Zakładam nowy wątek.
Wprawdzie rok jeszcze nie minął ale już prawie, prawie.
Zakwitły pierwsze sadzone moją ręką kwiaty cebulowe, kolejne już wychodzą z ziemi.
Sporo roślin wykopałam, sporo posadziałam.
No i chyba logistycznie się przeliczyłam...
Tak bardzo chciałam mieć coś z własnego siewu że brakuje mi miejsca na parpetach

I nie uwzględniłam tego że parapety są w pokojach nasłonecznionych od rana do południa, ale latem

Jeszcze tydzień i ma nadejść prawdziwa wiosna więc część pójdzie po prostu do inspektu na działkę.
W kolejności :
Heliotrop - długaśny, pewnie nic z niego nie będzie...
Kanny - wyglądają najładniej.
Łubin - śmiesznie wygląda

Niecierpki pełne - po kilku dniach już są takie.



