Nic a nic nie ubarwiasz, to prawdziwy raj Liliowy busz, kolory, zapachy- wszystko razem się przenika. Są piękne, szkoda, że nie podpisujesz zdjeć, bo kilka wpadło mi oko.
A jak przekwitną lilie, to co tam rośnie?
Niestety nie wszystkie nazwy znam..przy niektórych nazwy na znacznikach po prostu zniknęły,przy niektórych ich nie było a dodatkowo ogród ogród mam 2 km od domu i nie skoczę podejrzeć podpisów.Ale podaj które Ci wpadły w oko może akurat uda mi się podać nazwy...
Pozdrawiam!Izabela Moja działka pod koniec sezonu 2017,2018 ,2019
Iwonko..nie odpowiedziałam jeszcze na jedno pytanie:co tam rosnie jak przekwitną lilie...Tę rabatę mam pierwszy rok i w planach było aby między nimi ponasadzać jednoroczne typu cynie,astry...Ale nie wyszło..Jednak przesadziłam z gęstością sadzenia lilii i problem był z wejsciem do środka by coś dosadzić..Muszę to poprawić...Jednak rosna wśród nich liliowce jeszcze bardzo młode i słabo widoczne oraz trochę innych bylin typu floksy,jeżówki,ostróżki..Tych muszę dosadzić więcej między liliami...aby zasłaniamy łodygi po przekwitnięciu lilii
Pozdrawiam!Izabela Moja działka pod koniec sezonu 2017,2018 ,2019
Isiu, rewelacja!
Prawdziwie liliowy raj u Ciebie , a ja uwielbiam te dostojne panienki.
Widzę ogrom odmian, barw i nawet ich aromat do mnie jakimś cudem dociera.
Domyślam się, że wśród lilii masz jakieś inne roślinki, które po ich przekwitnięciu będą zdobiły ten rajski zakątek.
Tak jest u mnie. Lilie skończą swój spektakularny pokaz, zostaną o połowę przycięte, a w górę wystrzelą kwiaty jednoroczne.
Niech Twoje królewny kwitną jak najdłużej, bo stworzyłaś dzięki nim niebiański wprost zakątek.
Dobrego tygodnia, Isiu.
Lucynko!Aniu!
Dzięki za odwiedziny i miłe słowa..Faktycznie udało mi się zgromadzić sporą kolekcję lilii..w zadnym z ogrodów podobnej nie widziałam..a zapach- szczególnie wieczorem jest oszałamiający...Po ich przekwitnięciu faktycznie planowałam między nimi jednoroczne,ale przesadziłam z gestoscią i miałam problem by tam wejść i cos wsiać...ale jest tam też kilka liliowców i w zapasie rosna w donicach dalie i chyba one będa jako zasłona pozostałości po liliach...Na przyszły rok pomyślę już inaczej...Nic..uczymy się na błędach ...Każda przesada jest niezdrowa....Pozdrawiam serdecznie!
Pozdrawiam!Izabela Moja działka pod koniec sezonu 2017,2018 ,2019
Isiu dałaś po oczach liliami. Różowa, pełna śliczna, wyjątkowy rarytas.
Sadzę lilie na różnych rabatach z innymi wysokimi roślinami, bo też zawsze miałam problem co po kwitnieniu. Nawet teraz obcinam łodygi o połowę, bo denerwują mnie takie sterczące kikuty.
Izabelo, masz przepiękny zagajnik liliowy, a właściwie las! A oprócx lilii mnóstwo innych roślin kwitnących od wczesnej wiosny do jesieni
Świetny pomysł z wymianą donic
chociaż bardzo pracochłonny!
Dziękuję Marto za odwiedziny ...Fakt,pomysł pracochłonny i na poczatku kosztowny bo potrzebne sporo donic i ziemi do nich a później jeszcze problem z przechowywaniem tych oczekujących na swój czas...Ale jak się chce mieć duzo kwiatów przez cały sezon na małej powierzchni to trzeba kombinować
Pozdrawiam!Izabela Moja działka pod koniec sezonu 2017,2018 ,2019
Soniu Ja tych rózowych pełnych mam więcej..są piękne..ale wszystko piękne szybko się kończy i nie zawsze pięknie.Te łodygi pozostające po pięknych liliach piekne nie są ale nie można ich obciąć bo one żywią cebule by mogły zakwitnąc w nastepnym roku..
Ja ścinam tylko tyle by nie zawiązywały nasion..Dopiero jak zaczna zasychąc ..Do zasłonięcia posłuża dale rosnace tez w donicach a w nastepnych latach pomysle jeszcze o czymś innym np.rosną tam liliowce i na razie kilka floksów a myślę też o jeżówkach....Ale na wszystko trzeba czasu by się rozrosło..Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam!Izabela Moja działka pod koniec sezonu 2017,2018 ,2019
Isiu, ja zawsze przycinam łodygi lilii o połowę, a drzewiaste nawet o 2/3 i to co zostaje, spokojnie odżywia cebulki.
Te lilie, których mi nornice nie zeżarły kolejny już rok kwitną obficie, czyli takie przycięcie nie szkodzi roślinom.
Pozdrawiam.
Już dość dawno mnie tutaj nie było.przynajmniej oficjalnie bo Wasze ogródki oczywiscie podglądałam...W tym czasie już prawie
zakończyły kwitnienie lilie,rozkręciły sie hortensje i bardzo powoliruszaja dale..jakies spóźnione w tym roku ale chyba czekaja by zająć miejsce lilii Postaram się pokazać takie których do tej pory nie pokazywałam
Pozdrawiam!Izabela Moja działka pod koniec sezonu 2017,2018 ,2019
No Isiu toż to liliowy kawałek raju. Cudnieee. A jaki w czasie ich kwitnienia tam roznosił się zapach, to tylko mogę sobie wyobrazić.
Jestem ciekawa, czy moich cebulowych co nie pozjada i czy przezimują. W donicach mam kilka lilijek, ale donic nie zakopywałam, bo zwyczajnie mi się nie chce.
A co to za powojniczek, taki ślicznie niebieściutki? Moje dwa w tym roku trafił uwiąd - no cóż, zawsze muszą być jakieś straty. Jeden już odbił, ale zobaczymy, czy da radę.
Pozdrawiam
Życie jest zbyt krótkie, żeby się na nie obrażać Beata Bazylowo