Edytko, Karolu, Wiolu, Ewo witam was w moim nowym wątku. Zaraz będą następne zdjęcia, przedtem nie zdążyłam ich wstawić bo zostałam odwołana do innych zajęć.
Pytacie o beniamina - ile ma lat. Ha, żebym to ja wiedziała. U mnie jest już ponad 10 lat a jak dostałam to miał jakieś 60 - 70 cm. Wszystkie kwiaty na lato wędrują przed dom. Stoją pod daszkiem, od strony północnej, tylko późnym popołudniem zagląda do nich słońce. W moim ogrodzie jest duża wilgotność powietrza z racji bliskości stawu, a to kwiatom służy. Areukarie mam dwie, tę dużą i przy beniaminie stoi mniejsza. Te większą też dostałam już podhodowaną i miałam z nią nie lada przygodę. Często do doniczek dodaję fusy z kawy i herbaty. Dwa lata temu /właściwie dwie zimy/ wrzuciłam do areukarii fusy i podlałam. Zauważyłam, że ziemia chyba się rusza. Ja za okulary i co widzę - dżdżownice, nie jedna ale dużo. Mimo, że był styczeń musiałam arukarię przesadzić. Wybrałam 30 dżdżownic a korzenie wypłukałam wodą. Po roku, czyli w tym roku wiosną znowu ta sama historia. Widać w korzeniach coś zostało. Podlałam roślinę silnym roztworem owadofosu i natychmiast dwie dżdżownice wyskoczyły do góry. Od czasu do czasu zaglądam teraz przy podlewaniu czy coś się tam nie rusza. Na razie spokój. Tę małą areukarię kupiłam chyba dwa lata temu w Biedronce za grosze i sama się dziwię, że tak szybko rośnie.
Teraz następne zdjęcia.
