Moniu, dzięki że się odezwałaś, inaczej być może nie prędko trafiłabym do Twoich wspomnień :P Są wspaniałe! Zawsze uważałam, że samo życie pisze najpiękniejsze książki - Twoje afrykańskie wspomnienia to właśnie jedna z takich książek

Jeszcze nie jeden raz do niej wrócę, a Ty pisz dalej :P
Byłam w ubiegłym roku w Egipcie, ale pobyt na wczasach to nie to samo, co żyć tam na co dzień. Urzekła mnie taka scenka, dlatego sfotografowałam ją
Trochę to odbiega tematycznie od mojego wątku, ale mam nadzieję, że mi wybaczycie - to po lekturze Moni wspomnień

Pozdrawiam serdecznie