Kolekcje Floriana cz.3
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12106
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Ach te Twoje botaniczne rarytasy!
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2320
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Dzięki Loki. Ja się zachwycam mnogością gatunków i odmian u Ciebie więc cieszy mnie, że coś ciekawego możesz znaleźć i u mnie
Rzadko zdarza mi się pokazywać tzw. wypełniacze, albo inaczej kwiaty-chwasty. Takim kwiatem jest rogownica kutnerowata:
Mak wschodni też ekspansywny ale bardziej do opanowania, poza tym ma swój urok:
Zupełnie inne mam podejście do ekspansywności roślin poprzez siew, które są użyteczne na kwiat cięty. Więc pozwalam do woli rozsiewać się wrotyczowi marunie, orlikom, przetacznikom kłosowym czy też łubinom:
Moim oczkiem w głowie są oczywiście dalie. Dopiero co skończyłem sadzić tegoroczne sadzonki, czyli "moje daliowe dzieci". Mam ich w tym roku nieco ponad 400:
Rzadko zdarza mi się pokazywać tzw. wypełniacze, albo inaczej kwiaty-chwasty. Takim kwiatem jest rogownica kutnerowata:
Mak wschodni też ekspansywny ale bardziej do opanowania, poza tym ma swój urok:
Zupełnie inne mam podejście do ekspansywności roślin poprzez siew, które są użyteczne na kwiat cięty. Więc pozwalam do woli rozsiewać się wrotyczowi marunie, orlikom, przetacznikom kłosowym czy też łubinom:
Moim oczkiem w głowie są oczywiście dalie. Dopiero co skończyłem sadzić tegoroczne sadzonki, czyli "moje daliowe dzieci". Mam ich w tym roku nieco ponad 400:
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7961
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Florianie
Najpierw moja pochwała dla Twojej pracowitości
Irysy obłędne
Ciemny Schreinera przebija resztę.
Mój iris graminea jeszcze nie kwitnie.
Ale za to lousiana mnie zaszczycił dwoma pąkami A tyle się napodlewałam w suszę
Najpierw moja pochwała dla Twojej pracowitości
Irysy obłędne
Ciemny Schreinera przebija resztę.
Mój iris graminea jeszcze nie kwitnie.
Ale za to lousiana mnie zaszczycił dwoma pąkami A tyle się napodlewałam w suszę
-
- 200p
- Posty: 292
- Od: 30 sty 2019, o 09:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębnica Kaszubska
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Florianie irysy cudne, ale ja jak zawsze czekam na dalie i na Twoje i na swoje oczywiście.
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Florian, podziwiam szkółkę daliową. Mnóstwo pracy, ale jakiej przyjemnej.
Te falbanki irysowe urocze.
Te falbanki irysowe urocze.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Ojjj Florianie daliowe poletko znów pokaźne ,bo aż 400 szt na nim.Moje dalie są w donicach ,chociaż mam miejsce, ale nie wiem czy zdążyłyby zakwitnąć, a raczej przekwitnąć ,to dla przezorności dałam w donice. Iryski cudne jak jeden
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12106
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Rogownica fajna jest – i nie do końca zgodzę się z określaniem jej jako chwasta. Nie jest ekspansywna… Znam rośliny kupione jako ozdobne, które potem sprawiają o wiele większe problemy… Choćby krwawnik…
Jak zobaczyłem te dalie, to zastanawiam się ile Ty czasu dziennie spędzasz na intensywnym zaiwanianiu w ogrodzie.
Pozdrawiam!
LOKI
Jak zobaczyłem te dalie, to zastanawiam się ile Ty czasu dziennie spędzasz na intensywnym zaiwanianiu w ogrodzie.
Pozdrawiam!
LOKI
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2320
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Agnieszko, o ile pamiętam, kosaćca luizjańskiego masz ode mnie? To piękny kosaciec i takie sentymentalne wspomnienie z dawnego ogrodu (jakby z innej epoki).
Skoro iris graminea jeszcze nie kwitnie, to chyba raczej nie zakwitnie. Jego pora kwitnienia to maj.
Tak, podlewanie to teraz jeden z podstawowych elementów pracy w ogrodzie.
Choć to zdjęcie było robione ponad 2 tygodnie temu, o czym świadczy lilak Meyera to co do chabra białawego nic nie stracił na aktualności. Jego kwitnienie jest długie a pożytki florystyczne całkowite (kwiat, liść, suchy kwiatostan) więc bardzo go lubię
Karolambo, wczoraj zakwitła pierwsza dalia i to od razu z tegorocznych sadzonek!!! Fakt nie do przecenienia, bo przecież sadzonki mają dopiero po 2-3 miesiące, jeszcze brak bulwy a już chcą kwitnąć. Niestety nie robiłem zdjęć ostatnio ale to odm. 'Roga'.
Zatem kolejne zdjęcie z początku czerwca, gdy kwitły liliowce botaniczne (obecnie kwitną już odmianowe):
Małgosiu, dziękuję. Praca przy daliowej szkółce ciężka ale jeszcze bardziej satysfakcjonująca niż przy daliach z karp. Bo dalie z sadzonek to moje "dzieci". Od lutego je pielęgnowałem w dzień, czasem w nocy, obserwowałem każdą sadzonkę, dogadzałem, reagowałem, jak coś się działo, cieszyłem, jak widziałem, że sadzonka przyjęła się i rośnie, potem przenosiny do gruntu, podwiązywanie, by się nie połamały, podlewanie codzienne... Jest tego trochę ale tak jak pisałem - to moje "dzieci"
Wiem, że ruta ma znaczenie w ziołolecznictwie i w magii. Nie zgłębiając tematu bardzo lubię tę roślinę. I owady też:
Jadziu, daliowe poletko liczy 2 tysiące dalii. 400 szt. to tylko sadzonki tegoroczne. Sadzenie trwało 6 tygodni i jeszcze dziś dosadzałem sadzonki, które najdłużej były na parapetach. W szklarni jeszcze czeka trochę dalii w doniczkach do wysadzenia. Tak to wygląda.
A w temacie kosaćców - wykopki w pełni.
Bodziszki, rozchodniki, goździki - mam takie miejsca, gdzie rośliny rosną w bezładzie:
Loki, zamykając temat rogownicy, powtórzę - w moim ogrodzie jest traktowana jak chwast i może rosnąć tylko tam, gdzie nic innego nie chce
Natomiast nie wiem, o których dokładnie krwawnikach piszesz ale mam swoje ulubione - wiązówkowaty, pospolity, kichawiec. Wszystkie nadają się do cięcia i mogą u mnie rozrastać się do woli.
Co do ilości czasu pracy w ogrodzie - minimum 12 godzin obecnie. W sezonie, praca ogrodnika to dwa etaty. Tym bardziej praca ogrodnika-florysty:
Skoro iris graminea jeszcze nie kwitnie, to chyba raczej nie zakwitnie. Jego pora kwitnienia to maj.
Tak, podlewanie to teraz jeden z podstawowych elementów pracy w ogrodzie.
Choć to zdjęcie było robione ponad 2 tygodnie temu, o czym świadczy lilak Meyera to co do chabra białawego nic nie stracił na aktualności. Jego kwitnienie jest długie a pożytki florystyczne całkowite (kwiat, liść, suchy kwiatostan) więc bardzo go lubię
Karolambo, wczoraj zakwitła pierwsza dalia i to od razu z tegorocznych sadzonek!!! Fakt nie do przecenienia, bo przecież sadzonki mają dopiero po 2-3 miesiące, jeszcze brak bulwy a już chcą kwitnąć. Niestety nie robiłem zdjęć ostatnio ale to odm. 'Roga'.
Zatem kolejne zdjęcie z początku czerwca, gdy kwitły liliowce botaniczne (obecnie kwitną już odmianowe):
Małgosiu, dziękuję. Praca przy daliowej szkółce ciężka ale jeszcze bardziej satysfakcjonująca niż przy daliach z karp. Bo dalie z sadzonek to moje "dzieci". Od lutego je pielęgnowałem w dzień, czasem w nocy, obserwowałem każdą sadzonkę, dogadzałem, reagowałem, jak coś się działo, cieszyłem, jak widziałem, że sadzonka przyjęła się i rośnie, potem przenosiny do gruntu, podwiązywanie, by się nie połamały, podlewanie codzienne... Jest tego trochę ale tak jak pisałem - to moje "dzieci"
Wiem, że ruta ma znaczenie w ziołolecznictwie i w magii. Nie zgłębiając tematu bardzo lubię tę roślinę. I owady też:
Jadziu, daliowe poletko liczy 2 tysiące dalii. 400 szt. to tylko sadzonki tegoroczne. Sadzenie trwało 6 tygodni i jeszcze dziś dosadzałem sadzonki, które najdłużej były na parapetach. W szklarni jeszcze czeka trochę dalii w doniczkach do wysadzenia. Tak to wygląda.
A w temacie kosaćców - wykopki w pełni.
Bodziszki, rozchodniki, goździki - mam takie miejsca, gdzie rośliny rosną w bezładzie:
Loki, zamykając temat rogownicy, powtórzę - w moim ogrodzie jest traktowana jak chwast i może rosnąć tylko tam, gdzie nic innego nie chce
Natomiast nie wiem, o których dokładnie krwawnikach piszesz ale mam swoje ulubione - wiązówkowaty, pospolity, kichawiec. Wszystkie nadają się do cięcia i mogą u mnie rozrastać się do woli.
Co do ilości czasu pracy w ogrodzie - minimum 12 godzin obecnie. W sezonie, praca ogrodnika to dwa etaty. Tym bardziej praca ogrodnika-florysty:
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12106
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Jak widać każdy inaczej do tych samych roślin podchodzi. Mówiąc o krwawniku miałem na myśli Achillea millefolium… Rozsiewa się, zagłusza inne rośliny i strasznie trudno go wypielić ze względu na podziemne kłącza…
Dwanaście godzin zapierniczania dziennie? O mamo!
Pozdrawiam!
LOKI
Dwanaście godzin zapierniczania dziennie? O mamo!
Pozdrawiam!
LOKI
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Fajny bukiecik, a sztuki daliowe Florianie kładą na kolana ilością. Sadzonkami, a u mnie raczej ukorzenianymi patyczkami , a potem dorosłymi różami też się szczycę ,bo wiem ile trzeba włożyć wysiłku w doglądanie i dogadzanie
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2320
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Loki, ja też pisałem o achillea millefolium ale w odmianach. One nie są ekspansywne. A gatunek właśnie wczoraj ciąłem na bezdrożu. Jest go wszędzie pełno i do dalii też mi włazi. Rzeczywiście tego usuwam. Ale nieusuwalne są u mnie takie chwasty jak skrzyp czy powój. Ileż jestem w stanie uszarpać korzenia nie uszkadzając bylin - 15cm? Więc z czasem znów odrasta i tak bez końca
Praca w ogrodzie jest sezonowa. Teraz jest jej bardzo dużo, po sezonie - bardzo mało. Więc godzinowo to się wyrównuje. A jeśli praca jest pasją to też człowiek inaczej na to patrzy
Jeden kosaciec jest niezwykły - kwitnie 3 tygodnie po okresie kwitnienia pozostałych kosaćców. Podejrzewam, że to jego cecha, bo powtórzył to już drugi rok z rzędu:
'Polski Tancerz' (Piątek 2013)
Kolejna roślina z serii tych, którym pozwalam siać się do woli:
wrotycz maruna
Tak Jadziu, przy sadzonkach jest sporo zachodu ale ogromna satysfakcja, gdy uda się ukorzenić
Główny areał daliowy to dzierżawa. Tam rośnie 1050 dalii:
Rozpoczął się czas liliowców. Mam do nich słabość, pomimo iż są bezużyteczne florystycznie. Ale wymagają znacznie mniej pracy niż kosaćce czy dalie i znoszą też gorsze warunki więc często sadzę je tam, gdzie wyżej wymienione nie dałyby rady.
'Finder Keepers'
Praca w ogrodzie jest sezonowa. Teraz jest jej bardzo dużo, po sezonie - bardzo mało. Więc godzinowo to się wyrównuje. A jeśli praca jest pasją to też człowiek inaczej na to patrzy
Jeden kosaciec jest niezwykły - kwitnie 3 tygodnie po okresie kwitnienia pozostałych kosaćców. Podejrzewam, że to jego cecha, bo powtórzył to już drugi rok z rzędu:
'Polski Tancerz' (Piątek 2013)
Kolejna roślina z serii tych, którym pozwalam siać się do woli:
wrotycz maruna
Tak Jadziu, przy sadzonkach jest sporo zachodu ale ogromna satysfakcja, gdy uda się ukorzenić
Główny areał daliowy to dzierżawa. Tam rośnie 1050 dalii:
Rozpoczął się czas liliowców. Mam do nich słabość, pomimo iż są bezużyteczne florystycznie. Ale wymagają znacznie mniej pracy niż kosaćce czy dalie i znoszą też gorsze warunki więc często sadzę je tam, gdzie wyżej wymienione nie dałyby rady.
'Finder Keepers'
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4560
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Kolekcje Floriana cz.3
No no pole daliowe
Ciekawe wiadomości o rogownicy, miałam jedną, niestety prace ziemne mnie jej pozbawiły, nie zauważyłam żeby się rozsiewała, a rosła w tym miejscu kilka lat. Liliowiec
Ciekawe wiadomości o rogownicy, miałam jedną, niestety prace ziemne mnie jej pozbawiły, nie zauważyłam żeby się rozsiewała, a rosła w tym miejscu kilka lat. Liliowiec
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7961
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Florianie
Kosaciec bezkonkurencyjny
U nas podobnie ,odmianowe krwawniki nie są ekspansywne w przeciwieństwie do botanicznego / ale wykorzystuję jako surowiec zielarski/ Zresztą w bukietach też pięknie wygląda.
Bukiecik super ,lubię takie nie przeładowane prosto z ''łąki''
Ruta faktycznie mnóstwo much przyciąga /trochę dziwny ma zapach/
12 godzin w ogrodzie , a praca ,kiedy śpisz
Ja też tyle jestem ,ale do pracy co dzień nie jeżdżę.
Kosaciec bezkonkurencyjny
U nas podobnie ,odmianowe krwawniki nie są ekspansywne w przeciwieństwie do botanicznego / ale wykorzystuję jako surowiec zielarski/ Zresztą w bukietach też pięknie wygląda.
Bukiecik super ,lubię takie nie przeładowane prosto z ''łąki''
Ruta faktycznie mnóstwo much przyciąga /trochę dziwny ma zapach/
12 godzin w ogrodzie , a praca ,kiedy śpisz
Ja też tyle jestem ,ale do pracy co dzień nie jeżdżę.