Ogród pod wierzbą
Re: Ogród pod wierzbą
Marto jestem w szoku.Tyyyle przebiśniegów.Szok. .Już kwitną na całego drugi szok.
Ciemiernik ten w kratkę,albo kropki śliczny.Dlaczego ja mam tylko takie zwykłe?
Narcyz zaraz zakwitnie.Co to będzie,co to będzie? O rannikach nie wspomnę.Tyle ich kwitnie.
Miłego dnia.
Ciemiernik ten w kratkę,albo kropki śliczny.Dlaczego ja mam tylko takie zwykłe?
Narcyz zaraz zakwitnie.Co to będzie,co to będzie? O rannikach nie wspomnę.Tyle ich kwitnie.
Miłego dnia.
- magry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5356
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród pod wierzbą
A nic strasznego nie będzie.Wiosna będzie.Tak świstak Phil zapowiedział więc przebiśniegi / piękny łan przebiśniegów / ruszyły.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11293
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród pod wierzbą
Ile przebiśniegów u Ciebie kwitnie! U mnie ledwie szczypiorki się zazieleniły i zakwitł rannik szt.1 Stan na ub.sobotę...
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1704
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród pod wierzbą
Super wygląd ta wstęga przebiśniegów
Przymrozki teraz jeszcze nie wyrządzą za dużo szkód, nie ma czym się na razie przejmować
Jak już masz takie ładne kwitnienia to życzę trochę przyjemniejszej pogody żeby można był zachwycać się tymi kwitnieniami
Przymrozki teraz jeszcze nie wyrządzą za dużo szkód, nie ma czym się na razie przejmować
Jak już masz takie ładne kwitnienia to życzę trochę przyjemniejszej pogody żeby można był zachwycać się tymi kwitnieniami
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród pod wierzbą
To się nazywa przebiśniegowe kwitnienie nie to co u mnie jeden kwiatek, a reszta w liściach .No dobrze juz nie narzekam cieszę sie z tego co mam.W razie czego przyjdę do Ciebie nasycić oczy kolorami bo widzę ,ze i narcyzy w blokach startowych już stoją
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą
Rzeka przebiśniegów cudna Hippeastrum białe bardzo ładne, ale znam ten ból - chcesz czerwone, dostajesz co innego
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród pod wierzbą
Witaj Marto Nareszcie udało się doczytać Twój wątek do końca I to "nareszcie", to nie dlatego, że nudno, tylko ciągle ktoś mi przeszkadzał Zawitałam do cudnego ogrodu i ie było rady, musiałam obejrzeć i przeczytać całość. Masz ogromne pole do popisu i fajnie sobie z nim radzisz Wiosna przyszła do Ciebie już w listopadzie , na całe szczęście moje kwiaty nie są takie wyrywne i jeszcze smacznie sobie śpią. Oczywiście nie wszystkie, bo bardzo dużo szczypiorków jest już na wierzchu, ale np. przebiśniegów jeszcze ani widu. U Ciebie wiją się przecudną wstęgą, no i ta łączka ranników W tym roku może i ja będą miała ich już kilkanaście, tylko czy zdążę je zobaczyć, skoro wszędzie kwitną, a ja nie mam kiedy pojechać na działkę?
Angielskie fuksje bardzo mi sie spodobały, może to i szkoda, że nas klimat ostrzejszy i takich widoków nie uświadczysz? Ale jak tak dalej pójdzie, to też tak będziemy mieli
Fygeliusa mam już od kilku lat i rośnie niezmordowanie. Żadna zima nie jest mu straszna, a niczym go nie przykrywam. Kwitnie i się rozrasta, nawet już poszedł sobie ode mnie w Polskę.
Dzięki Tobie, wyjaśniło się pochodzenie mojej lobelii lśniącej. Pojawiła się znikąd w ubiegłym roku. Najpierw sobie rosło coś zielonego. Nawet się zastanawiałam czy to czasami nie jakiś chwast, wyrwać- nie wyrwać, jednak jakoś tak za ładnie mi wyglądało i zostało. Z niczym mi się nie kojarzyło, nie wiedziałam skąd to mam. Zakwitło cudnie i tylko dzięki forum dowiedziałam się, jak ją zwą A teraz wyjaśniła się zagadka skąd to mam. Na pewno też przywiozłam od Marty, bo w maju gościłam w jej ogrodzie
Będę zaglądać
Angielskie fuksje bardzo mi sie spodobały, może to i szkoda, że nas klimat ostrzejszy i takich widoków nie uświadczysz? Ale jak tak dalej pójdzie, to też tak będziemy mieli
Fygeliusa mam już od kilku lat i rośnie niezmordowanie. Żadna zima nie jest mu straszna, a niczym go nie przykrywam. Kwitnie i się rozrasta, nawet już poszedł sobie ode mnie w Polskę.
Dzięki Tobie, wyjaśniło się pochodzenie mojej lobelii lśniącej. Pojawiła się znikąd w ubiegłym roku. Najpierw sobie rosło coś zielonego. Nawet się zastanawiałam czy to czasami nie jakiś chwast, wyrwać- nie wyrwać, jednak jakoś tak za ładnie mi wyglądało i zostało. Z niczym mi się nie kojarzyło, nie wiedziałam skąd to mam. Zakwitło cudnie i tylko dzięki forum dowiedziałam się, jak ją zwą A teraz wyjaśniła się zagadka skąd to mam. Na pewno też przywiozłam od Marty, bo w maju gościłam w jej ogrodzie
Będę zaglądać
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogród pod wierzbą
Piękny początek wiosny. Ile kwitnień ?! Masz piękne ciemierniki. A ten szpaler przebiśniegów powala na kolana wręcz.
Gerbery zawsze lubiłam i lubię. Zdarza mi się kupować je nawet w doniczce. Lata temu ktoś sprzedał mi pewien patent - aby gerbery długo stały w wazonie należy w łodyżki włożyć zapałki - łepkiem do środka. Moim zdaniem to działa. To chyba sprawka siarki.
Gerbery zawsze lubiłam i lubię. Zdarza mi się kupować je nawet w doniczce. Lata temu ktoś sprzedał mi pewien patent - aby gerbery długo stały w wazonie należy w łodyżki włożyć zapałki - łepkiem do środka. Moim zdaniem to działa. To chyba sprawka siarki.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12106
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą
Szpaler przebiśniegów mi zaimponował. U mnie w ogóle przebiśniegi się nie udają.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2884
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą
DANUSIU, przebiśniegi muszą być i musi być ich dużo, żeby było je widać Ranniki też widoczne są dopiero w grupie
Moje ciemierniki są zwyczajne z siewek jednego krzaczka. Kupiłam raz pełnego, ale nawet nie zakwitł, zanim wyniósł się z mojego ogrodu na czyichś dwóch nogach w całości. Żeby mi chociaż kawałeczek zostawił wstrętny złodziej, to może by się uchował, bo spory krzaczek był i można było podzielić. Od tamtej pory nie kupiłam żadnego, ale kuszą mnie coraz bardziej, bo piękne są i przeróżne
JANKU, gdzieś czytałam, że Phil mylił się sześć razy na dziesięć oby w tym roku miał rację!
Dzisiaj ogród zmrożony bez śniegu Mam nadzieję, że przebiśniegi jeszcze się podniosą.
MARYNIU, mam sporo miejsca w ogrodzie, a te maluchy dopiero w większej ilości dają się zauważyć. Po deszczowych i ciepłych, jak na zimę dniach, u Ciebie też z pewnością już więcej kwitnie
Witaj, KAROLU, w moim ogrodzie
Dawno temu zauroczyły mnie łany przebiśniegów w jakimś ogródku i teraz u siebie chcę mieć ich mnóstwo! Dziękuję i odwzajemniam życzenia przyjemnej pogody, żebyśmy mogli więcej czasu spędzać w naszych ogrodach, bez przeziębień
U mnie spadło sporo deszczu i zmroziło, to trochę się obawiam, bo jednego roku, przy takiej pogodzie, straciłam mnóstwo narcyzów
JADZIU, serdecznie zapraszam na wiosenne kwitnienia, a ja wpraszam się do Ciebie na różane letnie szaleństwo, a może przy tej pogodzie, róże zakwitną już wiosną
NATALIO, dziękuję w imieniu przebiśniegów, może zachęcone pochwałami, nie poddadzą się przymrozkom i jeszcze zachwycą w pełni otwartymi kwiatuszkami
Hipeastrum po przekwitnięciu dwóch pędów wypuściło trzeci, to chyba mu wybaczę, że nie jest czerwone
IWONKO
Cieszę się, że podoba Ci się w moim ogródeczku
Zapraszam, wpadaj kiedy chcesz
Dziękuję za dobre wieści o fygeliusie Jeśli u Ciebie rośnie bez problemu, to i u mnie powinien dać radę i wiosną pójdzie do gruntu ( jedna donica mniej do zimowania)
IZO, wiosna szaleje zimą, to i rośliny szaleją! Przebiśniegi i ranniki, niech tam, ale ciemierniki mogłyby poczekać na ciepłą wiosnę, żeby moża było im się poprzyglądać, bo przeważnie mają zwieszone w dół kwiatki, a jeszcze na trawie nie poleży
LOKI, trochę im zeszło zanim zadomowiły się w moim ogrodzie, ale teraz rozrastają się i sieją.
Chciałam ciemiernikom zrobić zdjęcia przed przymrozkiem. Słabe, ale ziąb był okrutny i marzł aparat i ręce
Tak zapączkowana jest kępa ciemiernika nn, wyhodowana z nasionka, a u mnie nie chce się siać, choć kwitnie zawsze bardzo obficie
Moje ciemierniki są zwyczajne z siewek jednego krzaczka. Kupiłam raz pełnego, ale nawet nie zakwitł, zanim wyniósł się z mojego ogrodu na czyichś dwóch nogach w całości. Żeby mi chociaż kawałeczek zostawił wstrętny złodziej, to może by się uchował, bo spory krzaczek był i można było podzielić. Od tamtej pory nie kupiłam żadnego, ale kuszą mnie coraz bardziej, bo piękne są i przeróżne
JANKU, gdzieś czytałam, że Phil mylił się sześć razy na dziesięć oby w tym roku miał rację!
Dzisiaj ogród zmrożony bez śniegu Mam nadzieję, że przebiśniegi jeszcze się podniosą.
MARYNIU, mam sporo miejsca w ogrodzie, a te maluchy dopiero w większej ilości dają się zauważyć. Po deszczowych i ciepłych, jak na zimę dniach, u Ciebie też z pewnością już więcej kwitnie
Witaj, KAROLU, w moim ogrodzie
Dawno temu zauroczyły mnie łany przebiśniegów w jakimś ogródku i teraz u siebie chcę mieć ich mnóstwo! Dziękuję i odwzajemniam życzenia przyjemnej pogody, żebyśmy mogli więcej czasu spędzać w naszych ogrodach, bez przeziębień
U mnie spadło sporo deszczu i zmroziło, to trochę się obawiam, bo jednego roku, przy takiej pogodzie, straciłam mnóstwo narcyzów
JADZIU, serdecznie zapraszam na wiosenne kwitnienia, a ja wpraszam się do Ciebie na różane letnie szaleństwo, a może przy tej pogodzie, róże zakwitną już wiosną
NATALIO, dziękuję w imieniu przebiśniegów, może zachęcone pochwałami, nie poddadzą się przymrozkom i jeszcze zachwycą w pełni otwartymi kwiatuszkami
Hipeastrum po przekwitnięciu dwóch pędów wypuściło trzeci, to chyba mu wybaczę, że nie jest czerwone
IWONKO
Cieszę się, że podoba Ci się w moim ogródeczku
Zapraszam, wpadaj kiedy chcesz
Dziękuję za dobre wieści o fygeliusie Jeśli u Ciebie rośnie bez problemu, to i u mnie powinien dać radę i wiosną pójdzie do gruntu ( jedna donica mniej do zimowania)
IZO, wiosna szaleje zimą, to i rośliny szaleją! Przebiśniegi i ranniki, niech tam, ale ciemierniki mogłyby poczekać na ciepłą wiosnę, żeby moża było im się poprzyglądać, bo przeważnie mają zwieszone w dół kwiatki, a jeszcze na trawie nie poleży
LOKI, trochę im zeszło zanim zadomowiły się w moim ogrodzie, ale teraz rozrastają się i sieją.
Chciałam ciemiernikom zrobić zdjęcia przed przymrozkiem. Słabe, ale ziąb był okrutny i marzł aparat i ręce
Tak zapączkowana jest kępa ciemiernika nn, wyhodowana z nasionka, a u mnie nie chce się siać, choć kwitnie zawsze bardzo obficie
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16980
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród pod wierzbą
Piękne ciemierniki.
Kępa okazała.
U mnie też nie chcą się same siać,
Kępa okazała.
U mnie też nie chcą się same siać,
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1704
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród pod wierzbą
Tego nie rozumiem - i to może naprawdę bardzo zniechęcać. To, że ludzie kradną plony to już wiem, ale żeby rośliny wykopywali?...marta64 pisze:Kupiłam raz pełnego, ale nawet nie zakwitł, zanim wyniósł się z mojego ogrodu na czyichś dwóch nogach w całości.
Piękne te ciemierniki
Na pogodę wpływu nie mamy - ale możemy kupić więcej agrowłókininy na wszelki wypadek
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród pod wierzbą
Marto jak tam u Ciebie wichury szkód nie narobiły, od rana mówią, że w Waszych rejonach duże szkody.