Ślimaki - to nasz wielki problem
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
Czy u was też jeszcze wyłażą ślimaki? U mnie znów pojawiły się te obrzydlistwa bez skorup. A jakie wypasione. Zimne noce chyba im nie przeszkadzają.
Viola
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
W tamtym roku miałam pierwszy raz plagę ,zbierałam niestudzenie chyba do zimy , dwa razy dziennie , do latarki , jak padało bo wtedy wychodziła ich duża ilość.podnosiłam drewniane obrzeża czy kamienie bo tam się chowały . Ten rok nie był łatwy , też wzięłam się za zbieranie a i tak niektóre rośliny były zjadane . Aż w końcu kupiłam najmocniejsze granulki , kilogram . Działkę mam dużą , około 1h. , obsypałam wokół , ,tam gdzie się najbardziej gromadziły i co najbardziej lubiły , jeszcze zostało ,I ODETCHNĘŁAM Z ULGĄ . Po jakimś czasie dokupiłam jeszcze 1 kilogram i tam gdzie się znów pokazały rzuciłam po kilka granulek , resztę mam na drugi rok . Mam psa i kota ,ale nie widzę żeby się do tego pchały .3 Dychy to nie tak duży wydatek a takie ułatwienie sobie życia .
Beata
Beata
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12958
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
Ślimaki- rozsypuje popiół drzewny dość grubo miedzy roślinami, podobno popiół wysusza skórę ślimaków, nie zwróciłam na to uwagi. Puszki z reszta piwa rozkładałam to prawda wpadają.
Połówki skórki pomarańczy, cytryny można położyć wokół roślin białą stroną do ziemi , zwabione zapachem ślimaki wystarczy wynieść w siną dal.
Połówki skórki pomarańczy, cytryny można położyć wokół roślin białą stroną do ziemi , zwabione zapachem ślimaki wystarczy wynieść w siną dal.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2978
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
Ślimaków się nie wynosi tylko unicestwia . One się rozmnożą w "sinej dali" i przyjdą, zaleją nas rzeką. Jedynie winniczki warto ocalić - w tym roku nie widziałam żadnego .tara pisze:... Połówki skórki pomarańczy, cytryny można położyć wokół roślin białą stroną do ziemi , zwabione zapachem ślimaki wystarczy wynieść w siną dal.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6239
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
A to pewnie przyszły do mnie.
Dużo ich nie było, ale dwa naprawdę duże i piękne! Takim to nawet pozwoliłabym grasować na stałe w moim ogrodzie (no może nie koniecznie na jeżówkach...).
Idę ,,łapać" ślinmory, bo sporo nadal znajduję... Mam rozsypane granulki, to ,,dokarmię" je na zimę.
Dużo ich nie było, ale dwa naprawdę duże i piękne! Takim to nawet pozwoliłabym grasować na stałe w moim ogrodzie (no może nie koniecznie na jeżówkach...).
Idę ,,łapać" ślinmory, bo sporo nadal znajduję... Mam rozsypane granulki, to ,,dokarmię" je na zimę.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1668
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
W zeszłym roku zaczęłam na swojej działce stosować ściółkę i na wiosnę pierwszy raz w moim warzywniaku pojawiła się plaga ślimaków. Zbierałam je przy latarce i hodowałam w wiadrze z wodą i kilkoma roślinami - żeby pozarażały się między sobą nicieniami. Po kilku tygodniach padły i podlałam tą gnojówką ogródek (resztki zostawiłam na nowy nastaw). Chyba faktycznie zadziałało. Ślimaków było coraz mniej i mniej, już nie musiałam wychodzić na wieczorne przeglądy, i do końca sezonu już się nie aktywowały ponownie.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
W poniedziałek rozsypałam granulki. Dzisiaj pierwszy raz padało u mnie i wysyp ślimaków bez skorupy. Olbrzymy. Najgorsze jest to,że sporo ich na kompostowniku. Czy kompost będzie się nadawał jeszcze do użycia? Czy można do niego sypnąć granulek?
Viola
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
Niestety, po tych ostatnich deszczach jest ich zatrzęsienie. U mnie do wyboru, do koloru, ale jakoś szczególnie rozmnożyły się winniczki. Najgorsza jest ta zaraza śliników luzytańskch, które wypierają nasze rodzime ślimaki i rozmnażają się jak szalone.
Ja to obrzydlistwo traktuję chemią (granulki) choć bardzo chemii nie lubię stosować w ogrodzie. A i tak nadal jest ich pełno. Wysiewów bezpośrednio do gruntu już nie robię od jakiś dwóch, trzech lat bo i tak ślimaki wszystko wyjedzą. Nie hoduję roślin, które są w ich menu bo nie chcę się denerwować, że zostaną z tych roślin tylko same kikuty.
Ja to obrzydlistwo traktuję chemią (granulki) choć bardzo chemii nie lubię stosować w ogrodzie. A i tak nadal jest ich pełno. Wysiewów bezpośrednio do gruntu już nie robię od jakiś dwóch, trzech lat bo i tak ślimaki wszystko wyjedzą. Nie hoduję roślin, które są w ich menu bo nie chcę się denerwować, że zostaną z tych roślin tylko same kikuty.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
Potwierdzam niestety, w tym roku znów jest pełno ślimaków. U mnie wyżarły do zera aksamitki (których rzekomo nie lubią), dziś widziałam pomrowy ok 3-4 cm na liściach przekwitłych tulipanów. Dobierają się do pnączy. Będzie ich zatrzęsienie. W zeszłym roku zwalczałam niebieskimi granulkami, ale są relatywnie drogie (do powierzchni i zapotrzebowania) no i nie działają wiecznie, trzeba dosypywać.
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
Aaaa, dobrze wiedzieć ;-) nigdy się wprawdzie u mnie nie ostały, ale ktoś tam kiedyś pisał, jakoby ich zapach je odstraszał Spróbowałam i ...nic bardziej mylnego, po dwóch dobach pozostały same łodygi. To lepszy wabik niż piwo!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2978
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
Nie syp granulek na kompost - szpikujesz go chemią! Ślimaki zbieraj ręcznie, a pozostałymi niedobitkami się nie przejmuj - kompostu Ci nie zepsują.viola123 pisze:W poniedziałek rozsypałam granulki. Dzisiaj pierwszy raz padało u mnie i wysyp ślimaków bez skorupy. Olbrzymy. Najgorsze jest to,że sporo ich na kompostowniku. Czy kompost będzie się nadawał jeszcze do użycia? Czy można do niego sypnąć granulek?
Używam granulek ale minimalnie - sypię koło płotu z niekoszoną działką. Staram się je dawać jak najdalej od upraw. Kompost rozrzucasz po całej działce.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1668
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
U mnie na razie jeszcze nie ma inwazji, pojedyncze sztuki. Nie pamiętam, kiedy się dokładnie zaczęło w zeszłym sezonie. Za to widziałam ostatnio jaszczureczkę, mam nadzieję, że ma dobry apetyt!
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA