Adenium (róża pustyni) cz.4
-
- 100p
- Posty: 183
- Od: 20 sty 2011, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Choroszcz
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Za mało wody jeżeli zmarszczony i miękki a jeżeli nie to korzenie powoli gniją bo mogła mieć za mokro.
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Ja miałam takie dwa nieboraki, pomarszczone i miękkie kaudeksy. Nie pomagało ani okresowe przesuszanie, ani podlewanie od serca. Dopiero ślicznie się zaokrągliły po przesadzeniu i radykalnym przycięciu. I od tej pory "brzuszki" mają okrągłe.
- Marantha
- 100p
- Posty: 141
- Od: 14 mar 2012, o 22:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra/Wrocław
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Witam wszystkich! Zaczęłam interesować się adeniami i jutro, już na spokojnie, wrzucę tu kilka roślinek po półtora roku (poprzycinane wszystkie)
Co do wklęśniętych kaudeksów... hm... pomagają różne rzeczy. Moje jednoroczne też się wklęsły po przesadzaniu. Miały dość mocno obcięte korzonki, ale "odchorowała" tylko jedna partia (w przezroczystym pojemniku...). Po jakimś czasie przesadziłam je ponownie do trochę głębszego i ciemnego pudełka, bez żadnych dodatkowych zabiegów; jak na razie dają radę i powoli nabierają kształtów

Co do wklęśniętych kaudeksów... hm... pomagają różne rzeczy. Moje jednoroczne też się wklęsły po przesadzaniu. Miały dość mocno obcięte korzonki, ale "odchorowała" tylko jedna partia (w przezroczystym pojemniku...). Po jakimś czasie przesadziłam je ponownie do trochę głębszego i ciemnego pudełka, bez żadnych dodatkowych zabiegów; jak na razie dają radę i powoli nabierają kształtów

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
potrzebuje pomocy!;( przesadziłem moje adenium do osobnych doniczek miały po 4 pary listków jak przesadziłem wczoraj i gruby jędrny kaudeks . A dzisiaj wstaje i widzę ze kaudeks jest miękki pomarszczony a liście oklapniete.
CoZrobiłem nie tak ?
CoZrobiłem nie tak ?
- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Może potrzebują tylko się zaklimatyzować, zroś je lekko wodą przegotowaną i przykryj np. foliją, wietrz raz dziennie.
- eikoden
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1057
- Od: 12 kwie 2011, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Kilka ujęć trochę dziwnych odrostów, bardzo wolno się rozwijają ale nie mam złudzeń to pewnie tylko odrosty..


- Robert40
- 100p
- Posty: 123
- Od: 24 kwie 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk okolice Sobótki
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Witam.
Przedstawię i ja swoje roślinki

Pierwszy okaz w hodowli,dostałem ją od brata- roślinka około 3 letnia, była dość wybujała, ale obcięta na początku marca już cieszy oczy nowymi listkami.
Ponieważ uprawa tej rośliny szybko wciąga zdecydowałem się w tym roku na nowe nabytki:

Pierwsza partia - nasionka były moczone 1 dobę, po czym wysiane bezpośrednio do podłoża 08.03.2012 r. Rosną jak na drożdzach

Mój faworyt - najgrubsza siewka, kaudeks już zbliża się do centymetra grubości. Odmiana Dark Spider

Drugi siew - nasiona namoczone przez 12 godzin, kiełkowane na wilgotnym papierowym ręczniku, i wsadzane już z kiełkami w dniach
9-11.04.2012 r.

Ostatnie jak na razie -wczoraj moczyły się kilkanaście godzin, a teraz leżą do skiełkowania na wilgotnym ręczniku, w ciepłym miejscu.Od jutra zacznie się wysadzanie do gruntu, bo już widać pierwsze zaczątki korzonków
Jak widać troche tego jest...ale to wciągające hobby i trudno się powstrzymać
Przedstawię i ja swoje roślinki


Pierwszy okaz w hodowli,dostałem ją od brata- roślinka około 3 letnia, była dość wybujała, ale obcięta na początku marca już cieszy oczy nowymi listkami.
Ponieważ uprawa tej rośliny szybko wciąga zdecydowałem się w tym roku na nowe nabytki:

Pierwsza partia - nasionka były moczone 1 dobę, po czym wysiane bezpośrednio do podłoża 08.03.2012 r. Rosną jak na drożdzach


Mój faworyt - najgrubsza siewka, kaudeks już zbliża się do centymetra grubości. Odmiana Dark Spider

Drugi siew - nasiona namoczone przez 12 godzin, kiełkowane na wilgotnym papierowym ręczniku, i wsadzane już z kiełkami w dniach
9-11.04.2012 r.

Ostatnie jak na razie -wczoraj moczyły się kilkanaście godzin, a teraz leżą do skiełkowania na wilgotnym ręczniku, w ciepłym miejscu.Od jutra zacznie się wysadzanie do gruntu, bo już widać pierwsze zaczątki korzonków

Jak widać troche tego jest...ale to wciągające hobby i trudno się powstrzymać

Pozdrawiam Robert
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Robert 40 masz świetne adenia,a to od brata rewelacja,ukształtowane samoistnie na 6,pozdrawiam 

Renia
- czarny07
- 100p
- Posty: 135
- Od: 10 lut 2012, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Robert40 to od brata faktycznie ciekawe ,łatwa opcja na stworzenie efektownej kaskady
moje maleństwa mają dość trudne warunki w Częstochowie zimno,pada i nie rosną mają po 4 listki i tyle nie spieszno im ze wzrostem roślinki jedynie dorobiły się żeliwnej szklarenki wiktoriańskiej,

- Robert40
- 100p
- Posty: 123
- Od: 24 kwie 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk okolice Sobótki
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Pogoda ma się poprawiać, no i dzień się wydłuża...więc będzie już chyba coraz lepiej jeśli chodzi o warunki. Moje mają dużo światła- od około 13 do wieczora są bezpośrednio oświetlane słońcem. Jednak jeszcze dodatkowo codziennie doświetlam , w marcu 4 godziny wieczorem, teraz już tylko 3 godziny , to jednak dużo daje jeśli chodzi o rozwój siewek. Nawoże mniej więcej co 10 dni , bo podłoże jest dość jałowe -mieszanka włókna kokosowego, wermikulitu, piasku i ziemi uniwersalnej , ale ziemi jest tylko około 15% , więc trzeba uzupełniać substancje odżywcze. Myśle że jak na półtoramiesięczne roślinki są dobrze rozwinięte- nie wyciągnięte w górę, z gęsto wyrastającymi liśćmi. Niedługo kilka na pewno będę przycinał by uzyskać dość nisko piętro bocznych gałązek.
Pozdrawiam Robert
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
luki1982 - a nie martwi Cię, że na trzecim zdjęciu listki tak się suszą od brzegów? Ja mam to samo przy swoim i nie wiem czemu tak się dzieje. U mnie dodatkowo się skręcają jakoś dziwnie.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 23 lut 2012, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Robert40 piękne sieweczki, bardzo ładnie rosną
. a ta 3-latka jest po prostu boska!

-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 6 cze 2011, o 17:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Nie martwi bo to są listki zeszłoroczne a moje roślinki łatwej zimy nie mają. Czasem okno otworzę, wody jak na lekarstwo i stoją nad grzejnikiem więc to na pewno im szkodzi. Ale latem zawsze ładnie odbijająszaitis pisze:luki1982 - a nie martwi Cię, że na trzecim zdjęciu listki tak się suszą od brzegów? Ja mam to samo przy swoim i nie wiem czemu tak się dzieje. U mnie dodatkowo się skręcają jakoś dziwnie.

Pozdrawiam
Łukasz
Łukasz
- KasiaPuk
- 200p
- Posty: 446
- Od: 17 sty 2011, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Planet Thanet ;)
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Drodzy Forumowicze!
Czekam z niecierpliwoscia na moje nasionka adenium, prosze o rady wszelakie dotyczace kielkowania i ukorzeniania, bo chociaz przeczytalam wszystkie 4 czesci watku zzera mnie trema;)
Moja przygoda z roslinami zaczela sie od zeszlego roku, konkretnie od pomidorow gruntowych, na zime w domu pojawily sie storczyki, crassula, mimoza - jakos rosna wiec chyba ze mna wytrzymuja;)
Kupilam do adenium ziemie do kaktusow, teraz czekam na przesylke nasion, ale zamowilam tylko piec i juz mi sie wydaje ze to za malo... Mam nadzieje ze poratujecie mnie dobrymi radami ;)
Przepraszam za brak polskiej czcionki, ale niestety nie moge nic na to poradzic.
Czekam z niecierpliwoscia na moje nasionka adenium, prosze o rady wszelakie dotyczace kielkowania i ukorzeniania, bo chociaz przeczytalam wszystkie 4 czesci watku zzera mnie trema;)
Moja przygoda z roslinami zaczela sie od zeszlego roku, konkretnie od pomidorow gruntowych, na zime w domu pojawily sie storczyki, crassula, mimoza - jakos rosna wiec chyba ze mna wytrzymuja;)
Kupilam do adenium ziemie do kaktusow, teraz czekam na przesylke nasion, ale zamowilam tylko piec i juz mi sie wydaje ze to za malo... Mam nadzieje ze poratujecie mnie dobrymi radami ;)
Przepraszam za brak polskiej czcionki, ale niestety nie moge nic na to poradzic.
Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.