Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym
-
- 100p
- Posty: 148
- Od: 13 lut 2014, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym
nie doczytałeś tego?
viewtopic.php?f=17&t=49039&p=6232184#p6232184
gość oferował za darmo, mogłeś się dogadać i miałbyś stówę w suchym.
viewtopic.php?f=17&t=49039&p=6232184#p6232184
gość oferował za darmo, mogłeś się dogadać i miałbyś stówę w suchym.
- Maciek13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1425
- Od: 9 cze 2017, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zofianka Górna
Re: Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym


U mnie to wszystkie cebulowe opóźnione w rozwoju. Narcyzy miniaturowe dopiero zaczynają kwitnąć, tulipany siedzą na wierzchu w postaci takich już "większych kiełków", a nawet niektóre krokusy zaczynają mi dopiero kwitnąć

A propos też masz tyle nauki przez tego wirusa? Jakbym normalnie chodził do szkoły, to miałbym czas na swoją pasję, a tak to codziennie przy książkach do wieczora. Jedynie, kiedy mogę coś porobić to weekend.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym
Dzisiaj udało mi się wyrwać do końca trawę, gdzie będzie powiększony warzywnik. Będą w nim również kwiaty oczywiście
Teraz mogę się zabrać za przekopanie nowej części, części pod arbuzy, dynie, cukinie i patisony. Tak myślę, że w niedzielę wysieję już część kwiatówna rozsady, skoro ma być już tak piękna pogoda
Ali A skąd możesz wiedzieć, czy doczytałem czy nie? Może po prostu nie chcę skorzystać.
Maćku Dzięki za miłe słowa
Chęci też czasem brakuje, ale to chyba każdy tak ma. Jednak codziennie dostaję kopa energii koło 18 i wtedy pracuję w ogrodzie do zmroku
U mnie po krokusach śladu nie ma. Narcyzy miniaturowe już obrywałem dzisiaj. Te normalne też muszę oberwać w jakiś dzień. Tulipany też już zaczynają się otwierać. Co do nauki online, to w sumie tragedii nie ma. Rano czasem dwie godziny posiedzę i zrobię co muszę i wyślę. Czasem coś ze znajomymi na pół się zrobi i jest łatwiej i szybciej
Nie narzekam, na szczęście nie mamy lekcji video
Trochę zaległych, ale bardziej aktualnych zdjęć:
Lawendy już od jakiegoś czasu przycięte. Są ogromne! Około 1,20 m średnicy.

Fiołek leśny

Tulipan turkiestański

Ten jeszcze kwitnie

Było tyle pąków na brzoskwiniach, niestety większość zmarzła

Rabarbar

Jagoda kamczacka

Zawilce greckie

Hiacynt

Miłego weekendu


Ali A skąd możesz wiedzieć, czy doczytałem czy nie? Może po prostu nie chcę skorzystać.

Maćku Dzięki za miłe słowa




Trochę zaległych, ale bardziej aktualnych zdjęć:
Lawendy już od jakiegoś czasu przycięte. Są ogromne! Około 1,20 m średnicy.

Fiołek leśny

Tulipan turkiestański

Ten jeszcze kwitnie

Było tyle pąków na brzoskwiniach, niestety większość zmarzła


Rabarbar

Jagoda kamczacka

Zawilce greckie


Hiacynt

Miłego weekendu

- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1730
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym
Lawendę to masz ogromną
tylko czekać na kwitnienie 
Przez to, że pąki na brzoskwiniach w większości zmarzły to może będzie kilka, ale bardzo dużych owoców. Pamiętam takie lata gdy na drzewie było maksymalnie kilkanaście owoców - ale były olbrzymie
Koleżanka walczyła z nornicami w zeszłym roku, wiem, że jakieś tutki wykładała - ale część nornic wpadła z jakiegoś powodu do dołu wykopanego pod słup bramy
U siebie na działce mam trochę nor, nie wiem jeszcze czego - ale pewnie tez przyjdzie mi walczyć z jakimś szkodnikiem 
Teraz zapowiada się ładna pogoda to i pewnie chęci do pracy się znajdą


Przez to, że pąki na brzoskwiniach w większości zmarzły to może będzie kilka, ale bardzo dużych owoców. Pamiętam takie lata gdy na drzewie było maksymalnie kilkanaście owoców - ale były olbrzymie

Koleżanka walczyła z nornicami w zeszłym roku, wiem, że jakieś tutki wykładała - ale część nornic wpadła z jakiegoś powodu do dołu wykopanego pod słup bramy


Teraz zapowiada się ładna pogoda to i pewnie chęci do pracy się znajdą

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym
Mnie się podoba rabarbar, nigdy go nie miałam w ogrodzie syna ale nawet jako ozdoba może być.
Lawendy też nie przycięłam a u Ciebie po prostu olbrzymka!
Lawendy też nie przycięłam a u Ciebie po prostu olbrzymka!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym
Piękna dziś pogoda. Zero chmur na niebie
sauromatum Witaj
Widzę, że też jesteś z Wielkopolski
Bardzo lubię lawendy, takich wielkich mam dwie, reszta jest mniejsza. W zeszłym roku miałem jedną brzoskwinię na drzewku
Była spora i pyszna. Ciekawe, że nornice wpadły do tego dołu. Ja wczoraj swoje podtapiałem przy okazji podlewania warzywnika. Cały czas próbują ryć pod Papierówką posadzoną w tym roku. Trutkę u mnie jedzą, a jednak nadal żyją.
Grażyno Rabarbar jest bardzo ozdobny, zwłaszcza odmiany o ciemno czerwonych łodygach
A jak się rozrośnie, to już całkiem super wygląda. Mój jest jeszcze młody, bo dostałem go w zeszłym roku. Muszę też wysiać nasiona, bo mam dwie odmiany.






Miłej niedzieli

sauromatum Witaj




Grażyno Rabarbar jest bardzo ozdobny, zwłaszcza odmiany o ciemno czerwonych łodygach







Miłej niedzieli

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym
Dziękuje, nawzajem.
Kolorowo nawet na piasku i to jest to! A z nasionami buraka ozdobnego muszę spróbować, sprawdziłam że prezentują się tak dobrze jak kwiaty.

Kolorowo nawet na piasku i to jest to! A z nasionami buraka ozdobnego muszę spróbować, sprawdziłam że prezentują się tak dobrze jak kwiaty.
-
- 100p
- Posty: 148
- Od: 13 lut 2014, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym
[quote="--julian--"]
Ciekawe, że nornice wpadły do tego dołu. Ja wczoraj swoje podtapiałem przy okazji podlewania warzywnika. Cały czas próbują ryć pod Papierówką posadzoną w tym roku. Trutkę u mnie jedzą, a jednak nadal żyją. /quote]
dlaczego nie słuchasz co ci starsi radzą którzy zęby zjedli na bezskutecznej walce ze szkodnikami, kup i zastosuj fosforowodór, to jest jedyny najtańszy i najskuteczniejszy środek na wszystkie szkodniki.
Ciekawe, że nornice wpadły do tego dołu. Ja wczoraj swoje podtapiałem przy okazji podlewania warzywnika. Cały czas próbują ryć pod Papierówką posadzoną w tym roku. Trutkę u mnie jedzą, a jednak nadal żyją. /quote]
dlaczego nie słuchasz co ci starsi radzą którzy zęby zjedli na bezskutecznej walce ze szkodnikami, kup i zastosuj fosforowodór, to jest jedyny najtańszy i najskuteczniejszy środek na wszystkie szkodniki.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1943
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym
Witaj Julianie
Pięknie w Twoim ogrodzie.
Spodobał mi się Twój zawilec grecki i fiołeczki.
Rabarbar też posiadam i faktycznie kępa liści ładnie się prezentuje.
Ja w tym roku mocno przycięłam moją lawendę w celu odmłodzenia i mam nadzieję, że przetrwa.
Widać puszcza zielone nowe odrosty ale jak będzie ostatecznie wyglądać czas pokaże.
Pięknie w Twoim ogrodzie.
Spodobał mi się Twój zawilec grecki i fiołeczki.
Rabarbar też posiadam i faktycznie kępa liści ładnie się prezentuje.
Ja w tym roku mocno przycięłam moją lawendę w celu odmłodzenia i mam nadzieję, że przetrwa.
Widać puszcza zielone nowe odrosty ale jak będzie ostatecznie wyglądać czas pokaże.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym
Witajcie
Długo mnie nie było w moim wątku i już raczej nie będzie. Nie czuję potrzeby i chęci, aby tutaj dalej pisać. Brak czasu też robi swoje.
Dziękuję, że byliście i obserwowaliście moje działania w ogrodzie.
Byle do wiosny!
Julian

Długo mnie nie było w moim wątku i już raczej nie będzie. Nie czuję potrzeby i chęci, aby tutaj dalej pisać. Brak czasu też robi swoje.
Dziękuję, że byliście i obserwowaliście moje działania w ogrodzie.

Byle do wiosny!
Julian