Krocionóg czarny (Tachypodoiulus noger)

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
livia
200p
200p
Posty: 299
Od: 6 cze 2007, o 00:47
Lokalizacja: małopolska

Krocionóg czarny (Tachypodoiulus noger)

Post »

Pozwolę sobie doczepić się do tego wątku, żeby nie tworzyć następnego o podobnej treści.
Wobec tego CO TO ZA STWÓR :?:
Obrazek Obrazek
Czasem je spotykam przy odchwaszczaniu mojego przyszłego ogródka,a że nie znam sie na robaczkach,to nie wiem czy zakopać go z powrotem czy unicestwić :twisted:
Sa też inne: grube,czerwone,owalne i prążkowane, dość duże-odłożyłam jednego żeby zrobić mu zdjęcie,ale mimo wygladu okazał się bardzo mobilny i zwiał :D Wiem,że po samym opisie trudno rozpoznać...ale może jednak :)
zbyszR
50p
50p
Posty: 90
Od: 30 sie 2007, o 10:00
Lokalizacja: katowice

Post »

na moje oko to krocionogi.
powodują podobne uszkodzenia jak Drutowce (larwy sprężyków).
zwalczanie podobne jak do innych szkodników glebowych basudin, diazinon
pozdrawiam Zbyszek
Awatar użytkownika
livia
200p
200p
Posty: 299
Od: 6 cze 2007, o 00:47
Lokalizacja: małopolska

Post »

Dziękuję Zbyszku :)
Poszukałam na necie i wyszło,że krocionogi (nie w zmasowanej ilości :wink: ) są pożyteczne..
więc za chemię się na razie nie biorę, część znajdę-to zjedzą babcine kurki,a reszta niech sobie żyje :lol:
A co to może byc ten drugi-czerwony?
zbyszR
50p
50p
Posty: 90
Od: 30 sie 2007, o 10:00
Lokalizacja: katowice

Post »

Cieszę się że nie uderzyłaś od razu chemią, bo z drugiej strony jak napisałaś przy niewielkiej ich ilości więcej z nich pożytku nich kłopotu, a i prócz babcinych kurek może jakieś inne ptaszki zlecą to i biologiczną walkę uskutecznisz....
a co do drugiego...
jeżeli prążkowany - czerwone prązki na bokach ciała a cały raczej jasny - to prawdopodobnie krocionóg krwawoplamy....
ale głowy nie daję
Pozdrawiam Zbyszek
Awatar użytkownika
Józef
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2324
Od: 26 mar 2006, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Post »

livia pisze:Dziękuję Zbyszku :)
Poszukałam na necie i wyszło,że krocionogi (nie w zmasowanej ilości :wink: ) są pożyteczne..
więc za chemię się na razie nie biorę, część znajdę-to zjedzą babcine kurki,a reszta niech sobie żyje :lol:
A co to może być ten drugi-czerwony?
Malwinko..jeżeli już pojawiły się u ciebie to jest powód do niepokoju izaczynaj bezpardonową walkę ..z chemią włącznie.Niedaleko od Ciebie stały się plagą nie do wytępienia a nawet zagrażają zdrowiu ludzi.Do nas na szczęście jeszcze nie dotarły ale pewnie to tylko kwestia czasu bo są bardzo expansywne.
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”