Buk (Fagus) - choroby, szkodniki, problemy
Buk (Fagus) - choroby, szkodniki, problemy
Na buku, z kolei, od spodniej strony liścia, jest biały nalot, jak pleśń (?)
Macie pomysł co to?
pozd. Ania
Macie pomysł co to?
pozd. Ania
Jak można taką podłą być i miec tak ładny biust
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3728
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
To zdobniczka bukowa.
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=21
http://plante-doktor.dk/boegebladluseng.htm
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=21
http://plante-doktor.dk/boegebladluseng.htm
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 50p
- Posty: 85
- Od: 17 cze 2008, o 23:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Gąsiennice na buku czerwonym
Witam,
czy ktoś wie, co to za gąsienice (potomstwo jakiego cudnego motylka ) pożarło mój buk czerwony. Długość sprawcy szacuję naokoło 10 cm, żarłoczność w skali od 1 do 10 - również 10. Nie ostał się ani jeden listek na 3 letnim buku...
Pozdrawiam,
Małgosia
czy ktoś wie, co to za gąsienice (potomstwo jakiego cudnego motylka ) pożarło mój buk czerwony. Długość sprawcy szacuję naokoło 10 cm, żarłoczność w skali od 1 do 10 - również 10. Nie ostał się ani jeden listek na 3 letnim buku...
Pozdrawiam,
Małgosia
"Szczęście to jest coś takiego, co mnoży się wówczas kiedy się je dzieli."
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
To jest gąsienica Narożnicy zbrojówki- Phalera bucephala.
Pozbierać i zniszczyć.Szkodnik żerujący na różnych drzewach..
Pozbierać i zniszczyć.Szkodnik żerujący na różnych drzewach..
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
-
- 50p
- Posty: 85
- Od: 17 cze 2008, o 23:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
MarioTereso,
Dzięki Tobie obejrzałam w necie imago... wiem z kim/czym miałam do czynienia. Początkowo patrzyłam na foto i nic nie widziałam Rewelacyjny mimetyzm!!! Wygląda jak kawałek przełamanego patyczka!
http://www.motyle.com.pl/galeria2/displ ... at=3&pos=1
Gąsienice niestety uratował mój Mąż (gołębie serce) i gdzieś wcinają kolejne drzewo... Szczerze mówiąc nie oponowałam, nie wiedząc co to za "zwierze" ("może jakiś motyl pod ochroną?" myślałam).
MarioTereso, czy mogłabys rzucić fachowym okiem na jeszcze jedno zdjęcie z mojego ogrodu?
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 563#449563
Ta partia jajeczek została przeze mnie zgładzona - bytowanie na moich różach wywołuje u mnie negatywne reakcje
Pozdrawiam ciepło,
Małgosia
Dzięki Tobie obejrzałam w necie imago... wiem z kim/czym miałam do czynienia. Początkowo patrzyłam na foto i nic nie widziałam Rewelacyjny mimetyzm!!! Wygląda jak kawałek przełamanego patyczka!
http://www.motyle.com.pl/galeria2/displ ... at=3&pos=1
Gąsienice niestety uratował mój Mąż (gołębie serce) i gdzieś wcinają kolejne drzewo... Szczerze mówiąc nie oponowałam, nie wiedząc co to za "zwierze" ("może jakiś motyl pod ochroną?" myślałam).
MarioTereso, czy mogłabys rzucić fachowym okiem na jeszcze jedno zdjęcie z mojego ogrodu?
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 563#449563
Ta partia jajeczek została przeze mnie zgładzona - bytowanie na moich różach wywołuje u mnie negatywne reakcje
Pozdrawiam ciepło,
Małgosia
"Szczęście to jest coś takiego, co mnoży się wówczas kiedy się je dzieli."
- kubus2015
- 200p
- Posty: 411
- Od: 26 sty 2009, o 00:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnie Mazowsze
Moim zdaniem chyba są szkodliwe, bo spowalniają wzrost gałązek i gdy osiadły na rozwijających się nowych pąkach, to listki są zdeformowane, małe i blade. A, i zwyczajny oprysk na mszyce Pirimor'em nie pomógł, muszę wypróbować coś innego. A jak u was? Zlazło paskudztwo po oprysku na zwyczajne mszyce?
żywopłotu z buka
Witam! Prosze o pomoc dla mojego żywopłotu z buka (trzeci rok). Jak tylko zaczął puszczać listki, natychmiast został zaatakowany przez mszyce Efektem jest zahamowany wzrost, brązowiejące i poskręcane liście.
Opryskałam wodą z szarym mydłem i czekam na efekt. Oprócz tego zidentyfikowałam na nim naliściaka (jasno zielony kolor) . Myśle że to on wygryza dziury na (nielicznych, niestety)liściach. Czy jest bardzo szkodliwy i czymś próbować go zwalczyć, czy dać sobie spokój? Proszę o podzielenie się ze mną wiedzą i doświadczeniem. Chciałabym uratować mój żywopłot
Opryskałam wodą z szarym mydłem i czekam na efekt. Oprócz tego zidentyfikowałam na nim naliściaka (jasno zielony kolor) . Myśle że to on wygryza dziury na (nielicznych, niestety)liściach. Czy jest bardzo szkodliwy i czymś próbować go zwalczyć, czy dać sobie spokój? Proszę o podzielenie się ze mną wiedzą i doświadczeniem. Chciałabym uratować mój żywopłot
Re: Buk - biały nalot
witam,opryskajcie confidorem ,i za dwa tygodnie drugi raz,mi po pierwszym razie wiekszosc spadła