Sosna - choroby, szkodniki

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Bartosz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1030
Od: 1 mar 2008, o 12:16
Lokalizacja: Sosnowiec

Post »

Podobna do sosny wejmutki jest sosna rumelijska podobno odporna na rdze porzeczkową.
Podobno...... . Czy rośnie u kogoś was ta sosna albo może czy widział ktoś większy egzemplarz tej sosny ? Chętnie byn ją posadził na mojej działce ale najpierw muszę mieć pewność,że jest odporna na to paskudztwo.
ros
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 477
Od: 11 gru 2007, o 15:33
Lokalizacja: opolskie/ Warszawa

Post »

Wg. wszelkiej literatury sosna rumelijska jest odporna na rdzę. Kilka lub kilkanaście i więcej dużych drzew można zobaczyć np. w arboretum w Wojsławicach.
http://www.biol.uni.wroc.pl/obuwr/wojs/ ... index.html
Roman
Awatar użytkownika
Bartosz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1030
Od: 1 mar 2008, o 12:16
Lokalizacja: Sosnowiec

Post »

To super :D . na pewno będzie u mnie rosła.
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2235
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Post »

ros pisze:
Pojawienie się rdzy na głównym pędzie [przewodniku] zwłaszcza młodych drzew jest jednoznaczne z utratą drzewka [środki chemiczne są mało skuteczne i nie słyszałem by ktokolwiek uratował porażone drzewko].
Z wejmutki miałem wykonane bonsai - walczyłem z rdzą dwa sezony (nawet wycinałem porażone fragmenty pnia, w efekcie końcowym wejmutka została spalona.

Roman ma w 100% rację - szkoda czasu i "kasy" na leczenie!!! – lepiej kupić nową, a najlepiej jako „zamiennik” jedną z proponowanych przez Romana.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Awatar użytkownika
Dynka
500p
500p
Posty: 520
Od: 4 sty 2008, o 22:14
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

Kupiłam ją jeszcze raz i ościstą, na tą rdzę wrażiwe są wszystkie tzw pięcioigłowe sosny.
Nie zawsze to co jest lżejsze jest przyjemniejsze!
Mój ogród...
Moje donice
stanek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 12 kwie 2008, o 18:59
Lokalizacja: gdańsk
Kontakt:

Post »

Witam serdecznie
Jestem nowym użytkownikiem forum i rozpoczynającym dopiero swoją przygodę z ogrodnictwem .
Mój dom jest na wykończeniu i znalazłem troszkę czasu na to aby zając się w końcu ogrodem.
Pierwsze drzewka które przesadzam to sosna , brzoza i świerk i w zawiasku z tym proszę o poradę nie wiem mianowicie czy cale przesadzanie dobrze robie – obkopuje drzewko w odległości około 30-40 cm od pnia i staram się jak najgłębiej podkopać z brzozą i świerkiem w zasadzie nie ma problemu tak przynajmniej mi się wydaje bo system korzeniowy jest rozłożysty ale z sosna mam wątpliwości ponieważ wszystkie drzewka maja około 1.50 m do 2 m i tu głównie szukam porady jak głęboko trzeba sosnę podkopać żeby przerwać główny korzeń który idzie pionowo w dół .
We wcześniejszych postach przeczytałem o amerykańskich widłach czy jest to lepsza metoda od tradycyjnej łopaty przy tak dużych drzewkach ?
Serdecznie dziękuje

stanek
bolekso
200p
200p
Posty: 442
Od: 11 mar 2012, o 08:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Tej wielkości sosen nie da się przesadzić. Można ew.spróbować po uprzednim przygotowaniu,potrwa to dwa lata a przesadzenie w trzecim roku. Nie wiem czy możesz tak długo czekać a i tak nie ma gwarancji.
Pozdrawiam ! Bolek
stanek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 12 kwie 2008, o 18:59
Lokalizacja: gdańsk
Kontakt:

Post »

.... a możesz mi napisać dlaczego nie można przesadzać takich dzrzewek ......
stanek ania rafał i hania
bolekso
200p
200p
Posty: 442
Od: 11 mar 2012, o 08:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Sosny przesadza się niezwykle trudno dlatego że nie mają zwartego systemu korzeniowego jak np. cis.System korzeniowy sosny to niewielka ilość b. długich korzeni szeroko się rozrastających. Przy wykopaniu nawet najbardziej starannym pozbawiamy roślinę ogromnej większości korzeni i niestety usycha.Bardzo dawno temu kupiłem szkółkach kórnickich wykopaną przerośniętą kosodrzewinę wys. ok. 80cm. Pomimo zapewnień sprzedawcy i moich starań 80 % krzewów uschła. Na moim ogrodzie jedyną z setki przesadzanych roślin która się nie przyjęła była niewielka sosna oścista a z trudem przyjęła sie jodła kalifornijska.
Pozdrawiam ! Bolek
Wejmutka
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 24 lip 2008, o 12:10
Lokalizacja: Trójmiasto

Sosna wejmutka gubi igły

Post »

Mojej wejmutce usychają i odpadają igły ze środka gałązek, na końcach są ładne i zielone. Wsadziłam ją niecałe 2 miesiące temu. Czy przyczyną może być nieodpowiednie podłoże? Przy sadzeniu podsypałam ją ziemią do iglaków. Proszę o pomoc. :( Wieczorem załączę zdjęcie. Pozdrawiam
ros
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 477
Od: 11 gru 2007, o 15:33
Lokalizacja: opolskie/ Warszawa

Post »

To naturalne zjawisko, drzewa iglaste co roku gubią część starszych igieł. Sosny zrzucają igły po 2 -8 latach. Wejmutka zrzuca (chyba) trzyletnie igły. Zjawisko zrzucania igieł przez iglaste występuje z reguły jesienią i nosi nazwę +/-: jesienny opad igieł.
Zobacz temat: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=17445
Roman
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

Zgadzam się z tym co napisał Roman ale w tym roku miałem pierwszy (taki) wyjątek. Mam ok. 8-letnią sosnę górską (kosodrzewinę) posadzoną w płytkim pojemniku. Miała już 2-3-krotnie skracane korzenie i prawie co roku obrywam jej za długie nowo wyrosłe pędy. W tym roku po oberwaniu świeczek czyli gdzieś w maju zaczęły brązowieć jej wszystkie stare igły i masowo odpadać. Z początku myślałem, że już po sośnie, trochę "wyłysiała". Opadanie igieł trwało do połowy września, nowo wyrosłe igły i całe drzewko są w tej chwili OK (przynajmniej tak mi się wydaje). Zauważyłem, że także po zimie czyli na przedwiośniu sosny także tracą stare igły.
Co do pytania Baśki - dwa miesiące temu to powiedzmy koniec sierpnia i to (brązowienie i opadanie igieł) pewnie reakcja na przesadzenie. Skoro końcówki są zielone to chyba nie ma potrzeby się martwić. Rozstrzygnięcie będzie na wiosnę.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Wejmutka
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 24 lip 2008, o 12:10
Lokalizacja: Trójmiasto

Post »

Dziękuję Wam bardzo. Trochę mnie uspokoiliście. Mam nadzieję, że wiosną wszystko wróci do normy. Bardzo się zmartwiłam bo jest to jedno z moich ulubionych drzewek.
Pozdrawiam :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”