Palibin już zaczyna pachnieć
Ogród pod wierzbą
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą
JADZIU, nie, nic mi nie jest
Tylko przez wirusa nie latam do dzieci i pilnuję ogrodu
Palibin już zaczyna pachnieć
Palibin już zaczyna pachnieć
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród pod wierzbą
No i chwała Bogu ze tylko taki dopadł Cię wirus
mój Palibin dalej w pąkach znalazłam jeszcze dwie siewki Jeffersonii ,a tego białego prostratę też dać w doniczkę albo masz
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11704
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród pod wierzbą
Palibina dzisiaj wąchałam / mam 2 egz./ i zapachu nie wyczułam..
Natomiast pontyjkę wyczułam z daleka.. To jednak nie korona..a już się zaniepokoiłam!
Middendorfa sfotografowałam i pokazuję u siebie a pomarańczowy wczesny w pąkach..
Orlików u mnie wiele zginęło po zimie. 
U Ciebie pysznią się na rabatach różniste!

U Ciebie pysznią się na rabatach różniste!
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą
JADZIU, to niezmiernie miło ze strony jeffersonii, że się dla mnie nasiała
Różowego mam tylko, białego poproszę
MARYNIU, chyba każdemu w jakiś sposób zaszkodziła ta zaraza w koronie
Azalia pontyjska pachnie obłędnie
Nie mam jej, ale ma moja koleżanka w pobliżu. Ale, że nie czujesz zapachu Palibina? Nie może to być, on też mocno pachnie
Moje orliki też jakieś chude, mają jeden, dwa pędy kwiatowe, nieliczne więcej
Rosną sobie gdzie chcą i sieją się po ogrodzie, tylko to dla mnie trudne obiekty do fotografowania
Zaraz zobaczę co tam kwitnie u Ciebie.
Palibina najbardziej lubię w tym momencie, kiedy część kwiatków jest rozwinięta.

Czosnków przybywa.

Bożykwiat już przekwita

Taki pomarańczowy jest wczesny liliowiec.



Pierwsze kwiatki wajgeli.


MARYNIU, chyba każdemu w jakiś sposób zaszkodziła ta zaraza w koronie
Azalia pontyjska pachnie obłędnie
Moje orliki też jakieś chude, mają jeden, dwa pędy kwiatowe, nieliczne więcej
Zaraz zobaczę co tam kwitnie u Ciebie.
Palibina najbardziej lubię w tym momencie, kiedy część kwiatków jest rozwinięta.

Czosnków przybywa.

Bożykwiat już przekwita

Taki pomarańczowy jest wczesny liliowiec.



Pierwsze kwiatki wajgeli.


Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogród pod wierzbą
16 krzewów bzu?!? Nie wierzę...I każdy inny? Przynajmniej dłużej cieszysz się kwiatami i zapachem, bo na pewno ciut różnią się terminem kwitnienia. Mam 2 i czasem mnie wkurzają przez te odrosty
Widzę sporą różnorodność wśród orlików. Mnie zachwyciły te w kolorze blue
Ten narcyz zawsze tyle płatków ma?
Pierwszy raz widzę takiego.
Widzę sporą różnorodność wśród orlików. Mnie zachwyciły te w kolorze blue
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1730
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród pod wierzbą
Lilak węgierski rośnie dość szybko - co prawda mam je od tego roku dopiero ale już mają bardzo długie przyrosty - więc na pewno doczekasz się jego kwitnienia 
Ale musi u Ciebie pachnąć lilakami
Ten zapach zawsze kojarzył mi się z mydłem o zapachu bzu - ale to oczywiście pozytywne skojarzenia z dzieciństwa 
Co do zapachu 'Palibina' to rzeczywiście jest mocny, bardzo wyczuwalny (u moich rodziców rośnie pod oknem salonu) - więc jeśli ktoś go ma, ale on nie pachnie, to możliwe, że to jest jakaś siewka 'Palibinu', która zapachu nie odziedziczyła, tylko podobny wygląd.
Bodziszek żałobny jest ładny w każdej formie, wiem, że moim rodzicom się każdy spodobałby. Kupiłem im jednego małego bodziszka - myślałem, że oni nawet go nie zauważyli, ale mam mi ostatnio go pokazała i mówiła, że on tak ładnie kwitnie. Więc każde nasiona czy siewki przyjmę bo wiem, że u nich warunki na bodziszki są. A jak już u mnie w ogrodzie zrobię dla nich warunki to je do siebie zaproszę
I na tę miesiącznice oczywiście, że będę chętny jak miałabyś za dużo nasion
Postaram się później przypomnieć bo wiem, że takie rzeczy zawsze wypadają z głowy
Nie raz chciałem się z kimś czymś podzielić ale zapominałem komu co 
A powiedz mi jeszcze:
), widziałem na żywo, ale nie zidentyfikowałem tej rośliny, a widzę, że Ty to masz więc może pamiętasz co to jest dokładnie?
Ale musi u Ciebie pachnąć lilakami
Co do zapachu 'Palibina' to rzeczywiście jest mocny, bardzo wyczuwalny (u moich rodziców rośnie pod oknem salonu) - więc jeśli ktoś go ma, ale on nie pachnie, to możliwe, że to jest jakaś siewka 'Palibinu', która zapachu nie odziedziczyła, tylko podobny wygląd.
Bodziszek żałobny jest ładny w każdej formie, wiem, że moim rodzicom się każdy spodobałby. Kupiłem im jednego małego bodziszka - myślałem, że oni nawet go nie zauważyli, ale mam mi ostatnio go pokazała i mówiła, że on tak ładnie kwitnie. Więc każde nasiona czy siewki przyjmę bo wiem, że u nich warunki na bodziszki są. A jak już u mnie w ogrodzie zrobię dla nich warunki to je do siebie zaproszę
I na tę miesiącznice oczywiście, że będę chętny jak miałabyś za dużo nasion
A powiedz mi jeszcze:
Czy to jest jakaś arizema? To ma bardzo ładne liście (kwiatostany oczywiście też ale one są ukryte w liściach
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród pod wierzbą
Oj, to narobił mróz szkód
U mnie też narozrabiał, ale nie aż tyle. Na koniec tygodnia znowu zapowiadają niskie temperatury, a ja już posadziłam dalie
Bożykwiata masz w ładnej kępce, mój jak wyglądał kilkanaście lat temu, to i teraz tak samo wygląda. Miejsce w tym czasie mu zmieniłam ze dwa razy, aż w końcu machnęłam na niego ręką. Nie, to nie...
Mój palibin jeszcze w ciasnych pączkach, ale nie pamiętam jego zapachu. Jak zakwitnie to wsadzę w niego nos
Pozbądź się wirusa, szkoda chorować, jak masz taką cudną pogodę, czego o mojej powiedzieć nie można. Najpierw było zimno, a teraz od dwóch dni leje jak z cebra. Co prawda oba dni spędziłam w pracy, to niech sobie leje, ale teraz to już poproszę lepszą pogodę.
Pozdrawiam i zdrówka życzę
Mój palibin jeszcze w ciasnych pączkach, ale nie pamiętam jego zapachu. Jak zakwitnie to wsadzę w niego nos
Pozbądź się wirusa, szkoda chorować, jak masz taką cudną pogodę, czego o mojej powiedzieć nie można. Najpierw było zimno, a teraz od dwóch dni leje jak z cebra. Co prawda oba dni spędziłam w pracy, to niech sobie leje, ale teraz to już poproszę lepszą pogodę.
Pozdrawiam i zdrówka życzę
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród pod wierzbą
Marto chyba wysłałam Ci identyko palibin. Mój jeszcze nie kwitnie.
Za biały bez bardzo dziękuję, będę podziwiała w Twoim ogrodzie. Ja już nie mam miejsca. Chyba będę musiała powoli ograniczać, nie wyrabiam, chwasty mnie wyprzedzają
a ja lubię mieć porządeczek na rabatkach.
Zauważyłam, że moje tegoroczne kwiaty irysów, są mniejsze niż zawsze, chyba na to miała duży wpływ sucha aura.
Za biały bez bardzo dziękuję, będę podziwiała w Twoim ogrodzie. Ja już nie mam miejsca. Chyba będę musiała powoli ograniczać, nie wyrabiam, chwasty mnie wyprzedzają
Zauważyłam, że moje tegoroczne kwiaty irysów, są mniejsze niż zawsze, chyba na to miała duży wpływ sucha aura.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12843
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą
Fajne orliki? No i Arisaema ? u mnie już dawno wypadły wszystkie?
A ten jagodowiec bardzo mnie zmartwił?
Pozdrawiam!
LOKI
A ten jagodowiec bardzo mnie zmartwił?
Pozdrawiam!
LOKI
Re: Ogród pod wierzbą
Marto piszesz,że czosnków przybywa,napisz czy co roku je wykopujesz?U mnie są tylko rok a potem już nie ma.Może powinnam co roku wykopać i posadzić na nowe miejsce?
Ja też mam bez węgierski.Jest duży i ładnie kwitnie.
Kwiatka tarczownicy przykryłam wysoką butelką plastikową.Widzę,że się rozrasta na boki to przykryłam kłącza włókniną.W tamtym roku nie dopilnowałam i trzy kwiatki zmarzły.
Miłego dnia.
Ja też mam bez węgierski.Jest duży i ładnie kwitnie.
Kwiatka tarczownicy przykryłam wysoką butelką plastikową.Widzę,że się rozrasta na boki to przykryłam kłącza włókniną.W tamtym roku nie dopilnowałam i trzy kwiatki zmarzły.
Miłego dnia.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród pod wierzbą
Uwielbiam kwitnące Tamaryszki zawsze mnie czarują i gdybym tylko miała więcej powierzchni to z pewnością zagościłby u mnie .Kolejny dzień z zapowiadanym deszcze i niestety tylko zapowiadany, a na jutro maja być przelotny to albo przyleci albo nie
Masz Martusiu fajną kępkę Bożykwiatu kiedyś też go miałam ale to prehistoria .Miłego weekendu 
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą
IZUNIU, naprawdę jest ich tyle! Nigdy ich nie liczyłam, tylko dosadzam
Mam dwa identyczne, ciemne pojedyncze, i cztery pełne bardzo do siebie podobne, a jednak nie identyczne. Niestety, rozkwitają niemal jednocześnie
Odrosty są okropne, ale tylko białe u mnie szaleją.
Moje orliki to samosiejki i coroczna loteria w jakich kolorach zakwitną
Narcyzy, o ile łaskawie zakwitną, to zawsze są pełne i pachnące
To stara odmiana, tak jak i te pachnące białe z czerwonym przykoronkiem.
KAROLU, mój węgierski tak się nie rozpędza, najwyżej 10 cm mu przybyło.W czasie kwitnienia lilaków pachnie w całym ogrodzie
Bardzo lubię ten zapach.
O nasionach postaram się pamiętać, ale nie zaszkodzi jak się przypomnisz
Mam arizemę amurską, przyrasta i kwitnie, ale chyba słabo ją karmię, bo nie wytwarza kwiatów żeńskich i jeszcze nie doczekałam się owocków
Może w tym roku?
IWONKO, na pogodę nie mamy wpływu, możemy cieszyć się, że nie wszystko zmarzło i mieć nadzieję, że następna wiosna będzie lepsza
Bożykwiat nie przyrasta zbytnio, ja mam tam dwie sadzonki posadzone i najwyraźniej samosiejkę, bo ma inny kwiatek.To dobrze, że machnęłaś ręką na swojego, jak się zadomowi, to jeszcze Cię zaskoczy.
Bardzo jestem ciekawa, czy Twój Palibin pachnie?
Życzenia chętnie przyjmuję i odwzajemniam
DOROTKO, nic nie szkodzi, jeszcze mam kilka miejsc do obsadzenia lilakami
Palibin od Ciebie nie zakwitł mi, niestety nie dał rady oworzyć pączków.
Moim wcześniejszym irysom pączki ucierpiały od mrozu, bo pierwsze kwiatki są jak zwiędnięte. Mam nadzieję, że już będzie ciepło i reszta będzie ładna!
Na chwasty najlepszą metodą są gęste nasadzenia, to chyba musisz dosadzać
LOKI, dziękuję w imieniu orlików. Bardzo się cieszą, bo ja już się do nich tak przyzwyczaiłam, że nie zwracam na nie większej uwagi
Nie strasz znikającą arizemą, bo ja tu czekam na czerwone kuleczki
a jagodowiec zakwitnie Ci za rok, jak zmężnieje
DANUSIU, napisałam, że czosnków przybywa, bo coraz więcej rozkwita, ale przybywa mi też cebulek, bo się dzielą. Kule kwiatów są mniejsze, to wtedy wykopuję i rozsadzam, nie robię tego co rok.
JADZIU, mój tamaryszek to stary krzew z ukorzenionego patyczka, a teraz są nowe odmiany, które mają bardziej różowe kwiatki, a nawet możesz mieć tamaryszka na pniu. Jeszcze bardziej podoba mi się francuski, ale nie chce się u mnie zadomowić. Kupiona sadzonka, każdego roku jest mniejsza
Mam nadzieję, że mój bożykwiat nie przejdzie do historii, zresztą teraz jest dostępny, to kupię znowu!
U mnie, zgodnie z prognozą, padało dzisiaj od północy do południa, a teraz wyszło słońce i mocno wieje. Jeszcze tylko tydzień tego zimnego maja i zacznie się ciepła wiosna



















Miłego niedzielnego popołudnia
Moje orliki to samosiejki i coroczna loteria w jakich kolorach zakwitną
Narcyzy, o ile łaskawie zakwitną, to zawsze są pełne i pachnące
KAROLU, mój węgierski tak się nie rozpędza, najwyżej 10 cm mu przybyło.W czasie kwitnienia lilaków pachnie w całym ogrodzie
O nasionach postaram się pamiętać, ale nie zaszkodzi jak się przypomnisz
Mam arizemę amurską, przyrasta i kwitnie, ale chyba słabo ją karmię, bo nie wytwarza kwiatów żeńskich i jeszcze nie doczekałam się owocków
IWONKO, na pogodę nie mamy wpływu, możemy cieszyć się, że nie wszystko zmarzło i mieć nadzieję, że następna wiosna będzie lepsza
Bożykwiat nie przyrasta zbytnio, ja mam tam dwie sadzonki posadzone i najwyraźniej samosiejkę, bo ma inny kwiatek.To dobrze, że machnęłaś ręką na swojego, jak się zadomowi, to jeszcze Cię zaskoczy.
Bardzo jestem ciekawa, czy Twój Palibin pachnie?
Życzenia chętnie przyjmuję i odwzajemniam
DOROTKO, nic nie szkodzi, jeszcze mam kilka miejsc do obsadzenia lilakami
Moim wcześniejszym irysom pączki ucierpiały od mrozu, bo pierwsze kwiatki są jak zwiędnięte. Mam nadzieję, że już będzie ciepło i reszta będzie ładna!
Na chwasty najlepszą metodą są gęste nasadzenia, to chyba musisz dosadzać
LOKI, dziękuję w imieniu orlików. Bardzo się cieszą, bo ja już się do nich tak przyzwyczaiłam, że nie zwracam na nie większej uwagi
Nie strasz znikającą arizemą, bo ja tu czekam na czerwone kuleczki
DANUSIU, napisałam, że czosnków przybywa, bo coraz więcej rozkwita, ale przybywa mi też cebulek, bo się dzielą. Kule kwiatów są mniejsze, to wtedy wykopuję i rozsadzam, nie robię tego co rok.
JADZIU, mój tamaryszek to stary krzew z ukorzenionego patyczka, a teraz są nowe odmiany, które mają bardziej różowe kwiatki, a nawet możesz mieć tamaryszka na pniu. Jeszcze bardziej podoba mi się francuski, ale nie chce się u mnie zadomowić. Kupiona sadzonka, każdego roku jest mniejsza
Mam nadzieję, że mój bożykwiat nie przejdzie do historii, zresztą teraz jest dostępny, to kupię znowu!
U mnie, zgodnie z prognozą, padało dzisiaj od północy do południa, a teraz wyszło słońce i mocno wieje. Jeszcze tylko tydzień tego zimnego maja i zacznie się ciepła wiosna



















Miłego niedzielnego popołudnia
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród pod wierzbą
U mnie też chyba calutką noc padało bo rano gdy byłam na obchodzie to miski były pełne wody To dopiero drugi raz tyle wody spadło z nieba ,ale oczywiście ślimarni pełno różnego gatunku i wielkości . Szczególnie gustują te gady w chryzantemach Marunom też nie odpuszczą i te moją piękną znów mi podgryzły
tak jak pędy Ostrogowca czy pietruszki .
U mnie też świeci słonko
No i zgadzam sie z Tobą na brak chwastów najlepsze są geste nasadzeniaNa chwasty najlepszą metodą są gęste nasadzenia, to chyba musisz dosadzać
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród pod wierzbą
To ja nie umiem sadzić tak gęsto, bo chwastów zawsze jest u mnie zatrzęsienie. Latem jest gęsto, ale to dopiero jak się wszystko rozrośnie, a w tej chwili jeszcze rabaty straszą pustkami. Ale jak się zastanawiam gdzie co posadzić, to nigdy nie wiem, bo wydaje mi się, że wszędzie coś rośnie
Cudnie zapączkowana jest różyczka powyżej tamaryszka, to dopiero będzie widok, jak się rozkręci
Mówisz, że jeszcze tydzień chłodu?
Przyjemnego tygodnia
Cudnie zapączkowana jest różyczka powyżej tamaryszka, to dopiero będzie widok, jak się rozkręci
Mówisz, że jeszcze tydzień chłodu?
Przyjemnego tygodnia
- magry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5386
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród pod wierzbą
Powiedz coś o złotnicy.Kiedyś ją miałem ale chyba bardzo krótko.Podobają mi się jej niebieskie liście.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.



