Park krajobrazowy-minismok cz.2

minismok · Post » 3 kwie 2009, o 18:47

Witajcie Córki Ziemi

trzeba było przetestowac skrzydła na przedwiosniu

.......polatałam zatem tu i tam

budzet czasu mam napiety okrutnie

a tymczasem i do PK zawitało słonce

dziękuję złotka;Ave,Comusia,Lisko i srebrna już Babi[nko]

....dziekuje za pamieć o gadach

wszyscy od switania na obrotach a biały snieg może sobie poleżeć! to jest NIESPRAWIEDLIWE

dzisaj "opitoliłam " lusieO,ND,Abrahama,Goldeny i wszystkie rabatówki[na szczypior

]ufffff
jutro sobota porzadkowa bo pojawił sie pierwszy krokus

cmokasy z gór i kilka foto dokumentujacych stan biezacy

Comcia · Post » 3 kwie 2009, o 19:04

No !

Już lepiej.
Wprawdzie jeszcze nie wiosna ale widzę słoneczko i śniegi topnieją.
Byle do przodu

Dlaczego opitoliłaś różyce już teraz ?

Wisienka · Post » 3 kwie 2009, o 19:30

No właśnie Smoczku?
Ja już się na forum douczyłam, że róże tnie się, jak forsycja zaczyna kwitnąć.

(Hihi... dobrze, że mam forsycję.

)

minismok · Post » 3 kwie 2009, o 19:52

Comcia, Wisienko

.........bo....smoki to BARBARZYNCY

czas przyszedł na lalki bo paki im nabrzmiały w słoncu, bo czas było zdiac jesienne liscie z patogenami?,bo lepsze czyste rany niż odmrozenia ,wyłamania ,bo widoczne sa nekrozy , bo..bo......mam 150 lalek i do maja sie zejdzie

i przestancie z tą forsycją.bo co ma piernik do wiatraka albo frak do kamizelki?

Smok pod kurtka nosi szelki bo kapelusz ma za wielki!

a ze kurtka troche mała to skarpetka mi spadała.......

jedynym skutecznym lekarzem róz jest chirurg!

[ do internisty z nimi nie chodze bo mi nie po drodze]

cmokasy

Wisienka · Post » 3 kwie 2009, o 20:18

Smoczyco - ja się na cięciu nie znam - powtarzam tylko to, co przeczytałam.

Ale przy tych 150! różach to szczena mi opadła ...

Cieszę się, że śnieg i u Ciebie odchodzi w siną dal ...

mag · Post » 3 kwie 2009, o 21:50

Smoku, lavendula w rzeczy samej magiczna. Różyce szlag, a raczej mróz, trafił, a ona dziarsko rośnie. Jedynie krzaczki, które zapomniałam po kwitnieniu przyciachać nieco podmarzły... nauka na przyszłość

Miiriam · Post » 3 kwie 2009, o 23:33

Czyli będzie już wiosna - kożuszek jutro na strych wyniosę

agrazka · Post » 4 kwie 2009, o 00:49

no nareszcie u ciebie też będzie

Comcia · Post » 4 kwie 2009, o 06:42

A ja większość różyc przycięłam a forsycję oddałam

Teraz nie muszę się nią kierować

No tiaaa.....
150 różyc - bojaj się Boga kobieto - toż to robota od wiosny do jesieni

chatte · Post » 4 kwie 2009, o 23:33

Smoku, a zima nie zabrała Ci żadnych róż? 150! Będziesz miała nam co pokazywać latem ;)

Teraz, jak Smoki tna róże, to już chyba wreszcie wszędzie wiosna

minismok · Post » 5 kwie 2009, o 19:43

Córki ,Zony i Kochanki.........tnę to nie klikam

dziekuje za odwiedziny w PK

Kocico miła........po smoczej drodze płynie strumień,pod świerczyną pole ryżowe

.....ale RÓZYCE wszystkie od spodu zielone a nawet z ulistnieniem .....ech nawet ta Rosarium U.......ma paczki baczki

..........chyba mi PALMA odbija ale znam sie na tym kolczastym towarze niemal jak Rosanek Marek

.........minismoka -tip

krokusy kwitną.......a ja światek piatek TNE

.........tnę i oczywiscie przesadzam a wszystko przez herbatę o. Benedyktynów na wzmocinienie orga[ni]zmu

i serce

Comusia nie epatuj tak WIOSNA bo wysle Ci paczkę śniegu

..........Xipe GURU! rarytasy idą jak ...........sztorm!

spółka lawendula hmmm wysiana....zobaczymy jak "kupi"góry

ale mam mieszane uczucia bo "kardynałR" chyba zdechł pod kupą sniegu

...marny był na starcie chłopak :x ........ale pozyjemy zobaczymy co z tej "pały" wyjdzie .........

cmokasy z gór

Post » 5 kwie 2009, o 20:16

Oj jojoj smoczynko witam,witam

Cieszę się ,że również do Ciebie wiosna zawitała ,
jeszcze ziemię trzyma pewnie zimno ale za to słońce pewnie grzeje jeszcze lepiej niż na naszych nizinach.
Pozdrawiam zapracowaną gaździnę mam nadzieję na coraz to bardziej optymistyczne zdjęcia ze smoczej krainy,
a już niecierpliwie będę oczekiwać rozkwitu róż, taką ilością róż to tylko nieliczni mogą się pochwalić.

Danio · Post » 5 kwie 2009, o 20:33

Jak to dobrze Minismoku, że wreszcie Cię widać spod śniegu, ale masz zacięcie do cięcia

. A jak tam smocze łapy, nie robią się odciski? U mnie się zrobiły po wycinaniu tarniny. Coraz bardziej mnie korci żeby użyć chemii.
Pozdrawiam Dorota

minismok · Post » 5 kwie 2009, o 22:02

a tam!

łapy pokdrapane ale rózyce czyste

i nie wypominajcie mi 150 bo to NIC....na to POLE BOLESCI.......duze, małe mikre.......stare młode niemowlaki itd itp

KaRo SŁONKO

.......a pewnie ze optymistycznie!bez nadziei życie byłoby nie do zniesienia

Danio .......szukajmy głogów!

i troche mikrowiosny z gór obok cmokasów

chatte · Post » 5 kwie 2009, o 22:45

Smoczynko, ależ nikt Ci nie wypomina 150 róż! My Ci tylko zazdrościmy i cieszymy się na oglądanie latem tych PÓL RADOŚCI