Moje róże i nie tylko cz.9
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje róże i nie tylko cz.9
Aniu czyżby zapał minął? Mam nadzieję, że wszystko OK.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Moje róże i nie tylko cz.9
Witam serdecznie, wiem nawalam na całej linii ale naprawdę tak sie czasem składa.
koziorozec marto miło Ciebie witać, zapraszam
any57 zapraszam na cdn.opisów wkrótce, nieco mi zeszło
anabuko1 Aniu werbena jest bardzo łatwa w uprawie i nie jest wymagająca, też miałam problemy aby ją zatrzymać - w końcu wiem: pózno wschodzi! Na wszelki wypadek zaznacz w którym miejscu jest, zresztą ona pięknie się sama sieje. Błąd który ja popełniałam nie zaznaczyłam i siewki prawdopodobnie traktowałam jak chwasty.
Narine Już wracam i będę solidna a Maritin jest piękny ma cudowny kolor, ale u mnie dość słabo rosła, zmieniona miejscówka zobaczymy no i łapie plamistość.
Blueberry Natalko witam, jestem i zapraszam
3 KOTY Martuś jestem
tu.ja Izuniu zapał nie minął, tylko sporo zmian na działce, przygotowałam
ogród na zimę ale efekty będą wiadomo wiosną, zapraszam
Kochani sporo zmian, korzystając z pomocy mogłam przygotować ogród, sporo kupiłam cebulowych,
stare wykopane i wkopane a to zajęło sporo czasu.
Kilka fotek
koziorozec marto miło Ciebie witać, zapraszam
any57 zapraszam na cdn.opisów wkrótce, nieco mi zeszło
anabuko1 Aniu werbena jest bardzo łatwa w uprawie i nie jest wymagająca, też miałam problemy aby ją zatrzymać - w końcu wiem: pózno wschodzi! Na wszelki wypadek zaznacz w którym miejscu jest, zresztą ona pięknie się sama sieje. Błąd który ja popełniałam nie zaznaczyłam i siewki prawdopodobnie traktowałam jak chwasty.
Narine Już wracam i będę solidna a Maritin jest piękny ma cudowny kolor, ale u mnie dość słabo rosła, zmieniona miejscówka zobaczymy no i łapie plamistość.
Blueberry Natalko witam, jestem i zapraszam
3 KOTY Martuś jestem
tu.ja Izuniu zapał nie minął, tylko sporo zmian na działce, przygotowałam
ogród na zimę ale efekty będą wiadomo wiosną, zapraszam
Kochani sporo zmian, korzystając z pomocy mogłam przygotować ogród, sporo kupiłam cebulowych,
stare wykopane i wkopane a to zajęło sporo czasu.
Kilka fotek
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Moje róże i nie tylko cz.9
Pięknie wszystko przygotowane do zimy, widać ogrom włożonej pracy chylę czoła
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4325
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Moje róże i nie tylko cz.9
Czekam na nowinki Aniu ... jaka szkoda, że kontakty koszalińskie mi wygasły i ... przestałem na Pomorze jeździć
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Moje róże i nie tylko cz.9
Aniu ogród pięknie przygotowany do zimy, to będzie czas na dalszy spis Pozdrawiam
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje róże i nie tylko cz.9
Aniu
Ogród już uspiony.Tylko zimy nie ma.
Pogoda jak w październiku lub na wiosnę.
Ładne masz te chryzantemy.
Radosnych i zdrowych Świat życzę.
Ogród już uspiony.Tylko zimy nie ma.
Pogoda jak w październiku lub na wiosnę.
Ładne masz te chryzantemy.
Radosnych i zdrowych Świat życzę.
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5199
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Moje róże i nie tylko cz.9
Aniu kochana, zdrowia i sił do obsłużenia tych wszystkich bajecznych królewien.
Wspaniale się je ogląda, zwłaszcza, że każda posiada opis i praktyczną rekomendację, doświadczonej ogrodniczki.
Na razie ogród śpi, lecz niebawem rozbłyśnie kolorami i zapachami. Zafurkoczą też najmniejsi skrzydlaci przyjaciele a ci nieco więksi, radosnymi trelami rozpoczną lęgi wiosenne Będzie gwarno i radośnie, bo to przecież Twój niepowtarzalny raj na ziemi.
Wspaniale się je ogląda, zwłaszcza, że każda posiada opis i praktyczną rekomendację, doświadczonej ogrodniczki.
Na razie ogród śpi, lecz niebawem rozbłyśnie kolorami i zapachami. Zafurkoczą też najmniejsi skrzydlaci przyjaciele a ci nieco więksi, radosnymi trelami rozpoczną lęgi wiosenne Będzie gwarno i radośnie, bo to przecież Twój niepowtarzalny raj na ziemi.
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2253
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Moje róże i nie tylko cz.9
Witaj Aniu Jestem zachwycona Twoim ogrodem . Posiadasz tyle fantastycznych roslin, całe bogactwo. A ile to pracy ? ooo, juz jasobie wyobrażam. Piękne masz magnolie. Piwonie, jakie ogromne kwiaty, ta różowa to
drzewiasta ? Cała kolekcja tulipanów. Widziałam też cudną robinię i w ogóle wiele cudeniek.
Twój katalog różany, własnej produkcji , to bezcenny skarb Na pewno z niego skorzystam.
Zachwyciłam się różą Bajazzo, to różany potwór niesamowita ! Podoba mi się też Alinka i Aphrodithe.
Byłam dzisiaj na działce i posadziłam 5 róż. Muszę przyznać, że przy zakupie jakoś mi się wydawały w lepszej kondycji. To "kartonikowe" róże. Chyba 2 z nich nie dadzą rady . miały suche badyle.
Pozdrawiam Cię Aniu i czekam na ten sezon
drzewiasta ? Cała kolekcja tulipanów. Widziałam też cudną robinię i w ogóle wiele cudeniek.
Twój katalog różany, własnej produkcji , to bezcenny skarb Na pewno z niego skorzystam.
Zachwyciłam się różą Bajazzo, to różany potwór niesamowita ! Podoba mi się też Alinka i Aphrodithe.
Byłam dzisiaj na działce i posadziłam 5 róż. Muszę przyznać, że przy zakupie jakoś mi się wydawały w lepszej kondycji. To "kartonikowe" róże. Chyba 2 z nich nie dadzą rady . miały suche badyle.
Pozdrawiam Cię Aniu i czekam na ten sezon
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Moje róże i nie tylko cz.9
Witam Kochani, dużo zdrówka życzę bo to jest teraz towar deficytowy
U nas dziś delikatnie pada deszczyk oj jak bardzo oczekiwany. Roślinki różnie sobie radzą aura nie rozpieszcza, ciepło, gorąco i zimno, czasem zmrozi. Zapraszam na spacerek
Hiacynty już przekwitają, brylują tulipany choć jestem nieco zniesmaczona sporo nie zakwitnie, nie wyrośnięte ale to na pewno w dużej mierze brak wody.
Pozdrawiam i zapraszam.
U nas dziś delikatnie pada deszczyk oj jak bardzo oczekiwany. Roślinki różnie sobie radzą aura nie rozpieszcza, ciepło, gorąco i zimno, czasem zmrozi. Zapraszam na spacerek
Hiacynty już przekwitają, brylują tulipany choć jestem nieco zniesmaczona sporo nie zakwitnie, nie wyrośnięte ale to na pewno w dużej mierze brak wody.
Pozdrawiam i zapraszam.
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5199
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Moje róże i nie tylko cz.9
Aniu a co się stało ze zdjęciami.
Właśnie mamy potężną ulewę i grzmi jak diabli.Fajnie, nałapiemy deszczówki i ogródek podlany na maxa.
Właśnie mamy potężną ulewę i grzmi jak diabli.Fajnie, nałapiemy deszczówki i ogródek podlany na maxa.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Moje róże i nie tylko cz.9
Oj, oj ale się narobiło, syn dziś przelew, nie wiem jak działa ten fotosik, przecież miałam opłacony i nie korzystałam praktycznie, dobra
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8312
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Moje róże i nie tylko cz.9
Witaj Aniu
Szkoda, że nie widać tych zdjęć.
Ostatnio, kiedy przedłużałam abonament w Fotosiku, to musiałam upominać się o zaktualizowanie stanu konta.
Może w Twoim przypadku , też się ociągają.
U mnie tej w nocy leciutko popadało. Ale tak długo było sucho, że wszystkie rośliny cebulowe prawie nie rosły.
Trochę podlewałam i to dopiero ruszało zielone do życia.
Fajnie, że się ujawniłaś.
Dużo zdrowia życzę , ciepłego deszczu dla ogrodu i pięknej pogody dla Ciebie.
Szkoda, że nie widać tych zdjęć.
Ostatnio, kiedy przedłużałam abonament w Fotosiku, to musiałam upominać się o zaktualizowanie stanu konta.
Może w Twoim przypadku , też się ociągają.
U mnie tej w nocy leciutko popadało. Ale tak długo było sucho, że wszystkie rośliny cebulowe prawie nie rosły.
Trochę podlewałam i to dopiero ruszało zielone do życia.
Fajnie, że się ujawniłaś.
Dużo zdrowia życzę , ciepłego deszczu dla ogrodu i pięknej pogody dla Ciebie.