


Zdecydowanie metalowe trwalsze. Drewniane po kilku latach połamały się, pogniły. Nasz klimat niestety im nie sprzyja, ale i tak je lubięmaniolek pisze:Moniko piękny pokazPiwonie śliczne, zdjęcia ukazują całe ich piękno
Różany pokaz jeszcze lepszy, masz bardzo fajne pergole, te metalowe wydają się dość solidne, będę musiał sobie coś podobnego sprawić, bo moje sklepowe połamało i już nie prezentują a ni siebie ani róż. Ogród w całości jak zawsze piękny
Oj, smakowały i wciąż smakują. Sarenki tak się wycwaniły, że elektryczny pastuch im nie straszny. Umiejętnie sobie radzą z omijaniem prętów pod napięciem.cyma2704 pisze:Moniko powiedzieć, że Twój ogród jest cudny, to chyba za mało.![]()
Róże się wyjątkowo postarały i chyba sarnom nie smakowały w tym roku
![]()
Salon ogrodowy piękny i użyteczny.![]()
Werbena Ci się wysiała?
Spokojnego ogrodowania.
W naszym ogrodowym salonie spędzamy wolne chwile. Cudownie się tam wypoczywaewelkacha88 pisze:Witaj Moniko. Cudne róże pokazałaś ale dzisiaj moją uwagę przyciągnął ogrodowy salon. Genialny i cudownie wykonany
. Jednak cegła to cegła, wygląda pięknie w takim wydaniu . Na pewno przyda się takie zadaszone miejsce w ogrodzie biorąc pod uwagę jak kapryśna potrafi być nasze lato . W takim razie cudownych chwil z rodziną w tym ogrodowym salonie i udanego weekendu , pozdrawiam
.
Rzadko pokazuję róże, bo u mnie one tak dobrze nie rosną jak powinny. U mnie jest VI klasa ziemi, więc to zupełnie nie dla nich warunki, Wprawdzie polepszam jakość ziemi, dosypuje im kompostu, dodaję obornika, ale i tak nie poprawię tego, co w głębi, a tam skała wapiennaPashmina pisze:Jestem zachwycona, aż zaniemówiłam. śliczne masz róże, a tak rzadko je pokazujesz. Budowla bardzo udana i pasuje do całości.
Ceglany kącik stał się naszym ulubionym miejscem wypoczynku o każdej porze. Właśnie kończymy podłogę i będzie już blisko finiszu. Zostaną do ułożenia dodatki i zakup nowych mebli, ale to już nic pilnegoTamaryszek pisze:Cześć Moniko! Czytam o kłopotach z bukszpanami, u mnie też był problem z ćmą, kilka krzewów wyrzuciłam, ale reszta w porządku. Pułapki feromonowe wiszą.
Ceglane wnętrze ogrodowe pasuje do całości doskonale, duża zmiana. Sarenki w przedogródku uroczo wyszły. Pozdrawiam!
Masz rację, konieczne jest ogrodzenie, ale niestety nie starcza na wszystko funduszy, a u nas 300m do ogrodzenia, więc wydatek ogromnyMadziagos pisze:Moniko,
niestety, pastuch nie zawsze sprawdza się w przypadku zwierzyny płowej.
To samo jest na polach uprawnych, ale takie zabezpieczenie jest lepsze niż nic.
Obawiam się, że jedyna skuteczna zapora to porządny płot.
Tylko to niestety jest bardzo duży koszt.
Ogród przepiękny, a mała architektura i dodatki po prostu czadowe.