Szeflera - wymagania,przycinanie,formowanie, rozmnażanie
-
- 100p
- Posty: 112
- Od: 24 mar 2008, o 11:19
- Lokalizacja: Śląsk:) Bielsko-Biała
Jak obniżyć szeflere??
Moja szeflera zgubiła dużo liści i teraz stoi taki patyk który tylko na samej górze ma liście. Nie wygląda to zbyt ładnie. Czy ktoś ma pomysł lub doświadczenie co mozna zrobić aby ta roślinka wypuściła pędy lub liście też poniżej? Albo jak ja rożmnożyć to spróbuje uhodować nową roślinke?
Tutaj załanczam też jej zdjęcie
Tutaj załanczam też jej zdjęcie
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10362
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Można tak, jak z jukką.
Można inną metodą.
Ja, nacinam do połowy pęd w kilku miejscach, wkładam kawałek zapałki, zranienie pędzelkuję ukorzeniaczem AB.
Na dole każdego cięcia zawiązuję drutem woreczek, wypełniam go lekką ziemią, zawiązując na kokardkę górę. W środku znajduje się nacięcie z zapałką).
Powstały " cukierek" jest miejscem tworzena się nowych korzeni.
Gdy po 2-4 miesiącach ziemia przerośnie nowymi korzeniami, odcinam kawałki, które mają już zwykle nabrzmiałe pąki liściowe, powstałe ze śpiących ( niewidocznych).
Tym sposobem - do czasu cięcia, mamy całą roślinę, a także widzimy proces ukorzeniania i tworzenia nowych zawiązków koron na łysych pędach.
Można inną metodą.
Ja, nacinam do połowy pęd w kilku miejscach, wkładam kawałek zapałki, zranienie pędzelkuję ukorzeniaczem AB.
Na dole każdego cięcia zawiązuję drutem woreczek, wypełniam go lekką ziemią, zawiązując na kokardkę górę. W środku znajduje się nacięcie z zapałką).
Powstały " cukierek" jest miejscem tworzena się nowych korzeni.
Gdy po 2-4 miesiącach ziemia przerośnie nowymi korzeniami, odcinam kawałki, które mają już zwykle nabrzmiałe pąki liściowe, powstałe ze śpiących ( niewidocznych).
Tym sposobem - do czasu cięcia, mamy całą roślinę, a także widzimy proces ukorzeniania i tworzenia nowych zawiązków koron na łysych pędach.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11982
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Zetnij czubki tak jak zaznaczyłem i włóż je do wody by się ukorzeniały, pozostałe pinki zetnij jak zaznaczyłem a miejsca cięć zalej woskiem z świeczki jeśli roślina nie była przesadzana w tym roku to daj większą doniczkę o 8 cm w średnicy i przesadź system korzeniowy z tymi pinkami co zostaną. Oszczędniej podlewaj tzn. mniej niż dotychczas przynajmniej o połowę do momentu aż wybiją młode pędy z pinków, środkowe elementy pinków jakie Ci zostaną możesz pociąć na takie 20-30 cm kawałki i włożyć do wody tzn. spróbować je ukorzenić może się udać jak będą miały ciepło, oczywiście na każdym kawałku pnia wierzch również trzeba zalać woskiem
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Zetnij tak jak radzi Przemo. Ja swoje ukorzeniam inaczej. Ścinam ok. 10 cm górny pęd, ogałacam (odrywam) z liści tak by zostały 2 lub 3 i do ziemi (z torfem) do połowy takiej sadzonki (można dać ukorzeniacz, ja nie daję). Na "głowę" nylonowy worek i już. Po ok. 2 - 3 tygodaniach... rozdaję znajomym. Parę moich roślinek
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
-
- 100p
- Posty: 112
- Od: 24 mar 2008, o 11:19
- Lokalizacja: Śląsk:) Bielsko-Biała
-
- 100p
- Posty: 112
- Od: 24 mar 2008, o 11:19
- Lokalizacja: Śląsk:) Bielsko-Biała
Możesz jeden wierzchołek dać do wody a drugi jak pisze karpek w ukorzeniacz i do ziemi pod szczelnie założoną foliówkę(szkła nie polecam) obydwa sposoby są dobre ja osobiście ukorzeniałem w wodzie ale tym się nie sugeruj nie zawsze udaje się wszystkim to samo co mnie. Możesz spróbować obydwu sposobów.
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Mi chodziło o to, że sadzonka może być półzdrewniała (szeflera chyba ma takie właściwości) i w wodzie może podgnić. Ale też spróbuję z wodą bo tak na pewno będzie szybciej.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,