Wiąz drobnolistny (Ulmus parvifolia) 'Geisha'

[Bartosz]

Chciałbym sie czegoś dowiedzieć o tym drzewku bo w sumie niewiele informacji jest o nim w necie. Przede wszystkim czy jest odporny na choroby ? na pewno nie możnqa powiedziec tego o wiązach holenderskich.U mnie kilkuletni okaz wiąza holenderskiego jacqueline hiller idzie w tym roku do kasacji bo wdała sie w niego choroba wiązów holenderskich na którą nie ma lekarstwa. Tak,że żadnego wiąza holenderskiego już nie chce.
Jakie stanowisko jest dla niego odpowiednie tzn słoneczne czy półcieniste i czy jest dostatecznie mrozoodporny. Również chciałbym wiedzieć jakie rozmiary osiąga bo brak jednoznaczności z tego co wyczytałem to podaja od 2 - 5 na wysokośc i szerokość.
jeśli trafi tu ktoś u kogo rośnie juz sporych roziarów okaz to prosze zamieścic jego zdjęcie.

[nocny_drwal]

Wygrzebywania starych tematów ciąg dalszy, mam nadzieję, że nikt mnie za to nie
No ale do rzeczy. Zdjęcie bardzo kiepskie, Ale ten wielki krzak to właśnie 'geisha'.Jak widać nie mieści się na zdjęciu, a to jest jedna roślina, nie kilka. Zdjęcie ze stacji dydaktyczno badawczej UP Wrocław w Psarach. Swoją drogą nie wiem, czy on tam jeszcze rośnie, czy go nie "wyplewili" przypadkiem Ponoć jak się już przyjmie to rośnie jak szalony. Ja zrobiłem sobie kilka sadzonek i wszystkie rosną jakby chciały a nie mogły i to od ponad roku.

[xipe]

U mnie rośnie bardzo dobrze, aż za dobrze. Roczne przyrosty po 150cm, tnę ostro. Obecnie okaz 5-letni ma 4m wysokości i 3m szerokości.
Na wiosnę cierpi od majowych przymrozków ale potem nadrabia.
Stanowisko słoneczne, gleba wilgotna, organiczna, przepuszczalna.

[nocny_drwal]

No właśnie, skoro one tak szybko rosną, to o co chodzi tym moim? Czy tu ważną rolę odgrywa fakt szczepienia? Czy to, że są na własnych korzeniach hamuje im wzrost? Ale z tego co widziałem to w handlu oprócz szczepionych na pniu, są też takie zwykłe krzaczaste, więc chyba jednak ludzie to też ukorzeniają. Zobaczymy, może w przyszłym roku się ruszą.

[MirekL]

One się przyczaiły i siły zbierają...
A jak ruszą

[Janusz 61]

Ja mam szczepiony (na U. glabra)i z sadzonek i muszę stwierdzić że, ten pierwszy (szczepiony) rośnie zdecydowanie kilka razy szybciej i mocniej od tego z sadzonek.
Janusz

[Bartosz]

Widze,ze mój wątek został odgrzebany. Nadal podoba mnie się ten wiąz ale czy nie choruje wam ? Mam już jednego holenderskiego wiąza - jacqueline hiller i co roku dopada go jakaś zaraza(liście brazowieją i opadają) tak,że będe go musiał chyba usunąć.

[Janusz 61]

Rośnie wyjątkowo zdrowo, jedynie czego wymaga to dość intensywnego cięcia odmładzającego i korygującego jego rozmiary.
Janusz

[nocny_drwal]

Ja odpukać nie mam jeszcze jakichkolwiek problemów chorobowych z moimi wiązami. Jedyny problem to właśnie mozolny wzrost. Ale prawdopodobnie przyczyną jest, jak zauważył Janusz, wzrost na własnych korzeniach.
Co do walorów ozdobnych, jest to niezaprzeczalnie przepiękna roślina, szczególnie wiosną, gdy ma młode przyrosty. Myślę, że warto zaryzykować i postawić na jej uprawę

[Janusz 61]

Poza Geishą jest jeszcz wiele fajnych odmian godnych polecenia jak np; U.parvifolia Aurea, Seiju, Hokkaido (trochę wrażliwa na mróz ale super mała), U.antarctica Aurea ,U.glabra Camperdownii , Exoniensis, Lutescens ,Nana i wiele innych gatunków i odmian.
Janusz

[Ginia]

A jaki wiąz polecilibyście do małego ogrodu?

[nocny_drwal]

A jaki ma być? duży, mały strzelisty, płaczący, jako drzewo, czy krzew?

[goni@k]

Gdzie kupowaliście swoje Geishe, bo ja nie mogę jej spotkac w żadnej szkółce