Lawenda,ogólnie(2006-2011) część 1 .

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
broniusz
---
Posty: 375
Od: 24 mar 2006, o 21:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Lawenda,ogólnie(2006-2011) część 1 .

Post »

Mam na działce lawendę - po kilku latach nie wygląda zachwycająco: zdrewniałe nagie gałązki od dołu i zielone na czubkach... Kwitła też w tym roku raczej słabo... Szukałem informacji o pielęgnowaniu lawendy, ale nic w sumie nie znalazłem...
Jak myślicie - przycinać czy nie przycinać :?: I jeśli tak to kiedy :?:
Broniusz
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21846
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

A ja z autopsji podpowiem,że przycinam ja 2 razy w roku,czyli wczesną wiosna i po kwitnieniu,ścinam zielone części,nigdy zdrewniałych bo już nie odbije.Mam króciutki żywopłocik z lawendy,trzyma sie dobrze od ok.3 lat. :wink:
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Awatar użytkownika
broniusz
---
Posty: 375
Od: 24 mar 2006, o 21:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Dziękuję, dziękuję :D Ze stronki wyciąłem pewien fragment: "Starsze rośliny można odmłodzić późną jesienią przez silne przycięcie. Następnie pędy dolne należy tak obsypać, aby mogły się ukorzenić." Myślicie, że warto zaryzykować i obciąć do zdrewniałego, a potem to zdrewniałe przysypać ziemią jak tu radzą :?: Pozbyłbym się w ten sposób suchych badylągów... 8) Kuszące, kuszące 8)
Broniusz
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21846
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Powiedziałabym,że ukorzenia się w 30%.Ale mając do wyboru suche badyle z których juz nic nie będzie lub szanse na ukorzenienie się nawet tych %,wybrałabym to drugie. :wink:
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Basia
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 654
Od: 28 maja 2006, o 15:43
Lokalizacja: Kędzierzyn (opolskie)

Post »

A ja radziłabym ci poczekać do wiosny przyciąć tak by zostawić powiedzmy 2 cm zielonych gałązek i poczekać na reakcję rośliny. Jeśli będziesz dalej nie zadowolony to zrobisz tak jak piszą w tym poradniku. Ale takie radykalne poczynania zawsze wybiera się wówczas kiedy nic już nie działa.
Awatar użytkownika
broniusz
---
Posty: 375
Od: 24 mar 2006, o 21:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Czyli jednak ciąć wiosną ;:5 Dobrze :) Rada Basi jest rzeczywiście łagodniejsza i bardziej asekuracyjna, ale ja jestem rządny krwi ;:163 Przede wszystkim chcę mieć piękną lawendę bez suchych badyli, z których obecnie składa się połowa rośliny... Raz rzeczywiście obciąłem prawie do zera i nie odbiła, ale w tym roku jeden z krzaczków przemarzł i odbił od korzenia, węc już jestem skołowany i nie wiem zupełnie jaka jest jej uroda - odbija w końcu czy też nie odbija,a ja mam do czynienia jedynie z fanaberią 1 na 1000:?: ...
Broniusz
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21846
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

nie i już

Post »

To przypadek!Lawenda nie odbija.Żeby zachować ładny podrój ,kolor i przyrosty należy ją przycinać od maleńkiej sadzonki i ciąć 2 razy w roku ale tylko zielone pędy. ;:32
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Basia
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 654
Od: 28 maja 2006, o 15:43
Lokalizacja: Kędzierzyn (opolskie)

Post »

Na karabin jest zawsze czas. Spróbuj negocjacji. Niejednokrotnie, kiedy miałam roślinie to czy tamto za złe, a ona nie chciała się dostosować do moich warynków groziłam jej szpadlem. Z reguły pomagało. Więc i ty spróbuj negocjacji (czytaj zastosuj się do rady).
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4094
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Mam jeszcze pytania dotyczące lawendy:
KaRo napisała, że skrzynkę z wysianymi nasionami lawendy należy dać do lodówki.
Nie mam takiej możliwości. Czy można dać je na przykład na balkon? Chociaż przy tej zimie to tam nie jest za zimno :( Czy lepiej zadołować w ogrodzie?
A może wiosną w handlu pojawiają się sadzonki lawendy?
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Nie wiem nic o stratyfikacji nasion lawendy, dlatego wysiewałam ja wiosną wprost do gruntu i uzyskałam kilka ładnych roślin. Przycinam je wiosną i po kwitnieniu, nie patrząc, czy to pędy zielone, czy zdrewniałe :shock: Jak dotąd kwitła pięknie, więc jej chyba krzywdy nie zrobiłam :lol: Wiosną na pewno będzie można kupić sadzonki lawendy. Sama spróbuję zrobić kilka :wink:
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4094
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Hm... "Pobuszowałam" sobie teraz trochę po internecie i faktycznie nigdzie nie pisze o tej stratyfikacji (ale słowo!)
uprawa: nasiona wysiewamy do doniczek w kwietniu, na miejsce stałe rozsadę wysadza się w maju, wymaga stanowisk słonecznych i gleb bogatych w wapno, na zimę warto okryć przed mrozem.
No to ok.
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Z tym wapnem to tez nie do końca prawda :wink: U mnie gleba jest kwaśna, a lawenda kwitnie pięknie . Nie nawoziłam wapnem od posadzenia, czyli jakieś 4-5 lat?
Awatar użytkownika
agrazka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3193
Od: 22 maja 2005, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post »

Ja po przekwitnięciu i zawiązaniu nasion, rozcieram gałązki z nasionkami, pięknie się wysiewają, czyli zimują w gruncie.
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
Zablokowany

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”