Mały Ogródek Tosi cz. 5 Zapraszam serdecznie

[Elizabetka]

W porę się zorientowałam...komentarze dziewczyn.....już chciałam Tosiu powiedzieć żebyś mi trochę śniegu podrzuciła.
Popiół drzewny to cacuszko ale ma odczyn zasadowy....
Tośka doczekasz się krzaczorów różanych i się jeszcze zdziwisz.

[Tosia1]

Tam, zaraz śniegu!! Deszcz by się przydał, bo sucho. No zobaczymy te moje róże jak się postarają. MUSZĄ być piękne!!!

[jacekbielsko]

Witaj Tosiu

Oj deszcz tak, bo u mnie też susza. Właśnie podlewałem dziś Rh, bo smutno wyglądają

popiół dobry, tylko, że do kwasolubnych się nie nadaje.

Pozdrawiam gorąco

ps. też czekam na zimę, bo narty

[lora]

..o rany ale nabrałam się śnieg
..właściwie to dobrze było żeby otulił nasze roślinki bo tak są na wygwizdowie...

[skorpion811-51]

Tosiu u mnie też susza a jeszcze i słońca brak ale za to zaczyna
mrozić a śniegu zero i roślinki pierzynki nie mają

[Elizabetka]

Stasiu dobrze, że Cię spotkałam u Tosi....muszę Ci powiedzieć, że kawa parzona z plasterkie cytryny jest rewelcyjna

Tośka kończysz już z sadzeniem?

[Tosia1]

Witam wszystkich !!!
Stasiu, kawka z cytrynką! Elusia się na tym zna. Ja też czasami tak piję. Oj deszczyk by się przydał. Oczko zamarznięte i nie ma skąd wody nabrać. Mogłoby już popadać, chociaż piękna pogoda też mi się podoba. Nie naprzykszy się nam ta wredna ..... Nawet nazwy nie będę wymieniać.
Elu, ja już mam wszystkie posadzone. Trzymam kciuki za wszystkich forumowiczów, którzy mają jeszcze do posadzenia niemeczki, francuzeczki i inne zagraniczne piękności.

[christinkrysia]

Kawa parzona z plasterkiem cytryny ... ???
Jutro spróbuję - czyli w filiżance prócz sypkiej kawy ma być plasterek cytryny ?

[krysad71]

Taką kawę z cytryną polecają na migrenę lub na kaca. Nie wiem czy jest zdrowa tak bez powodu. Jestem ciekawa co o tym połaczeniu wiecie. Właściwie jest smaczna piłam ją przy bulach migrenowych. Tego drugiego już nie miewam.

[edulkot]

Krysiu to jesteś szczęściara, mnie się trafiają ale już rzadziej.
Kawę z cytryną piłam tylko raz i jak wypiłam tak wszystko poszło ab... Było to dawno temu i tego smaku nie zapomnę.

Tosia ty tym śniegiem nie strasz bo jeszcze tyle różyczek ma przyjechać, przecież w śniegu nie będziemy sadzić.

[iwa27]

Witaj Tosiu już się trochę stęskniłam U mnie też nie ma deszczyku, ale mrozik już ubiera opadłe liscie w piękne koronkowe ubranka

[anka_]

Tosiu ja tez pomyślałam w pierwszej chwili że to już 'świeży' śnieg. Chociaż pierzynka by się przydała. Moje liściaki poczuły wiosnę i puszczają nowe pędy, jak przyjdą mrozy to wszystko zmarznie. Kawa z cytrynką mówicie ciekawe ?!

[Tosia1]

Iwonka, nie ma co oglądać u mnie, ale nie masz też do mnie daleko. Wpadnij na sypaną
Aniu,moje róże i ostróżki puściły listeczki, ale ja już okryłam i może mają za ciepło. Sama już nie wiem jak robić. Mają być opady pod koniec tygodnia.Oby!!!
Majka, już chyba kończysz z tymi różami, bo jak sypnie!!! Angielki już przyszły?
Krysiu, ja też to drugie mam bardzo rzadko

Christino, dobra jest, chociaż Majka jest innego zdania :x