Abeille - miło że wpadłaś.
Znów pogoda w kratkę, ale już wygląda słonko. :P
Niedługo następny rarytasik liliowcowy.
Piku - no pewnie.
Jest co podziwiać w forumkowych ogródkach, bo ludziska nakupili piękności, że aż hej.
Żeby tylko pogoda się poprawiła to będzie istny feastiwal liliowcowy.
Dawidzie - tak być powinno.
W czsie oglądania można się i posilić, żeby sił nie stracić.
Skubaj ile zechcesz - starczy dla wszystkich. :P
Agawo - sytuacja chyba już opanowana, może jeszcze lokalnie coś dojdzie.
Najważniejsze że teraz ma być lepiej i pogoda powinna się ustabilizować bardziej niż dotąd.
Słoneczko wyjrzało właśnie jak na twoje życzenie.
I wzajemnie.
Jadziu - dziękuję za Guteczka - wspaniała fotka.
Wygląda jak posąg - ucałuj tą mordkę od cioci Kogry.
Tobie również ciepełka i słoneczka życzę.
Wisienko - u Ciebie chyba też było nie najlepiej.
Ale najgorsze już podobno za nami.
Czekam na dalsze twoje relacje z budowy.
I niech się mury pną do góry.
A teraz dzisiejsze cudeńko, które rozwinęło swoje płatki.
To
Spacecoast Starburt.
- i trzy NN.
Po napatrzeniu się na Twoje liliowce przycupnę sobie po cichu pod krzakiem porzeczki - postaram się za wiele nie obskubać 
