Witam miłych Gości!
Ładnie z Waszej strony, że zaglądacie do mnie mimo, że troszkę zaniedbuję wątek.
Niestety nie tylko wątek zaniedbałam. Swoje rośliny też

Teraz to widać, bo przyszła w końcu zima. Zaczęło ostro mrozić. W zasadzie do zimy byłam przygotowana. Mam spory zapas włókniny. Udało mi się nawet kupić bardzo tanio czyt. za bezcen gotowe worki z włókniny. Nie pisałam o tym wcześniej, bo chciałam się pochwalić w odpowiednim czasie. Chciałam dobrze a wyszło jak zawsze. Zima zaskoczyła mnie jak naszych drogowców

Dzisiaj pobiegłam wręcz na działkę by utulić kilka swoich roślinek i ...nic z tego. Śnieg i mróz już nie pozwala

Plany miałam duże, a skończyło się na 1 róży, kalmii i aukubie. No cóż reszta jest skazana na ogrodowy survival. Trochę szkoda mi hortensji ogrodowych. Co prawda nigdy mi nie kwitły bujnie, ale teraz to nawet na jednego kwiatka nie mam co liczyć
Kilka słów o zimowych kapturkach dla roślin. Gotowe są bardzo drogie. Spotkałam niedawno w lumpeksie worki na buty z włókniny i poszewki. Doszłam do wniosku, że się nadają jako zimowa ochrona dla roślin - więc kupiłam. Wygląda to tak:
Basiu - zima przypomniała sobie o nas...Miło, że zaglądasz
Ewo o rejestracji sama mi się chwaliła - to wiem.Ciekawa jestem co zamówiłyście. Już widzę Was obie nad tym katalogiem
Halinko - pewnie jeszcze długo przyjdzie nam czekać na prawdziwą wiosnę. Ta domowa musi nam wystarczyć.
Grażynko gradu nie było, ale zima w pełni. Mrozi coraz mocniej. Dobrze, że chociaż trochę tego starego, zlodowaciałego śniegu leży.
Elu zima pewnie i do Ciebie dotarła. Moja forsycja ma jakoś mało szczęścia. Już trzy razy zmieniałam jej miejsce. Wciąż jest w fazie kilku badylków. Skubię forsycję sąsiadów
Izo pozbyłaś się wielkiej i nie posadziłaś w zamian nowej? W taki sam sposób można potraktować gałązki migdałka i wiśni.
Miiriam pomysł polecam. Co roku tak robię. Co kilka dni przynoszę 1-2 nowe gałązki i mam ciągłość kwitnienia

Wciągu roku odeszły 3 Forumki ( z tego co wiem) - Goryczka, Anna Guba i teraz Jola z Izer. Żadnej z nich nie znałam, ale spotykałam Je w zaprzyjaźnionych ogródkach.
Kasiu te od sąsiadów są najlepsze
Obiecałam pokazać biedronkowe szafirki jak zakwitną. Teraz wyglądają tak:

- to może być odmiana
Valerie Finnis - choć nie musi...