Ogród Madzi - część 4
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6415
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród Madzi - część 4
Dziękuję za wyczerpujące informacje na temat uprawy adiantum. Bardzo mi się ta paproć podoba, ale cóż, nie dostosuję moich warunków glebowych do jej wymagań.
A słońca rzeczywiście przydałoby się więcej.
A słońca rzeczywiście przydałoby się więcej.
- manenka71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2028
- Od: 28 sty 2011, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pod Toruniem
Re: Ogród Madzi - część 4
Jak już pieknie wszystko kwitnie,u mnie dopiero przebiśniegi{Torun},chyba chłodniej u mnie.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 4
Loki,
właśnie przyszło mi do głowy, ze być może określone części tego ciemiernika wydzielają nieprzyjemny zapach np. po zgnieceniu.
Chyba to przy okazji sprawdzę, temat zaczyna być nurtujący.

Lidko,
oj przydałoby się słońce, przydało, ostatnio leje i leje.
Przydałoby się też ciepło, bo i temperatury jakieś takie byle jakie.
Szczerze mówiąc dziś rano leżało więcej śniegu, niż spadło przez całą zimę.

Marzenko,
o chłodzie w okolicach Torunia już sporo słyszałam.
I chyba nic dziwnego w tym nie ma, bo są to okolice zastoiska mrozowego w kolanie Wisły.

właśnie przyszło mi do głowy, ze być może określone części tego ciemiernika wydzielają nieprzyjemny zapach np. po zgnieceniu.
Chyba to przy okazji sprawdzę, temat zaczyna być nurtujący.


Lidko,
oj przydałoby się słońce, przydało, ostatnio leje i leje.
Przydałoby się też ciepło, bo i temperatury jakieś takie byle jakie.
Szczerze mówiąc dziś rano leżało więcej śniegu, niż spadło przez całą zimę.


Marzenko,
o chłodzie w okolicach Torunia już sporo słyszałam.
I chyba nic dziwnego w tym nie ma, bo są to okolice zastoiska mrozowego w kolanie Wisły.


- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1456
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Ogród Madzi - część 4
U mnie też było bielutko z samego rana. Teraz świeci piękne słońce a po śniegu ani śladu. Wiosna przegania zimę a wszystkie rośliny rwą się do kwitnienia
chociaż u mnie nie są tak daleko jak u Ciebie. Piękne ciemierniki 


- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42354
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Madzi - część 4
W glinie nornice też buszują, wszystkie tulipany i lilie posadzone są w pojemnikach
Poza tym mam wszechobecny mech i to tak duży jak trawka.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7177
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród Madzi - część 4
Madzia, a te ciemne ciemierniki mają może sieweczki 

- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12745
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród Madzi - część 4
Jak sprawdzisz, to daj znać. 
Pozdrawiam!
LOKI

Pozdrawiam!
LOKI
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 4
Ewo,
Słonko świeci, to prawda, ale i mrozek był dzisiaj dość konkretny.
Chyba pierwszy raz od nie pamiętam kiedy ziemia miała stałą konsystencję.

Marysiu,
nornice buszują wszędzie.
A myszy jeszcze gorzej.
Wczoraj odkryłam, że opracowały część izolacji kabla od siły.
Dobrze, że wewnętrzna osłonka ocalała.

Małgosiu,
mam całą kępkę tych siewek, pewnie ze 100 sztuk będzie.
Od pewnego czasu zastanawiałam się, co ja z nimi zrobię, teraz już coś wiem:)

Loki,
nie omieszkam, oczywiście.
Tym bardziej, ze teraz na ogród będzie zdecydowanie więcej czasu.
Zrobili mi telepracę w 100%, najbliższe zawody odwołali albo przełożyli, więc z braku laku w każdej wolnej chwili zostaje mi ogród, zwierzaki i treningi.

Słonko świeci, to prawda, ale i mrozek był dzisiaj dość konkretny.
Chyba pierwszy raz od nie pamiętam kiedy ziemia miała stałą konsystencję.

Marysiu,
nornice buszują wszędzie.
A myszy jeszcze gorzej.
Wczoraj odkryłam, że opracowały część izolacji kabla od siły.
Dobrze, że wewnętrzna osłonka ocalała.

Małgosiu,
mam całą kępkę tych siewek, pewnie ze 100 sztuk będzie.
Od pewnego czasu zastanawiałam się, co ja z nimi zrobię, teraz już coś wiem:)

Loki,
nie omieszkam, oczywiście.
Tym bardziej, ze teraz na ogród będzie zdecydowanie więcej czasu.
Zrobili mi telepracę w 100%, najbliższe zawody odwołali albo przełożyli, więc z braku laku w każdej wolnej chwili zostaje mi ogród, zwierzaki i treningi.

- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12745
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród Madzi - część 4
No u nas w ogóle narodowa kwarantanna? Czy może raczej areszt domowy dla całej populacji?
Jak brzmiała ta słynna chińska klątwa? ?Obyś żył w ciekawych czasach??
Pozdrawiam!
LOKI
Jak brzmiała ta słynna chińska klątwa? ?Obyś żył w ciekawych czasach??
Pozdrawiam!
LOKI
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 4
Cóż, kiedy był czas na działania, czyli moim zdaniem wtedy kiedy doszły pierwsze wieści o szybkim rozwoju epidemii w Chinach, nikt nic nie robił.
A wtedy trzeba było poddać kwarantannie wszystkich przyjeżdżających z tamtych stron Azji.
Teraz mleko już się rozlało, cóż, będziemy ponosić konsekwencje braku czujności władz, które dały się zaskoczyć.
Jak ja się cieszę, że mieszkam na odludziu
Ja zawsze życzę ludziom, oby kolejny rok był nudny:)
To tak, jak ta chińska klątwa, tylko na odwrót.

A wtedy trzeba było poddać kwarantannie wszystkich przyjeżdżających z tamtych stron Azji.
Teraz mleko już się rozlało, cóż, będziemy ponosić konsekwencje braku czujności władz, które dały się zaskoczyć.
Jak ja się cieszę, że mieszkam na odludziu

Ja zawsze życzę ludziom, oby kolejny rok był nudny:)
To tak, jak ta chińska klątwa, tylko na odwrót.

- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8919
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Madzi - część 4
Madziu
To troszkę odpoczniesz
Cudne kępy ciemierników i irysków.
Fakt ,mróz dał czadu parę dni temu ,z -10 stopni było u nas.
To prawda ,że w ciekawych czasach dane nam żyć , ale w tym roku na prawdę dużo się dzieje.
Madzia jedzonko dla rumaków i ptactwa masz na zapas zabezpieczone
Z. kupił sporo dla swoich ptaków Z głodu nie umrzemy
To troszkę odpoczniesz

Cudne kępy ciemierników i irysków.

Fakt ,mróz dał czadu parę dni temu ,z -10 stopni było u nas.
To prawda ,że w ciekawych czasach dane nam żyć , ale w tym roku na prawdę dużo się dzieje.

Madzia jedzonko dla rumaków i ptactwa masz na zapas zabezpieczone

Z. kupił sporo dla swoich ptaków Z głodu nie umrzemy

- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12745
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród Madzi - część 4
Też bym chciał, by szara rzeczywistość raczyła już wrócić do normy?
Pozdrawiam!
LOKI
PS. I jak z tym ciemiernikiem cuchnącym? :-P
Pozdrawiam!
LOKI
PS. I jak z tym ciemiernikiem cuchnącym? :-P
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7177
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród Madzi - część 4
Takie przymusowe siedzenie w domu ma swoje zalety. Oby tylko nie za długo
Na szczęście swojej pracy do domu nie mogę zabrać
Napadało u Ciebie śniegu? U mnie tak ślicznie dawno nie było
Szkoda tylko, że sporo bylin na wierzchu i pączków. 

Na szczęście swojej pracy do domu nie mogę zabrać

Napadało u Ciebie śniegu? U mnie tak ślicznie dawno nie było


- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 4
Agnieszko,
akurat sobie odpocznę
Roboty wcale nie mam mniej, nawet chyba więcej.
Żarcia dla zwierząt mam dość, ale miałam wcześniej, większość własne.
Zima rzeczywiście w tym roku ma mocno spóźniony refleks.

Loki,
obawiam się, że raczej nie stanie się to prędko.
Ale cholerka wie, cuda się zdarzają.
Jeszcze nie doszłam do tego ciemiernika

Małgosiu,
przypuszczam, że za jakiś czas to się zmieni bez względu na wszystko.
Nie ma możliwości ograniczać wszystkiego bez końca.
Prędzej czy później ludzie tego nie wytrybią.
Wtedy trzeba będzie zacząć żyć z tym wirusem, jak ze wszystkimi innymi, przynajmniej do czasu opracowania szczepionki.
No chyba, że jakimś cudem to się skończy, ale coś mi się nie widzi.
Tej swojej pracy to rzeczywiście do domu lepiej nie zabieraj
Śnieg pojawia się i znika.
Nic nowego, w marcu jak w garncu.
przynajmniej to jedno zostało po staremu

akurat sobie odpocznę

Roboty wcale nie mam mniej, nawet chyba więcej.
Żarcia dla zwierząt mam dość, ale miałam wcześniej, większość własne.
Zima rzeczywiście w tym roku ma mocno spóźniony refleks.

Loki,
obawiam się, że raczej nie stanie się to prędko.
Ale cholerka wie, cuda się zdarzają.
Jeszcze nie doszłam do tego ciemiernika


Małgosiu,
przypuszczam, że za jakiś czas to się zmieni bez względu na wszystko.
Nie ma możliwości ograniczać wszystkiego bez końca.
Prędzej czy później ludzie tego nie wytrybią.
Wtedy trzeba będzie zacząć żyć z tym wirusem, jak ze wszystkimi innymi, przynajmniej do czasu opracowania szczepionki.
No chyba, że jakimś cudem to się skończy, ale coś mi się nie widzi.
Tej swojej pracy to rzeczywiście do domu lepiej nie zabieraj

Śnieg pojawia się i znika.
Nic nowego, w marcu jak w garncu.
przynajmniej to jedno zostało po staremu


- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród Madzi - część 4
Ten biały ciemiernik w dużych kępach wygląda obłędnie . Wiesz co to za odmiana ?