Sundaville (-, Dipladenia) - Cz. 1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
goska28
200p
200p
Posty: 299
Od: 13 kwie 2008, o 18:55
Lokalizacja: Nisko woj. podkarpackie

-

Post »

My tu Mag martwimy się żeby nasze - przetrwały a tu u dziewczyn rozmnażanie idzie całą parą .Trzymam kciuki za twoją żeby obrosła.
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4381
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Post »

Gosiu, w mojej życie namacalnie się tli, więc jestem dobrej myśli. A doświadczenie w tym względzie już mam z lat ubiegłych. Na wiosnę buchnęły łyse badylki zielenią, a ja w słoneczny dzionek buchnęłam roślinkę na taras, w nocy nastał mróz i d...pa zimna - trzeba było kupić nową Sundaville. Ale gdyby nie ten pośpiech to... pewnie było by wszystko ok.
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
goska28
200p
200p
Posty: 299
Od: 13 kwie 2008, o 18:55
Lokalizacja: Nisko woj. podkarpackie

-

Post »

Moja to tez jest druga bo w tamtym roku też wyłysiała jak kolano ale nie chciała już puścić liści pewnie za dużo ją podlewałam.
goska28
200p
200p
Posty: 299
Od: 13 kwie 2008, o 18:55
Lokalizacja: Nisko woj. podkarpackie

-

Post »

Moja to tez jest druga bo w tamtym roku też wyłysiała jak kolano ale nie chciała już puścić liści pewnie za dużo ją podlewałam.
Awatar użytkownika
LeNka
1000p
1000p
Posty: 4675
Od: 23 sie 2008, o 07:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

mag pisze:Moja łysa jak kolano, zero listków, ale trwa. Nie budzę jej, wody prawie wcale - zobaczymy co będzie na wiosnę :shock:
Może masz za sucho w mieszkaniu one tego bardzo nie lubią. W Zimie tem. 12-15C od marca zacząć zraszanie ale tylko do pierwszych pączków, później przestać. Ja znalazłam metodę żeby było im choć przez chwile wilgotno, po kąpieli wstawiam je do łazienki i uchylam drzwi żeby też nie było im za gorąco
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4381
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Post »

Zmobilizowałyście mnie... wsadziłam okulary na nos i poszłam oglądać. :shock: :shock: :shock: Słonko poświeciło radośniej i moja suchutka i golutka jak święty turecki Sundawille, z każdego oczka wypuściła kilkucentymetrowe przyrosty. Chyba ją teraz mocno przytnę i dam troszkę pić, bo dotychczas to od przeprowadzki do domu dostała dopiero dwa razy i to malutko :wink:
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
goska28
200p
200p
Posty: 299
Od: 13 kwie 2008, o 18:55
Lokalizacja: Nisko woj. podkarpackie

-

Post »

A czy na przycinanie to nie za wcześnie??/
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4381
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Post »

Nie wiem Gosiu, ale jak księżniczka przebudziła się ze snu zimowego, to chyba najlepsza pora na podstrzyżyny... :wink:
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

No,no czekam z wielka niecierpliwością jak sie potoczą losy Waszych sundaville.Ja przez 4lata próbowałam i nie udało mi się doprowadzić do odnowienia, mimo że nawiosnę w zeszłym roku pusciła mnóstwo długich pedów.Po kilku dniach po przeniesieniu do mieszkania wszystko padło :( .
Dlatego tez z uwagą obserwuje swoją pupilkę w hydro która nie była wystawiana na zewnątrz.
Trzymam kciuki za Wasze ;:215
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
AniaZ
200p
200p
Posty: 448
Od: 6 lut 2009, o 17:36
Lokalizacja: Bolesławiec woj. dolnośląskie

Post »

Witam,
Moja - chyba właśnie padła! :( Tak mi szkoda!
Kupiłam ładny, mój pierwszy egzemlarz w sierpniu zeszłego roku. Kwitła pięknie do listopada, potem przeniosłam ją w chłodne jasne miejsce i w styczniu zauważyłam, że usycha od dołu. Czy to znaczy że ją przelałam? Podlewania niestety specjalnie nie ograniczyłam.
Ucięłam jeszcze w miarę zielony koniec pędu i włożyłam do wody (dalej musi mieć zimno?). Jest początek lutego, czy jest szansa że się ukorzeni?
O jak mi szkoda!

Pozdrawiam wszystkich, Ania
goska28
200p
200p
Posty: 299
Od: 13 kwie 2008, o 18:55
Lokalizacja: Nisko woj. podkarpackie

Sansevilla

Post »

To co dziewczyny już czas na obcinanie czy jeszcze nie?? ;:88
Awatar użytkownika
agaxkub
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3754
Od: 3 paź 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

z mojej chyba nic nei będzie
zrzuciłą na jesień liście, ale żyła
powyłaziły zaczątki nowych pędów, postawiłąm na południowe okno i podciełam to co uschło... jakiś czas sobie radziła, a teraz widze ze ją trafia... a na dodatek coś dziwnego pojawiło się na ziemi... taki brzydki biały nalot...
Awatar użytkownika
Slawek3
100p
100p
Posty: 166
Od: 6 lip 2007, o 16:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post »

Witajcie.

Ja swoją - kupiłem na bazarku zaawansowaną wiosną zeszłego roku. Od razu przesadziłem ją do kompostu własnej produkcji w nieco większą doniczkę. Stanowisko wybrałem słoneczne, na parapecie od strony południowej. Rosła bardzo ładnie, kwiaty były piękne, trudno mi jest sobie przypomnieć do jakiego miesiąca tak było. W każdym razie jesienią - pogubiła już kwiatki i zauważyłem silny przyrost cienkich, wąskich i długich zielonych pędów. Roślinka sprawiała wrażenie pnącza. Cieszyłem się z tego znając trudności forumowiczów z zimowaniem tej roślinki, pomyślałem, że będzie żyła. Jakiś czas potem te zielone pędy zaczęły albo usychać albo drewnieć ( nie wiem -widoczne na zdjęciu w górnej części, one są raczej suche) Ten stan rzeczy utrzymuje się do dzisiaj. Czytam, że Wasze - już "ruszają". Moja się nie zmienia i wygląda tak jak na zdjęciu, które wkleiłem. Proszę, powiedzcie mi w jakim stanie jest moja roślinka, czy ona żyje, czy można powiedzieć że przetrwała zimę, jak mam z nią teraz postępować? Podlewam ją umiarkowanie i rzadko i nie zmieniam miejsca.
Powiedzcie coś, najlepiej dobrego:)
Pozdrowienia. Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”