Obawiam się, że to nie w tym przyczyna. Rododendrony w arboretum w Wojsławicach koło Niemczy, czy w parku wokół zamku Książ, gdzie rosną w Dolinie Różaneczników lub te z najstarszego w Polsce ( z XVIII w.), a mało znanego arboretum w Lipnie koło Niemodlina, wszystkie rosną właśnie w półcieniu, wśród wiekowych drzew i mają się świetnie. Moje rododendrony przeniosłem z nasłonecznionej części ogrodu w bardziej zaciszną i ocienioną do południa część i mają się świetnie. Tylu kwiatów nie miały nigdy.
A tu zdjęcia z Książa i Lipna koło Niemodlina
zdjęcia za : https://walbrzych.dlawas.info, https://wposzukiwaniu.pl