciokrzew Halliana
Pozdrawiam cieplutko
NN
może to Dr. Eckener ???
piwonia , może to Sarah Bernhardt, ale nie wiem, kupowałam jako różową i tyle z opisu
różności np. New Dawn ;)
ostróżka Summer Skies
Ernest Markham
Wiciokrzew Halliana
Pozdrawiam cieplutko
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16588
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Cudne różyczki, Asiu!
Ciekawa jestem, jak te nasze królowe zniosą aktualne zawirowania pogodowe. Oby przetrwały zdrowo i równie pięknie kwitły.
Zdrówka.
Ciekawa jestem, jak te nasze królowe zniosą aktualne zawirowania pogodowe. Oby przetrwały zdrowo i równie pięknie kwitły.
Zdrówka.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16980
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Asiu
Ernest Markham piękny.Mój mikrutki jeszcze, bo roczny . Może w tym roku podrośnie.
Lilie śliczność. Kilka ich posadziłaś ?
Róże wszystkie piękne.
Pozdrawiam cieplutko.U mnie kolejna noc przymrozkowa. Ale słoneczko szron już rozpuszcza.
Ernest Markham piękny.Mój mikrutki jeszcze, bo roczny . Może w tym roku podrośnie.
Lilie śliczność. Kilka ich posadziłaś ?
Róże wszystkie piękne.
Pozdrawiam cieplutko.U mnie kolejna noc przymrozkowa. Ale słoneczko szron już rozpuszcza.
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2253
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Kochani, zamykam ten wątek.
Zeszły sezon jak widać słabo pokazałam na forum, mam nadzieję, że ten rok będzie lepszy
Idę tworzyć nowy wątek...
Zapraszam serdecznie pod ten adres viewtopic.php?f=2&t=122321
Bardzo proszę o zamknięcie tego wątku, dziękuję !
_________________
Zeszły sezon jak widać słabo pokazałam na forum, mam nadzieję, że ten rok będzie lepszy
Idę tworzyć nowy wątek...
Zapraszam serdecznie pod ten adres viewtopic.php?f=2&t=122321
Bardzo proszę o zamknięcie tego wątku, dziękuję !
_________________
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3