Dalie z nasion cz.2

[Nanavel]

Moje przepikowane i siedzą na balkonie, 2 dni zafundowałam im tam nocki i dzisiaj widzę że liście sie robią jakieś podejrzanie żółte;/ i teraz się zastanawiam czy muszę je zasilić bo już jedzonka w doniczce im brakuje, czy może to przez zimno. Pomidory siedziały na balkonie z nimi i nie zauważyłam na nich śladów przemrożenia. Na wszelki wypadek zabrałam wszystko do domu na noc. Czym by tu zasilić te dalie tak żeby nie popalić, nie mam na stanie żadnego nawozu w płynie, samą azofoskę, obornik granulowany, saletrę amonową i długo działające nawozy do skrzynek balkonowych;/ Z płynnego to chyba biohumos by się znalazł, co doradzacie?

[stoplamek]

To dzięki FO, w tym roku pierwszy raz posiałam dalie
U mnie jeszcze nie kwitną, ale i tak jestem pod wrażeniem i zdecydowanie więcej posieje ich za rok.

[Karo]

Wątek prezentujący kwitnienia dalii w SEZONIE 2016 znajduje się tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=31&t=96313
Zapraszamy

[Agdula]

W tym roku wysiałam dalie z nasion. Kupiłam przeróżne odmiany. Nie pikowałam, bo mi się nie chciało w to bawić.
W połowie maja wyrośnięte siewki z jednej dużej donicy wsadziłam do ziemi.
jestem zachwycona z efektu:)
Dali jest sporo są różne i kolorowe:) Jak na pierwszy rok są bardzo ładne. Na jesieni wykopię bulwy i na przyszły rok będą dopiero ładne okazy:) Poniżej dwa poglądowe zdjęcia.

[anida]

Jedna z moich dalii kompletnie sczarniała, pewnie jakiś grzyb, chyba ńie warto próbować zimować jej kłącza?

[babcia 102]

Lubię siać dalie z nasion , czasami sa bardzo ładne niespodzianki. Najładniejsza tegoroczna - półpełna czerwona kwitnie cały czas bardzo obficie a krzak większy niż niektóre sadzone z bulw.

[dalisbea]

Kupiłam pierwszy raz i mam nadzieję na ładne "kwiatki"

[patasko]

dalisbea, dalie to wspaniałe rośliny, na pewno Cię nie zawiodą Większa zabawa jest jednak z nasionami, nigdy nie wiesz co wyrośnie, a bulwy można przechować do następnego roku jak zwykłe bulwowate ze sklepu. Wyższa szkoła jazdy jest też przy krzyżowaniu, na forum jest sporo zdjęć własnych krzyżówek. Gra warta świeczki

[Locutus]

Dalie świetnie sprawdzają się w siewie wprost do gruntu, więc wielkiej zabawy z nasionkami nie ma moim zdaniem... A jak ktoś lubi mixy różnych kolorów, to siew jest idealnym wyjściem... Żeby nabyć bulwy o takiej różnorodności trzeba by wyrwać majątek, podczas gdy na nasiona wyda się ledwo kilka czy kilkanaście złotych...

Pozdrawiam!
LOKI

[TessGa]

Ponieważ w ubiegłym roku nie przechowały się bulwy dalii w zbyt ciepłej piwnicy postanowiłam wyhodować je z nasionek. Kupiłam kilka odmian.
Niskie niczym nie odbiegały od tych z sadzonych z bulw natomiast wysokie kaktusowe miały kwiaty pojedyncze zamiast pełnych i nie były zbyt rozkrzewione. Bulwy natomiast urosły dorodne.
Pomponowe też miały mniejsze kwiatki.
Wybrałam najciekawsze kolory i zobaczę co z nich wyrośnie w tym sezonie.
Na razie trzymają się nieźle, co jakiś czas zwilżam żeby nie wyschły jak w ubiegłym roku.

[Mariola54]

Tereso ja też sieję dalie
od pewnego czasu, ponieważ
nie chce mnie się wykopywać karp
i przewozić do bloku.

[TessGa]

Mariolu, jeżeli zbierasz swoje nasionka z dalii to czy powtarzają one cechy rośliny matecznej - mam na myśli kolory? W ubiegłym sezonie kupowałam nasionka i były to mixy więc nie mogę tego stwierdzić. Jeżeli będą takie same to nie ma sensu nosić tych karp do piwnicy. W tym roku będę sadzić karpy z nich wyhodowane, nasionek nie zebrałam.

[limonkaa]

Dalie z nasion swoje czy kupne mają 100% kiełkowanie , i szkoda miejsca na parapecie bo w gruncie sobie doskonale poradzą
Nawet późny wysiew im nie przeszkadza , zakwitną na bank .