Skrętnik (Streptocarpus) - uprawa, pielęgnacja cz.1
- ewasz29
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 23 mar 2009, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Kiedy skrętniki zaczynają puszczać pąki kwiatowe ?Moje młodziutkie okaziki ( we wrześniu dopiero dostałam listki do ukorzeniania) ,mają po kilka listków ,ale już chyba zaczynają puszczać mikroskopijne pączki kwiatowe w kątach liści .Stoją na parapecie (okno zachodnie).Czy na lato mogę je przestawić na balkon ( strona południowa ) ,albo na taras ( od północy ) . No i nadal ponawiam pytanie jak je podlewać - do doniczki, czy do podstawki? Błagam o pomoc ,bo nie chcę zrobić błędu i je stracić ,a nigdzie nie mogę znaleźć jednoznacznej odpowiedzi ...
Ewasz ja ekspertem nie jestem ale z własnego doświadczenia zaobserwowałem że lepiej na słońce pełne nie wystawiać ich. Moje stoją na oknie północnym i bardzo dobrze sobie radzą. Jeśli chodzi o ukorzenianie to w sumie ja obciąłem listka, wsadziłem do zwykłej ziemi ogrodniczej i się przyjęły dosyć szybko ;) Zabieg ten wykonywałem pod koniec lata, na jesieni kwitły a teraz znowu wypuszczają kolejne pąki ;) Jeśli chodzi o podlewanie to leję wodę normalnie z góry, nie przeszkadza im to zbytnio ;) Pamiętaj że skrętniki lubią dużą wilgotność powietrza, u mnie stoją w kuchni więc żadnych dodatkowych zabiegów nie robię
Myślę, że tu chodzi o wilgotność powietrza, a nie zraszanie. Liście skrętnika, podobnie jak fiołki są wrażliwe na spryskiwanie.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=52&t=30768" onclick="window.open(this.href);return false;
Właśnie, chodzi o wilgotność np. wysypać drobne kamyki na podstawkę i systematycznie uzupełniać wodę tak aby kamyki były w niej zanurzone. Woda będzie parować podnosząc wilgotność wokół roślinki. Odnośnie spryskiwania to nie wiem, nie chce w błąd wprowadzić, ale czasem mi się zdarzyło zamoczyć listki przy podlewaniu i wszystko było z nimi okey.
- kocurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 822
- Od: 10 kwie 2008, o 11:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z kątowni
Moje tez stoją na północnym oknie, i mają się dobrze. Czytałam tu na forum, że nie lubią podlewania w nadmiarze, że trzeba podlewać je najlepiej jak fiołki do podstawki - ale własna obserwacja pozwala mi stwierdzić, że to nieprawda. Moje podlewane rzadko i do podstawki mdlały, one lubią mieć stale wilgotno i nie być przesuszane!
Natomiast zraszanie sądzę zniosłyby źle, jak wszystkie rośliny mające liście z meszkiem (fiołki, gloksynie).
Natomiast zraszanie sądzę zniosłyby źle, jak wszystkie rośliny mające liście z meszkiem (fiołki, gloksynie).
- ewasz29
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 23 mar 2009, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Skoro to wątek skrętnikowy ,to podłączę się i zadam pytanie dotyczące tych roślinek. Skrętniczki mam od września ,kiedy to dostałam ,,gołe'' listki do ukorzeniania. Wsadziłam je do dość małych doniczek . teraz roślinki momentalnie urosły i jednocześnie zaczęły kwitnąć . I nie wiem co teraz z nimi zrobić ? Bo czytałam gdzieś ,że trzeba je często przesadzać w miarę wzrostu . Ale co zrobić jak są w pełni kwitnienia ? Poczekać aż skończą ? To może długo potrwać ,bo widzę ,że mają mnóstwo nowych pączków .
Bardzo lubię te roślinki i nie chcę im zaszkodzić ,więc proszę o poradę
Bardzo lubię te roślinki i nie chcę im zaszkodzić ,więc proszę o poradę
Tutaj http://www.garnek.pl/piotrk pokazuję ciekawe kwiaty.
Pozdrawiam ciepło.
Pozdrawiam ciepło.
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt: