Ogród kociej rodziny ;)

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

O mamo, ale powojniki!!!!! Pillu chciałam (bo chyba odporny na amatorów takich jak ja), ale nigdzie nie było w okolicy :roll: Może to i lepiej, bo nie mam miejsca dla nich póki co, ale będę kombinować :wink:
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Post »

Aniu, bosko, wszystkich powojników Ci zazdroszczę :roll:
ja mam tylko 8 :wink:

a zaczynają mi się podobać coraz bardziej... :P
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Aniu, czerwone kołderki to próba ukrycia wysokich rantów doniczek :lol: .

Obrazek

To pomysł przejściowy, dopóki nie dorobię się nowych doniczek
( płytkich) lub nowych osłonek dla hoyek.

Szaleństwo się rozija i najpraktyczniejsze byłyby...korytka!
Takie zwykłe, długie, w których na keramzycie i w mchu,
tuliłyby się maluszki, mając odpowiednie nawilżenie,
a nie rażąc oka plastikowym paskudztwem nakorzeniowego ubranka. :wink:
Awatar użytkownika
AnniaJ
500p
500p
Posty: 891
Od: 7 mar 2009, o 19:25
Lokalizacja: Rokietnica koło Poznania
Kontakt:

Post »

Życzę w takim razie długaśnych świńskich korytek ;)

Ja jadę za tydzień na wieś i mam zamiar pobuszować po szopie, może znajdę jakieś starocie do wsadzania kwiateczków ;)
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Aniu dziś podsypałam powojniki popiołem... pogadałam do każdego i zobaczymy :)
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
AnniaJ
500p
500p
Posty: 891
Od: 7 mar 2009, o 19:25
Lokalizacja: Rokietnica koło Poznania
Kontakt:

Post »

Dziś sesja New Dawn wieczorową deszczową porą;)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Dzisiejsza Eden Rose

Obrazek

Dzisiejsza RU

Obrazek

Clair niedlługo ujrzy światło dziennie, na razie nieśmiałe pierwsze pąki

Obrazek

Dzisiejsze lelijki ;)

Obrazek

Złocień pełny, jak dla mnie uroczy, pozuje z krwawnikiem :)

Obrazek
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Złocień z krwawnikiem fajnie się komponują

a Edena już nie pokazuj bo ja nie mam i zazdroszczę :)
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
AnniaJ
500p
500p
Posty: 891
Od: 7 mar 2009, o 19:25
Lokalizacja: Rokietnica koło Poznania
Kontakt:

Post »

liska pisze:
a Edena już nie pokazuj bo ja nie mam i zazdroszczę :)
Dostałam od Eury i jej męża w prezencie :)

Trudno robić zdjęcia Edence, bo ona deszczowo marnieje, pąk jest bardzo "napakowany", namoczony jeszcze deszczem robi się bardzo ciężki i smętna różyca chyli nisko swoją głowę, babrając ją w błocku...
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Anuś, ja bym się cieszyła nawet ze zmokłego Edena, bo na razie ani jeden z dwóch,
nie ma zamiaru sexować.
Rosna w zieloność statyczną, nowych pędów nie puszczają,
uczą cierpliwości :twisted: .
A najśmieszniejsze, że nawet po popędzeniu nie mają ochoty na wystawianie rogów!

Clair, strasznie nie lubi deszczu i jedyny kwiat miała u mnie 48 godz.
Więc zostaje mi się cieszyć Twoimi rózyczkami i podglądać,
jak moje mogłyby wygladać. :lol:

A fajny pojemnik na hoye, widziałam na all.
Mosięzna skrzynia 45 x 45x 10cm.
Ina trzeba pod nią albo szeroki parapet, albo stolik.
A u mnie biurko i komp.
Więc ? 4 zimne! :lol:
I zostają znów drązki , tym razem do sypialni.
Nowe haczyki, już kupione i zaraz będę wierciła dziurawki regipsowi :lol: .
Awatar użytkownika
AnniaJ
500p
500p
Posty: 891
Od: 7 mar 2009, o 19:25
Lokalizacja: Rokietnica koło Poznania
Kontakt:

Post »

Haniu, Clair dziś już cudna jest i chodzę i wącham, aparatu nie mam bo małżon wyjeżdżając porwał.
Ona pachnie tak delikatnie, owocowo, inaczej niż np wściekle pachnąca Fishermanka czy Abrahamka, czy Westerland...jest taka orzeźwiająco delikatna zapachem, takie lekkie letnie perfumki, nie cieżkie wieczorowe.

Tadaaaam, hoyoba mi nie grozi ;)

Mam jedną sztukę która nigdy nie kwitła, zrobiona sadzonka ze starszej mamuśki, która w rodzinie od jakichś dwudziestu lat jest i też nie uraczyła kwiatem - ale nie musi, podobają mi się listki ;) zapach okrutny dusi więc mam wytłumaczenie, że nie kwitnie to i lepiej ;)

Jak będę sianoska, to sobie kupię Variegatę, śliczniusia, nawet jak dla mnie :)
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Anuś, to może kardiologiczną Kerri Variegatkę ?
Też sukulent, a i podlewać nie trzeba :wink:
Awatar użytkownika
AnniaJ
500p
500p
Posty: 891
Od: 7 mar 2009, o 19:25
Lokalizacja: Rokietnica koło Poznania
Kontakt:

Post »

A dziękuję, zostawię koneserom ;)
Ona taka akurat na koci ząb :twisted:
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Post »

ja nie wiem, jak to jest ale ja tam prawie wcale róż nie czuję..
wszystkie pachną dla mnie delikatnie i żadna z kilometra jeszcze mnie zapachem nie powaliła :roll: :cry: :cry:
Awatar użytkownika
Kocina
1000p
1000p
Posty: 1196
Od: 22 lip 2008, o 22:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków, 6b

Post »

Ania - piękne kwiaty :D

Powojników zazdraszczam życzliwie - ja jakoś nie mam do nich szczęścia - nawet polish spirit kiepsko kwitnie. Tłumaczę to sobie tym, że to dopiero jego pierwszy rok u mnie, na dodatek 2 razy był przesadzany, ale najpewniej nie douczyłam się w kwestii powojników i czegoś im brak okrutnie :( Muszę nad tym popracować...
Pozdrawiam ? Ogródek Marty: 1, 2
Awatar użytkownika
AnniaJ
500p
500p
Posty: 891
Od: 7 mar 2009, o 19:25
Lokalizacja: Rokietnica koło Poznania
Kontakt:

Post »

AniaDS pisze:ja nie wiem, jak to jest ale ja tam prawie wcale róż nie czuję..
wszystkie pachną dla mnie delikatnie i żadna z kilometra jeszcze mnie zapachem nie powaliła :roll: :cry: :cry:
Ja wieczorami wszędzie czułam Fisherman's Frienda ;) Już się przyzwyczaiłam. Ale wyrwałam moją maciejkę...za dużo jej wysiałam i zapach męczył mnie bardzo ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”