Przycięte modrzewie

[juliamaria]

Witam Państwa,

Mam zmartwienie.... Błagam pocieszcie mnie. Mam trzy modrzewie europejskie rosnące tuż przy płocie. Mają ok/ 15 lat i wysokość ok. 10 m. Niestety sąsiadce bardzo przeszkadzały i zostały ścięte na wysok. ok. 4 - 5 m. Czy one odbiją i puszczą boczne gałązki? Czy jest nadzieja ? Błagam pocieszcie mnie, bo chyba osiwieję ze zmartwienia! Nie chcę ich wyciąć całkowicie. Jak myślicie, co się stanie?

Zrozpaczona forumowiczka.

[aniawoj]

Odbiją Modrzewie dobrze znoszą przycinanie

[karpek]

Osobistego doświadczenia w kwestii przycinania tak dużych drzew nie mam - przycinam tylko bonsai z modrzewi - co roku i znoszą to bardzo dobrze - teraz jest akurat pora przycinania (puszczają już liście-igły). Jednak widziałem (i wiem z informacji innych), wiele tak przyciętych modrzewi do wielkości ok. 1,5 do 2 m, a nawet do 1 metra (na kształt walca, ostrosłupa nawet). Rosną dalej, są bardziej zagęszczone. Wydaje mi się, że najważniejsza jest pora cięcia (przynajmniej tak jest w technice bonsai).

[Erazm]

...Czy one odbiją i puszczą boczne gałązki? Czy jest nadzieja ?...

Oczywiście odbiją. Musisz je skracać co roku (nowe przyrosty) i nie dopuszczać by rosły w górę.

[mag]

No właśnie, ja też próbuję już od trzech lat przyciąć mój przypłotowy modrzew, a on z uporem maniaka natychmiast wypuszcza w górę nowego mocnego przewodnika, może trzeba go niżej obciąć - przy starym drewnie. Widziałam kiedyś taki w pewnym ogrodzie i nawet zaczepiłam właścicielkę, ale wiedziała tylko tyle, że mąż tnie bo był za duży. Na grubym pniu była piękna parasolowata korona. Na pewno nie był to okaz szczepiony.

[hanka55]

Żywe, potwornie okaleczone cięciem drzewo, stara się ze wszystkich sił przetrwać i odbudować naturalny pokrój.
Dlatego też wypuszcza silne gałęzie boczne, które mają zastąpić przewodnik.
I jeśli chce się mieć atrakcyjny wizualnie żywopłot z modrzewia- trzeba regularnie, minimum 2 x do roku ciąć młode przyrosty, by nie dopuścić do drewnienia nowych/ zastępczych przewodników.
A formy nadawane strzyżeniem? są dowolne i ograniczone tylko pniem i fantazją

[mag]

Dziękuję Haneczko,
ale powiedz mi jeszcze czy tego nowego przewodnika likwidować całkowicie, czy kawałeczek mu zostawiać?

[hanka55]

Zwykle zostawia się choć 10 cm nowego przyrostu, ale gdy osiągnie docelową wysokość, to tnie się wszystko nowe.

[mag]

Haniu ratunku!!!
Ale chyba mi nie proponujesz aż taaaaakiej twórczości! To jak klątwa rzucona na następne pokolenia - dołączona do testamentu instrukcja obsługi ze zdjęciem tymże.

Pozdrawiam dziś nawet wiosennie

[hanka55]

Wbrew pozorom, jest to całkiem łatwe.
Tu bankiet z ligustra, zaledwie w drugim roku formowania.
Trzeba mieć tylko elektryczne nożyce ( bo szybciej się tnie) i jakąś koncepcję
Kulki, trójkąty, łuczki - co tylko przyjdzie do głowy

[kwiatek1950]

Szanowna Pani ,nic modrzewiom nie będzie ,zmienią tylko kształt i będą sobie radziły.Zrobią się z nich takie jakby bonzai' Kika.

[dani75]

Pewnie, że nic im nie będzie, ja ze swojego w ubiegłym roku zrobiłem coś takiego
Gdy się na dobre zazieleni mogę zamieścić zdjęcia aktualne, jak wygląda w drugim roku
po przycięciu.

[chwaścik]

... ja ze swojego w ubiegłym roku zrobiłem coś takiego ...
Gdy się na dobre zazieleni mogę zamieścić zdjęcia aktualne, jak wygląda w drugim roku
po przycięciu.

No, no, niezłe! Kraj kwitnącej wiśni, normalnie. ;)
No i koniecznie zamieść kolejne zdjęcia.

Dotychczas za najbardziej odbijające uznawałem cisy i wierzby, sam widziałem ścięte do samej ziemi egzemplarze, które przepięknie odbiły ponownie a teraz już nawet trudno poznać, że wyrosły ze ściętych staruszków.

[mike1]

Witam Państwa,

Mam zmartwienie.... Błagam pocieszcie mnie. Mam trzy modrzewie europejskie rosnące (..... ) Jak myślicie, co się stanie?

Jest regułą, że im starsze drzewo tym gorzej znosi cięcie a także im większa powierzchnia cięcia.
Nie powinno sie usuwać więcej niż 10% (w przybliżeniu) korony drzewa/rocznie. I to tez nie co roku!!!

W twoim przypadku drzewa zostały "zgilotynowane" czyli ogłowione !!!
Jeśli pomimo tak drastycznego cięcia pozostały dolne gałęzie to jest szansa, że drzewa się uratują i jakies tam szkarady pozostaną.
Współczuje sąsiadów

Widziałem w różnych miejscach tak wypielęgnowane modrzewie (i nie tylko) i przyznam, że szanse na przeżycie sa niewielkie a nawet jeśli to będą trwale uszkodzone i mniej odporne na warunki środ. (wiatr, okiść śniegowa itd)

Za miesiąc będę w posiadaniu aparatu to zrobie fotki takich słupów telegraficznych

[karinos]

Witam, podepnę się pod temat - chociaż trochę stary. Mam przed domem 2-letni modrzew, taki niski, szczepiony. Chciałabym, by zagęszczał się "od góry", a on jak na złość rozrasta się na szerokość. Czy mogę przyciąć te odstające na boki gałązki? Kiedy to zrobić? Czy takie cięcie zmusi drzewko do wypuszczania nowych pędów "od góry"? Z góry dziękuję za info.