Pelargonia angielska(Pelargonium grandiflorum) , doświadczenia w uprawie
W tym roku podsłuchałam w sklepie ogrodniczym jak dostawca pelargonii angielskich mówił sprzedawczyni, żeby informować klientów, ze te rośliny muszą być w miejscach gdzie nie będą narażone na zmoknięcie i wiatr.Najlepsze osłonięte, ciepłe i słoneczne miejsce na parapecie za szybą jakiejś częściowo otwartej werandy Trzeba mieć odpowiednie warunki dla tych kapryśnych roślin, nie są tak uniwersalne jak zwykłe.
To chyba prawda, że te pelargonie nie lubią deszczu.
Moja stoi pod chmurką, ostatnio sporo pada, więc trochę zmokła. Wczoraj wycięłam większość podwiędniętych kwiatów. Miałam cichą nadzieję, że trochę odpoczywa, bo kwitła bardzo obficie. Hm... Druga stoi pod dachem i cały czas pięknie kwitnie.
Moja stoi pod chmurką, ostatnio sporo pada, więc trochę zmokła. Wczoraj wycięłam większość podwiędniętych kwiatów. Miałam cichą nadzieję, że trochę odpoczywa, bo kwitła bardzo obficie. Hm... Druga stoi pod dachem i cały czas pięknie kwitnie.
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
/Mój ogródek/
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Kupiłam wiosną pierwszy raz angielkę i niestety stoi w donicy na deszczu i wietrze. Widać że jej się to nie za bardzo
podoba ale jakoś sobie radzi by się podnieść po deszczach. Kwitnie teraz i raz i mam nadzieję że nie będzie robić
latem dłuższej przerwy bo kwiaty ładnie wyglądają.
podoba ale jakoś sobie radzi by się podnieść po deszczach. Kwitnie teraz i raz i mam nadzieję że nie będzie robić
latem dłuższej przerwy bo kwiaty ładnie wyglądają.
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Moja angielska dama (różowa) najładniej wyglądała jak przywiozłam ją w maju ze sklepu. Potem już nigdy nie miała tyle kwiatów. Faktem jest, że stoi pod chmurką i trochę ją owiewa. Przez całe lato regularnie zasilałam ją nawozem i dzisiaj na duży już, ponad pół metrowej wielkości kwiat ma całe dwa nieduże kwiatki. Szkoda . Liście za to ładne ma
Drugą angielską pelargonię (fioletową) schowałam na tarasie pod dachem i kwitła pięknie całe lato. :P
Nie wiem już, czy to ten dach, czy to są tak różne odmiany
Drugą angielską pelargonię (fioletową) schowałam na tarasie pod dachem i kwitła pięknie całe lato. :P
Nie wiem już, czy to ten dach, czy to są tak różne odmiany
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
/Mój ogródek/
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3732
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Pelargonie angielskie..piekne rośliny!
Re: Pelargonie angielskie..piekne rośliny!
Lorrie pokazana przez ciebie roślina to pelargonia ANIELSKA - odm 'Randy'
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3732
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Pelargonie angielskie..piekne rośliny!
Anielska...?? Oj, sorrrki - pisało, że angielska
Re: Pelargonie angielskie..piekne rośliny!
Czasem potocznie nazywana jest miniaturową angielską
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3732
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Pelargonie angielskie..piekne rośliny!
Anielska czy angielska - jest w każdym bądź razie bardzo piękna i mam zamiar ją mieć również w najbliższym sezonie
- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Pelargonie angielskie..piekne rośliny!
-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Pelargonie angielskie..piekne rośliny!
O rany! Mam taką pelargonie Miała drobne różowe kwiatuszki. Nie wiedziałam, że to angielka. Juz drugi rok zimuje na parapecie w kuchni. A w słoiku czeka na posadzenie kilka gałązek. Mają już korzonki.
W zeszłym roku w sierpniu wsadzilam bezposrednio do doniczki kilka galazek, przyjely sie bez najmniejszego problemu. Równiez zimuja na parapecie. Szczerze mówiąc uważam, że zimuje o wiele łatwiej niż pelargonia rabatowa.
W zeszłym roku w sierpniu wsadzilam bezposrednio do doniczki kilka galazek, przyjely sie bez najmniejszego problemu. Równiez zimuja na parapecie. Szczerze mówiąc uważam, że zimuje o wiele łatwiej niż pelargonia rabatowa.