OD pewnego czasu przeglądam to forum i jestem zachwycony tym co potraficie osiągnąć na swoich ogrodach.
Mój ogródeczek jest malutki bo ma zaledwie 100mkw. Jest usytuowany na nowym osiedlu i ziemia nie jest najlepsza. Jest to zwykła ziemia budowlana z dodatkiem cegieł, papierów, styropianów, desek, wszystkiego co pozostało po budowie.
Pierwotnie- rok temu zasadziłem tylko trawę i cyprysy wzdłuż ogrodzenia. Jednak szybko doszedłem do wniosku, ze to zdecydowanie za molo. W tym roku dodałem kilka akcentów.
Mam problem z trawą ponieważ nie wiedzieć czemu zaczęła wychodzić dzika trawa, taka o fioletowych cebulkach i liściach 2 lub 3 krotnie większych niż normalne. Dziwi mnie to bo zanim posiałem trawę, wszystko zostało dokładnie spryskane round upem i wyrzucone. Jeśli ktoś mógłby pomoc w kwestii pozbycia sie tego dzikiego brzydactwa to będę wdzięczny.
Poniżej zamieszczam kilka fotek z mojego ogródka. Proszę o opinie i sugestie co by można było w nim poprawić- a wiem ze na pewno trzeba coś jeszcze z nim zrobić.




