WYSTAWY 2006-2009r - relacje ,informacje/arch/
Dusiu pojedziesz na pewno tylko musisz poprosic rodzicow,ja na ta wystawe co bylam jechalam 70 km a nastepna bedzie w listopadzie i oddalona 150 km i tez nie mam pojecia jak mam M uprosic ale mysle ze do listopada jakos zdaze,zreszta moje corki tez juz zapowiedzialy ze chca jechac
bo byly zachwycone tym co widzialy i do tej pory przezywaja ze takie cuda mozna hodowac w domu z czego ja sie bardzo ciesze 
Dorotko i Madziu - dziękuję Wam bardzo za WSPANIAŁE RELACJE Z WYSTAWY

Tyle piękna i kolorów doskonale rozświetliło szarzyznę początków jesieni, a mnie sprawiło dodatkowo
wielka przyjemność
!
Zauważyłam, że królowały chyba Paphiopedila ;:59 . Jeśli ktoś ich dotychczas nie pokochał, to po
obejrzeniu Waszych zdjęć miał okazję do tego
Pozdrawiam, Joanna
Tyle piękna i kolorów doskonale rozświetliło szarzyznę początków jesieni, a mnie sprawiło dodatkowo
wielka przyjemność
Zauważyłam, że królowały chyba Paphiopedila ;:59 . Jeśli ktoś ich dotychczas nie pokochał, to po
obejrzeniu Waszych zdjęć miał okazję do tego
Pozdrawiam, Joanna
Witam
!
Dzisiaj przeżyłam prawdziwie świąteczny dzień, szczególnie radosny dla każdego storczykomaniaka
;:84
Miałam okazję uczestniczyć w "Wystawie storczyków i motyli świata" w Sosnowcu.
Z powodu nadwątlonego remontem portfela, nie nastawiałam się tym razem na jakieś wielkie zakupy.
Zrobiłam jedynie symboliczne (w tym moje ulubione podłoże z Orchidslepiku).
Finansowe braki, z powodzeniem zrekompensowało mi piękno oglądanych kwiatów (i motyli).
Natomiast najprzyjemniejszym punktem dnia było spotkanie z J ;:76 vanką - co tu będę pisać...
byle do następnego
Dziękuję serdecznie za poświęcony mi czas
Wraz z synem (który mnie przywiózł
) porobiliśmy trochę zdjęć. Jak zwykle w takich okolicznościach - tłumy
ludzi oraz niedostateczne oświetlenie -utrudniały nam fotografowanie.
Wybaczcie więc troszkę nieostrości


Wierzcie, że trudno mi było zrezygnować z któregokolwiek
Pozdrawiam, Joanna
Dzisiaj przeżyłam prawdziwie świąteczny dzień, szczególnie radosny dla każdego storczykomaniaka
Miałam okazję uczestniczyć w "Wystawie storczyków i motyli świata" w Sosnowcu.
Z powodu nadwątlonego remontem portfela, nie nastawiałam się tym razem na jakieś wielkie zakupy.
Zrobiłam jedynie symboliczne (w tym moje ulubione podłoże z Orchidslepiku).
Finansowe braki, z powodzeniem zrekompensowało mi piękno oglądanych kwiatów (i motyli).
Natomiast najprzyjemniejszym punktem dnia było spotkanie z J ;:76 vanką - co tu będę pisać...
byle do następnego
Dziękuję serdecznie za poświęcony mi czas
Wraz z synem (który mnie przywiózł
ludzi oraz niedostateczne oświetlenie -utrudniały nam fotografowanie.
Wybaczcie więc troszkę nieostrości


Wierzcie, że trudno mi było zrezygnować z któregokolwiek
Pozdrawiam, Joanna
- madzik
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1345
- Od: 27 gru 2007, o 09:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Joanno - dziękuję Ci za piękną relację z wystawy
Najbardziej podoba mi się ostatnie zdjęcie (ma taki tajemniczy klimat). Reszta oczywiście też super.
Super aranżacja - kolorowe storczyki na tle zieleni innych roślin, a do tego jeszcze jesienne akcenty
Miałam nadzieję uczestniczyć w tej wystawie i może nawet kogoś poznać osobiście
, niestety nie udało się
Może następnym razem....
Super aranżacja - kolorowe storczyki na tle zieleni innych roślin, a do tego jeszcze jesienne akcenty
Miałam nadzieję uczestniczyć w tej wystawie i może nawet kogoś poznać osobiście
Może następnym razem....
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Dardzo Wam dziękuje Madzik i Joanno/Art za zdjęcia tych piękności, czy te cudne katlejowate były na sprzedaż?
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
-
Lana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Czekała, czekałam i nareszcie się doczekałam. Muszę przyzać, że dosyć długo szukałam właśnie jakiejś relacji z wystawy w Sosnowcu
. Zawsze jest to troszkę, tak jakby byśmy tam byli i oczywiście te przepiekne zdjęcia ! Bardzo dziękuję ci Asiu ! Jeżeli jeszcze coś masz w zanadrzu, to proszę pokaż. Zawsze tym nas bardzo uszczęśliwisz
.
No tak.....powiem,ze ja to tylko jestem sprawcą ,wszelkich tarapatów
i przyjemności storczykowych.
Zawsze miło mi spotkać bratnie dusze, a rozmów.... brak końca.Gdyby nie storczyki i motyle
oraz konieczność udokumentowania ,zapomniałybyśmy , o co.... w spotkaniu chodziło.
Dziękuję za miłe chwile i spotkaniA a,.. szczególnie Joannie z synem Adasiem SPECJANE
Relacja piękna, właściwie pokazuje to , co trzeba - pewnie jeszcze coś pokażą
.
Moje fotki niestety , kiepskiej jakości - znów awaria aparatu.
Postaram się coś wyciągnąć z nich ,zwłąszcza motyle mnie porwały.
DAK pytasz---> podpowiadam ,ten różowy to gatunkowy DORITIS .
Nie miał oznaczenia, więc nie będę przypuszczała co do tożsamości i czystości gatunkowej.
Jakoś ....dziwnie dla mnie wygląda taki monstrualny.Moje gatunkowe Doritis pulcherrima to małe rośliny -jak porównam.
Nie zmiania to faktu,ze jest urokliwy, a istnieje jeszcze odmiana mająca przepiękny układ plam żółtych i białych ----->taki cukiereczek.
Poszukaj sobie w googlach ,w grafice,jest co oglądać!!!
A te dalsze nr 27 --->to może będzie Burrageara Nelly Isler .były też podobne w kolorze czerwonego wina/ To się już robi cała rodzina różnych wariantów w tych ikrzyżókach.
A ta biała ... podchodzi mi pod Balleara Tahoma......
Generalnie obydwie --->wymagania jak dla cambrii.
Katleje były nieliczne,były na sprzedaż w pierwwszym dniu jako niespodziankowe,bo z pąkami tylko.Giganty,
My mieliśmy fraaaaaajdę,bo rozwinęły się 3 dnia.
pozdrawiam J :P VANKA
i przyjemności storczykowych.
Zawsze miło mi spotkać bratnie dusze, a rozmów.... brak końca.Gdyby nie storczyki i motyle
oraz konieczność udokumentowania ,zapomniałybyśmy , o co.... w spotkaniu chodziło.
Dziękuję za miłe chwile i spotkaniA a,.. szczególnie Joannie z synem Adasiem SPECJANE
Relacja piękna, właściwie pokazuje to , co trzeba - pewnie jeszcze coś pokażą
Moje fotki niestety , kiepskiej jakości - znów awaria aparatu.
Postaram się coś wyciągnąć z nich ,zwłąszcza motyle mnie porwały.
DAK pytasz---> podpowiadam ,ten różowy to gatunkowy DORITIS .
Nie miał oznaczenia, więc nie będę przypuszczała co do tożsamości i czystości gatunkowej.
Jakoś ....dziwnie dla mnie wygląda taki monstrualny.Moje gatunkowe Doritis pulcherrima to małe rośliny -jak porównam.
Nie zmiania to faktu,ze jest urokliwy, a istnieje jeszcze odmiana mająca przepiękny układ plam żółtych i białych ----->taki cukiereczek.
Poszukaj sobie w googlach ,w grafice,jest co oglądać!!!
A te dalsze nr 27 --->to może będzie Burrageara Nelly Isler .były też podobne w kolorze czerwonego wina/ To się już robi cała rodzina różnych wariantów w tych ikrzyżókach.
A ta biała ... podchodzi mi pod Balleara Tahoma......
Generalnie obydwie --->wymagania jak dla cambrii.
Katleje były nieliczne,były na sprzedaż w pierwwszym dniu jako niespodziankowe,bo z pąkami tylko.Giganty,
My mieliśmy fraaaaaajdę,bo rozwinęły się 3 dnia.
pozdrawiam J :P VANKA
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Dziękuje wszystkim za miłe słowa.
To zawsze cieszy, zwłaszcza gdy jest wkład czasowy (a nie ma już sił ...)
Madzik, ostatnie zdjęcie to dzieło Adama. Mnie też się podoba ten klimat. Jeszcze lepszy efekt jest przy dużym powiększeniu. A co do przeszkód w Twoim przyjeździe, też bardzo żałowałam, że się nie udało. Myślałam, że się poznamy.
Liczyłam też , że spotkam jeszcze inne osoby z naszego Forum. Trzeba więc poczekać na następne wystawy
Mario Tereso, mnie też zauroczyły te piękne katlejki. Pomarudziłam trochę Właścicielce, ale nie dała się skusić na sprzedaż, bo sama je zdobyła dzień wcześniej
Jovanko, Adam dziękuje za
Jeszcze się do Niego uśmiechnę o obróbkę zdjęć motyli, bo bez tego nie ma co pokazywać. Dla zainteresowanych: był zakaz używania lampy błyskowej, a motyle za szybką... Jakość zdjęć pozostawia więc wiele do życzenia. A obiekty - super ciekawe
Pozdrawiam serdecznie i.... gnam do pracy
Joanna
Madzik, ostatnie zdjęcie to dzieło Adama. Mnie też się podoba ten klimat. Jeszcze lepszy efekt jest przy dużym powiększeniu. A co do przeszkód w Twoim przyjeździe, też bardzo żałowałam, że się nie udało. Myślałam, że się poznamy.
Liczyłam też , że spotkam jeszcze inne osoby z naszego Forum. Trzeba więc poczekać na następne wystawy
Mario Tereso, mnie też zauroczyły te piękne katlejki. Pomarudziłam trochę Właścicielce, ale nie dała się skusić na sprzedaż, bo sama je zdobyła dzień wcześniej
Jovanko, Adam dziękuje za
Pozdrawiam serdecznie i.... gnam do pracy
Joanna
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
ja też byłam na tej wystawie. fotki (nieliczne i kiepskiej jakości) są w moim wątku, chyba na stronie 49. wystawa była raczej udana, spełniłam chociaż 1 z moich storczykowych marzeń (niebieska Vanda w kratkę i 2 Phalaenopsisy. zdjęcia moich nabytków z wystawy są w moim wątku). byłam w 2 dzień wystawy, bo w 1 T. pracował :/ no ale najważniejsze, że jeszcze Vandy były





