Grzyby jadalne - nasze zbiory
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3767
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Grzyby jadalne - nasze zbiory
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 791
- Od: 7 mar 2018, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Grzyby jadalne - nasze zbiory
Dla mnie frajdą jest, że już na samym początku roku otwarłem sezon grzybowy. Mam tę satysfakcję, że jadłem świeże, aromatyczne grzybki prosto z lasu, a dokładniej prosto z drzewa. Szkoda, że u mnie nie dopisały boczniaki. Zdecydowanie wolę smak i aromat boczniaków od smaku i aromatu płomiennicy.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3767
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Grzyby jadalne - nasze zbiory
U nie podobnie, z boczniakami krucho było. Zimą mam dobry czas na ucho bzowe na pniach bzu.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 791
- Od: 7 mar 2018, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Grzyby jadalne - nasze zbiory
Poprzednia moja odpowiedź na temat smaku tych grzybków mogła zniechęcać, ale chyba nie powinna. Płomiennic zimowa w kuchni azjatyckiej znana jest jako grzyby enoki. Może więc warto przygotować te grzybki po azjatycku, choćby jak na kanale Pieprznik?Szczurbobik pisze: ↑5 sty 2024, o 21:48 A dobra ta płomienica, bo grzybki widuję, ale nigdy się nie skusiłam?
youtu.be/SwUtqfiy1WY
Jeszcze raz zwracam uwagę, by chętni do skosztowania tych grzybów dokładnie sprawdzili, czy na pewno zebrali płomiennicę, a nie np. łysaka plamistoblaszkowego lub inne grzyby niejadalne. Zwracam uwagę, że kolor płomienicy na filmie jest jaśniejszy, ale te grzybki tak mają. Dziko rosnące mają różne kolory. Azjatyckie grzybki enoki hodowane w specjalnych warunkach (bez dostępu do światła) mają kolor biały. W Polsce można kupić grzybnię grzybków enoki (płomiennicy zimowej) na kołkach lub w płynie.
Porównanie łysaka do płomiennicy:
youtu.be/hvVMwdNQ66Q
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3767
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Grzyby jadalne - nasze zbiory
Dawna nazwa oddawała wiernie cechy tego grzyba. Zimówka aksamitnotrzonowa, tak się dawniej zwał ten gatunek.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12958
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Grzyby jadalne - nasze zbiory
Pochwalę się kupiłam w połowie marca grzybnię/balot boczniaka, powtórzę w maju ale dodam jeszcze balot pieczarki - wyszło dbest, "schabowe z boczniaka" idealne, łakomczuchy obdarowane. Nie wiem ale wyszłam z wprawy wklejać fotki, mam co prawda słabe ale zawsze coś widać nie pamiętam ale to chyba początek zbiorów albo końcówka pierwszego rzutu, były wielkie ale nie pstryknęłam fotki ach!
https://i.postimg.cc/Hk3MJ1Dn/IMG0246B.jpg
https://i.postimg.cc/Hk3MJ1Dn/IMG0246B.jpg
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2168
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Grzyby jadalne - nasze zbiory
Sezon na smardze w pełni, u mnie w tym roku, nie widziane od kilku lat, smardze stożkowe. Nie jem ich tylko podziwiam. Kilkukrotnie natknęłam się również na piestrzenicę kasztanowatą, uważajmy, żeby się nie pomylić
Pozdrawiam Lucyna
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3767
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Grzyby jadalne - nasze zbiory
Za moich młodzieńczych lat piestrzenice były skupowane. W lesie obok mnie teraz też występują ale sporadycznie.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1264
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Grzyby jadalne - nasze zbiory
Bo piestrzenica zawiera związki, które kumulują się w wątrobie i dopiero po latach dają znać o sobie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1069
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Grzyby jadalne - nasze zbiory
We Francji piestrzenice po specjalnej obróbce są uważane za super przyprawę. Dlatego były skupowane na eksport.
Naprawdę nie radzę ci jeść piestrzenicy kuneg...Ona nie będzie się kumulować latami, ona cię ukatrupi w kilka godzin. Pomyliło ci się z olszówką.
Nie bardzo rozumiem co wy widzicie w tych boczniakach! Dla mnie smakują jak tłuste drewno.
Naprawdę nie radzę ci jeść piestrzenicy kuneg...Ona nie będzie się kumulować latami, ona cię ukatrupi w kilka godzin. Pomyliło ci się z olszówką.
Nie bardzo rozumiem co wy widzicie w tych boczniakach! Dla mnie smakują jak tłuste drewno.
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2168
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Grzyby jadalne - nasze zbiory
Raczej jak końskie pączki, na których z resztą są hodowane
Pozdrawiam Lucyna
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1264
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Grzyby jadalne - nasze zbiory
Chyba rzeczywiście pomyliłam się.
Nie martw się, żadnej z nich nie zamierzam jeść
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 791
- Od: 7 mar 2018, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Grzyby jadalne - nasze zbiory
Wielokrotnie o tym pisałem i jeszcze raz powtórzę - jest ogromna różnica w smaku boczniaków z własnego balotu czy klocka drewna, a tymi, które zalegają sklepowe półki. Więcej, smak boczniaków zależy również od tego, czy zerwiemy je we właściwym momencie, czy przetrzymamy w nadziei na wyższy plon. Bardzo dużo zależy od warunków uprawy, bo można mieć grzybki smaczne, ale też można mieć gumowate i beznadziejne w smaku grzybopodobne potworki.
Przypominam również, że mamy różne odmiany. Moją ulubioną jest boczniak ostrygowaty.
Przypomnę, że boczniaki to grzyby zimowe, więc można je zbierać wtedy, kiedy o innych grzybach możemy zapomnieć.
Jest też coś, co jest kluczowe w tej sprawie - z gustami i smakami nie dyskutuję, bo każdy ma własne. Boczniaki można przygotowywać na tyle sposobów, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Oprócz smaku boczniaków jest jeszcze kwestia ich właściwości prozdrowotnych.