ANIU, dziękuję

Pierwsze brateczki kupiłam lilaróż, to wzięłam im do towarzystwa trochę ciemniejsze

A tego pierwiosnka po prostu musiałam wziąć
JADZIU, dziękuję

mam się dobrze, żeby jeszcze tylko cieplej było, a mrozy i wiatry poszły sobie precz, to byłoby pięknie! Zawilce kwitną zamknięte, jakoś tak podobnie pogoda wygląda, jak wtedy gdy kwitły przebiśniegi.
IWONKO, właśnie ten kolor przyciągnął mnie momentalnie do skrzyneczki z pierwiosnkami

i mój aparat go nie zmienia!
Na pewno widziałaś turzycę nie raz, bo to pospolita trawa i ma wiele odmian ogrodowych, ale o węższych liściach, babkowata ma je szersze i takie fajne kwiatki.
U mnie do mrozu dołączył wiatr i mimo słońca, było bardzo zimno. Widzę z okna jak wszystko leży pokotem, to nawet nie chce się wyjść sprawdzać. Wolę popatrzeć na kolorowe ptaszki w karmnikach, które cieszą się większym powodzeniem teraz niż zimą, bo to już wiosenne towarzystwo się zleciało, a tu mróz.
MARYSIU, wiosna kwietniowa to była na początku marca, a teraz jest zima

Zdrojówka nic sobie nie robi z tych mrozów i dobrze się ma. Zawilce to twardziele, leżą te "patyczki" na wierzchu i nagle jest zielono i biało

Na początku przysypywałam je ziemią, a one i tak wyłaziły Jak widziałam te czarne kłącza wiosną myślałam, że już po nich, a teraz już wiem, że im chyba jest duszno w ziemi i wolą się wylegiwać na powierzchni
Za życzenia bardzo dziękuję i z całego serca odwzajemniam
Nie wiem czy przez te mrozy bardziej cierpię ja czy ogród

Mimo lodowatego powietrza, kwiatki się rozwijają, jak ten irysek Auchera.
Rozkwitła kokorycz posadzona jesienią
Myślałam, że już żadnych kwiatków nie będzie w moim sklepiku, a jednak coś się pojawiło
Gęsiówka orzęsiona?
Taki cudny irysek, pomiędzy niebieskimi.
I jeszcze brateczki pasujące do mojej kolekcji, tylko aparat mi tu oszukuje
Trochę radości w przerwie zimy
Dużo zdrowia Wam życzę na ten ciepły weekend
