Szałwia Trójbarwna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3066
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Szałwia Trójbarwna
Ja nigdy nie uszczykiwałem, bo one chyba z natury zagęszczają się kiedy rosną już w gruncie. Ale też nie wysiewałem tak wcześnie, bo zawsze siałem w połowie kwietnia. W gruncie też nie widzę jeszcze siewek (zostały tylko te, które wyrosły jesienią na trawniku ). Jeśli raz ją posiejesz to będziesz ją miała na lata
- Mimula
- 50p
- Posty: 89
- Od: 19 lut 2019, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląskie, okolice Bielska-Białej
Re: Szałwia Trójbarwna
Siałam szałwię w zeszłym roku - w marcu na rozsadnik, a później w maju przesadzałam do gruntu. Sadzonki wyszły ładne i zdrowe, a dorosłe rośliny też ładnie rosły w górę. Jedyny mankament był taki, że były "jednopędowe". Zrobię chyba w tym roku eksperyment - niektóre z siewek uszczknę, a niektóre pozostawię bez ingerencji. Zobaczymy jak będą wyglądały w sezonie
Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź --julian--
Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź --julian--
Parafrazując klasyka: Ogródek jest dobry na wszystko...
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16134
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Szałwia Trójbarwna
Czy siewki szałwii trójbarwnej zachowują kolor rośliny matecznej?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3066
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Szałwia Trójbarwna
Wydaje mi się, że nie. Dwa lata temu dałem babci siewki wyrwane z niektórych miejsc w ogrodzie, bo lubi się ona siać. Wyrywałem je zupełnie losowo, a u babci zakwitły same fioletowe Nie było żadnej różowej, ani białej. Za to u mnie dominowały różowe. Nie wiem od czego to zależy, bo chyba bym nie wyrwał samych fioletowych? A może w zależności od stanowiska/gleby przybierają dany kolor? One muszą łatwo się też krzyżować między sobą.
- Świnka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 440
- Od: 8 mar 2009, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków Nowa Huta
Re: Szałwia Trójbarwna
Czy wszyscy pikujecie ją po raz pierwszy na etapie liścieni? Bardzo mnie ta rada, pochodząca z linku Yvonne na pierwszej stronie, zaskoczyła.
A moja szałwia ma już listki właściwe, pikowanie czeka ją dopiero jutro.
A moja szałwia ma już listki właściwe, pikowanie czeka ją dopiero jutro.
Pozdrawiam, Ilona
- Świnka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 440
- Od: 8 mar 2009, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków Nowa Huta
Re: Szałwia Trójbarwna
Odświeżam wątek raz jeszcze - to jedyny, jaki znalazłam o tej roślinie, a jest na nim zastanawiająco cicho .
Tak jak pisałam wyżej, przepikowałam ją jednorazowo na etapie kilku listków. W czasie ciepłych dni nawet zaczęłam hartować, noce wydawały mi się zbyt chłodne. Wyciągnęło ją tak, że aż się poprzewracała i stała rośliną płożącą. Od 2-3 tygodni wróciła do domu na chłodne i niezbyt jasne stanowisko przy szybie balkonowej. Myślałam, że zbiednieje do reszty, ale jest wprost przeciwnie. Z płożącej się plątaniny wątłych łodyżek wznoszą się w górę mocne, dobrze ulistnione wierzchołki. Wygląda to nieciekawie, więc kusi mnie ich uszczknięcie i zrobienie z nich sadzonek!
Ale przede wszystkim czekam na ciepłą wiosnę. Mrozy wprawdzie się u nas skończyły, ale temperatura od dawnanie przekracza 5 stopni. I leje bez przerwy, albo śnieg. A słońca nie ma nawet na lekarstwo, prognozy też go nie przewidują nawet w aptekarskiej dawce...
Tak jak pisałam wyżej, przepikowałam ją jednorazowo na etapie kilku listków. W czasie ciepłych dni nawet zaczęłam hartować, noce wydawały mi się zbyt chłodne. Wyciągnęło ją tak, że aż się poprzewracała i stała rośliną płożącą. Od 2-3 tygodni wróciła do domu na chłodne i niezbyt jasne stanowisko przy szybie balkonowej. Myślałam, że zbiednieje do reszty, ale jest wprost przeciwnie. Z płożącej się plątaniny wątłych łodyżek wznoszą się w górę mocne, dobrze ulistnione wierzchołki. Wygląda to nieciekawie, więc kusi mnie ich uszczknięcie i zrobienie z nich sadzonek!
Ale przede wszystkim czekam na ciepłą wiosnę. Mrozy wprawdzie się u nas skończyły, ale temperatura od dawnanie przekracza 5 stopni. I leje bez przerwy, albo śnieg. A słońca nie ma nawet na lekarstwo, prognozy też go nie przewidują nawet w aptekarskiej dawce...
Pozdrawiam, Ilona
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2314
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Szałwia Trójbarwna
Posiałam Szałwię Trójbarwną pierwszy raz i już się z nią nie rozstanę, ma zapewnione miejsce w moim ogrodzie. Jest piękna. Też jako siewka się pokładała ale wysadzona do gruntu nabrała odpowiedniej formy.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13016
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Szałwia Trójbarwna
Kupilam nasionka /8 szt,!/Szałwia błyszcząca gigant brazylijska wysiałam doczekałam się dwóch sadzonek ale czy to będą olbrzymy, watpię a może ktoś ma takie cudo u siebie?