Moje szachownice ( Fritillaria ) prezentacje kwitnień

[man211]

Ewa moje gratulacje

[Ewa58]

Moje perskie w tym roku nie zakwitną.

[Locutus]

U mnie czas szachownic powoli nadciąga... Jako pierwsza zakwitła mi Fritillaria sewerzowii. Aczkolwiek inne też mają pąki. Martwi mnie tylko to, że cholera wzięła Fritillaria imperialis ? po dwóch sezonach uprawy po prostu znikły bez śladu...



Pozdrawiam!
LOKI

[Locutus]

Są i lisie:



Pozdrawiam!
LOKI

[Locutus]

@ Man211 ? Dzięki. Masz następną, Fritillaria amana.



Pozdrawiam!
LOKI

[Locutus]

I jeszcze dwie

Fritillaria amana


Fritillaria persica



Pozdrawiam!
LOKI

[majka2103]

LOKI piękne dorodne szachownice. Szachownica perska to pierwszy jej sezon po posadzeniu u Ciebie. Moja zakwitła tylko raz po zakupie, teraz ma dorodne liście ale kwiatka więcej nie zobaczyłam, dochowałam się dodatkowych cebul i na tym koniec. Nie mogę znaleźć przyczyny dlaczego nie kwitnie. Pozdrawiam

[adamanna]

A to dzisiejsze moje


powinno jeszcze być 10 sadzonych na jesieni ale nie wyszły, i pewnie już nie wyjdą

[ann_30]

Moje powoli zaczynają kwitnienie:

[Locutus]

@ Majka ? Ano pierwszy sezon. Zobaczymy, co będzie dalej. Niestety ale z szachownic jak do tej pory bezbłędnie sprawdzają się u mnie tylko lisie. Cesarskie i kostkowe wypadły po dwóch latach... Pozostałe gatunki mam pierwszy rok, więc trudno się wypowiadać...

Pozdrawiam!
LOKI

[sawczenko]

No nie strasz mnie, że one tak zanikają

[Locutus]

Na mojej glebie i owszem. Kredowa glina im chyba nie służy.

Pozdrawiam!
LOKI

[majka2103]

Sawczenko szachownice perskie nie zanikają tylko nie kwitną, pięknie się, rozmnożyły, mają zdrowe pędy, ale kwiatka kolejny rok nie zobaczę. LOKI dzięki za odpowiedz.