Sagowiec(Cycas revoluta )-spostrzeżenia,uwagi,zalecenia cz.1(2006-2014)

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Możesz go zostawić tam gdzie jest, jak zacznie wypuszczać listek dać go na południowy na 2-3 tygodnie (kosztem jakiegoś kaktusa)
i potem ponownie na północ.

Takie małe siewki trzymam przez ok. rok w butelkach po wodzie żywiec. (są kwadratowe, dlatego :)
Butelka zajmuje znacznie mniej miejsca niż doniczka ;)


Trzeba pamiętać, że to zupełnie mały sagowiec: wypuści 2-3 małe listka na 20 cm ogonkach i to na razie wszystko na co go stać.
Jeżeli już teraz chcesz się cieszyć sagowcem to kup większego, o ile masz na niego miejsce ;)
Awatar użytkownika
Basieńka
200p
200p
Posty: 409
Od: 1 mar 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Większe sagowce są o wiele droższe. Najpierw to trzeba poczekać, żeby w ogóle cokolwiek wypuścił.
Awatar użytkownika
Netzach
100p
100p
Posty: 117
Od: 11 maja 2007, o 17:30
Lokalizacja: Zaklików-Wrocław

Post »

Cena właśnie bierze się z tego ich powolnego wzrostu... choć ostatnio widziałem całkiem ładne okazy po 20 zł, bodajże w Tesco. Niestety po tym, jak mojej mamie kupiłem takiego samego małego... bo innych wtedy nie było :( Ogólnie po różnych marketach jak się rozejrzeć to można czasem wypatrzyć ładne okazy.
Awatar użytkownika
fela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1565
Od: 23 lut 2009, o 17:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Fr

Post »

Chciałabym zobaczyć taki niezwykły spektakl powstawania 40-stu liści. To musi być bardzo emocjonująca chwila. Chociaż przy takiej ilości cykasów jaką posiadasz to wydarzenie nie jest aż tak rzadkie. Andres,czy potrafisz też określić mniej więcej wiek poszczególnych sagowców? Na przykład ten Twój największy.
Ogródek Feli
A tu wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Basieńka
200p
200p
Posty: 409
Od: 1 mar 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Netzach pisze: ...choć ostatnio widziałem całkiem ładne okazy po 20 zł, bodajże w Tesco. Ogólnie po różnych marketach jak się rozejrzeć to można czasem wypatrzyć ładne okazy.
Masz rację, sama kupiłam kiedyś w Biedronce daktyla za 5 zł w stanie agonalnym. Dziś wypuszcza ładne zielone liście. W marketach zazwyczaj kupuję rośliny, bo są tanie i nierzadko którąś ratuję.
Awatar użytkownika
Netzach
100p
100p
Posty: 117
Od: 11 maja 2007, o 17:30
Lokalizacja: Zaklików-Wrocław

Post »

Sagowce to zazwyczaj są odporne i nie więdną szybko - zresztą są dość szybko wykupowane. Ale wiele innych roślin po prostu pada po kilku dniach w markecie. ostatnio tak obserwowałem jak przychodziły do Carrefour'a cytryny skierniewickie... kolejne partie szły do wyrzucenia ususzone :(
Awatar użytkownika
Basieńka
200p
200p
Posty: 409
Od: 1 mar 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

No tak, w marketach nie dbają o roślinki, stąd jak mi się jakaś spodoba to ją kupuję i ratuję. Tak jak daktyla, no ale temat jest o sagowcach...
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

fela pisze:Chciałabym zobaczyć taki niezwykły spektakl powstawania 40-stu liści. To musi być bardzo emocjonująca chwila. Chociaż przy takiej ilości cykasów jaką posiadasz to wydarzenie nie jest aż tak rzadkie. Andres,czy potrafisz też określić mniej więcej wiek poszczególnych sagowców? Na przykład ten Twój największy.
W tym roku oglądałem duże ilości sagowców na południu Francji, więc trochę się uodporniłem na ich widok.
Ale oglądanie przyrostu nowych liści na sagowcu we własnym ogrodzie to jednak przeżycie, tym bardziej, że dotychczas nie wypuszczał u mnie liści.

Obecnie rosną nowe liście na tym drugim pod wględem wielkości. Będzie ich ok. 30
Trochę późno, ale nic na to nie poradzę.

Ten największy może mieć ok. 20 lat, może trochę więcej.
Ciężko określić, gdyż nie wiem gdzie był hodowany.
Na Tajwanie są (mam nadzieję, że po ostatnich powodziach nadal są) całe plantacje sagowców.
Tak jak kiedyś pisałem: uprawia się tam je prawie jak buraki.
Co roku obcinają im liście i wysyłają do Europy i USA jako elementy dekoracyjne
(pewnie zauważyliście, że od kilku lat ich liście są spotykane w kwiaciarniach)
Liść sagowca trzymany w wodzie może stać baardzo długo.
Również nasiona sprzedaje się na całym świecie w setkach ton ;)

Na takich plantacjach rośliny rosną prawie na okrągło, wypuszczając liście kilka razy w roku.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Basieńka
200p
200p
Posty: 409
Od: 1 mar 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Czy z takiego liścia można coś wyhodować? Ja takie liście widzę w bukietach i ozdobach wielkanocnych.
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Nie da rady.
W warunkach laboratoryjnych (natryskiwanie powietrzem nasyconym wodą i substancjami odżywczymi) udało się ukorzenić kilka gatunków sagowców,
ale są trudności z uzyskaniem prawidłowo rozwijającej się rośliny.

Sagowce, oprócz rozmnażania generatywnego (nasiona), rozmnażają się też wegetatywnie: przez odrosty u podstawy kłodziny i przez odrosty z pnia.
Po prostu na pniu zaczyna tworzyć się taka wypukłość i z czasem wyrasta z niej listek, z czasem tworząc spore odgałęzienie. Można je ukorzeniać.

Zaletą takich odrostów jest to, że wiadomo, czy mamy do czynienia z samczykiem, czy też z samiczką :)
(o ile znana jest płeć dorosłej rośliny).

Dopóki sagowiec nie zakwitnie nie wiadomo, czy to osobnik męski, czy też żeński ;)
Awatar użytkownika
Basieńka
200p
200p
Posty: 409
Od: 1 mar 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

To sagowce mają płeć??? :shock:
Awatar użytkownika
g.kiecko
1000p
1000p
Posty: 1508
Od: 19 wrz 2007, o 23:19
Lokalizacja: Jasło

Post »

Po ilu latach kwitną w warunkach naturalnych?
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

To jest kwiat żeński:
Obrazek

A to męski:
Obrazek

Zależnie od gatunku i warunków dojrzewanie osiągają po kilku - kilkunastu latach.
W przypadku cycasa revoluta taki jak ten mój jest już w stanie zakwitnąć.
Kto wie, może kiedyś...
Awatar użytkownika
g.kiecko
1000p
1000p
Posty: 1508
Od: 19 wrz 2007, o 23:19
Lokalizacja: Jasło

Post »

Zakwitnie, na pewno zakwitnie :P :P :P
Faktycznie, kwiatów męskich i żeńskich nie można pomylić :lol:
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Awatar użytkownika
Netzach
100p
100p
Posty: 117
Od: 11 maja 2007, o 17:30
Lokalizacja: Zaklików-Wrocław

Post »

Sagowce to rośliny reliktowe z dawnych czasów - pochodzą z permu (a może nawet karbonu), zaś ich największy rozkwit miał miejsce w triasie i jurze - w czasach dinozaurów. Ale zanim dinozaury wymarły sagowce podupadły ustępując panowanie innym roślinom nagonasiennym (iglastym) oraz okrytonasiennym czyli wydającym kwiaty, które pojawiły się w kredzie. Większosć gatunków sagowców jakie zostały opisane wymarło i znamy je jedynie ze skamieniałości. Dziś na świecie pozostało ich ok. 100 gatunków. Co to znaczy, że są grupą reliktową? To, że zachowały przez miliony lat swoje pierwotne cechy - między innnymi właśnie fakt, że są roślinami dwupiennymi, czyli kwiaty męskie i żeńskie pojawiają się tylko na oddzielnych osobnikach. Jest to strategia pozwalająca uniknąć samozapylenia. Choć cecha ta pojawiła się wtórnie także na bardziej współczesnych roślinach - np. wierzbach, to dziś nie jest raczej powszechna w świecie roślin.

Niestety obecnie sagowce w naturze mają tendencję do wymierania. Prawdopodobnie przyczynił się do tego człowiek roznosząc po świecie wiele gatunków roślin, grzybów i chorób nieznanych w danym rejonie, które zaczęły silniej konkurować z sagowcami. Ponieważ nie są to rośliny specjalnie ekspansywne (powolny wzrost i dwupienność ograniczają ekspansję), w wielu naturalnych siedliskach zaczęły zanikać :( Akurat cycas revoluta wymarciem zagrożony nie jest - chociażby poprzez jego hodowlę na wielką skalę, ale część gatunków jest specjalnie rozmnażana i hodowana w palmiarniach by podtrzymać ich istnienie.
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”