Drugi rok w ogrodzie Marioli

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Post »

Melduję, że parzydło już posadzone :P , ale bydle!!! :lol:
Awatar użytkownika
Lamia
500p
500p
Posty: 986
Od: 27 maja 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny śląsk

Post »

Allleeeee truskawy!!!

Super!

Będziesz chyba pierwsza na forum się nimi zajadała!
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Magdo ślipiłam na twoje-moje pomidorki i chyba na jednym coś zauważyłam ?
Będę go obserwowała i doniosę jak zakwitnie :D


Ewo - ja klęłam to bydle jak je wykopywałam a i tak musiałam wziąść sekator i odcinać korzenie....
Już nie mogę się doczekać kiedy zakwitnie.


Lamio - sama jestem zaskoczona bo to wcale nie jest jakaś super wczesna domiana truskawek.



A teraz zdjęcia specjalnie dla Ady :D
Zastałam w ogrodzie wspaniały wynalazek - ograniczniki na brzegach rabat do węża ogrodowego.
Latam z tym wężem i czasem robię zakręty o 240 stopni a rabatki nie są poniszczone.
Ponieważ ograniczniki są dość podniszczone i brakuje mi 2-3 sztuk to dokonałam w OBI zakupów z których bardzo się cieszę :D
Polecam wszystkim używającym do podlewania węże ogrodowe ( Judytko, czytałam że swojego chłopa trzymasz za węża :;230 )


Na pierwszym zdjęciu stary ogranicznik - choć połamany ale spełnia swoją rolę.
Na drugim nowy zakup.




Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Mariolko. Dzięki. Już wiem czego szukać.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

coma95 pisze:...Judytko, czytałam że swojego chłopa trzymasz za węża :;230
..i mocno mi się to trzymanie i łapanie za węża podoba :;230 ;:224 :wink:
A ograniczniki bardzo mi się spodobały..ja gdzieniegdzie stosuję na zakrętach zwykłe kawałki trzonków od narzędzi-także zdają egzamin (wtedy łapię się i trzymam coś innego ;:226 ;:182 :;230 )
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Post »

Coma-dzięki za zdjęcia ograniczników do węża.Nie wiedziałam co to jest,a widziałam je chyba właśnie w OBI.Muszę zrobić pożyteczne prezenty podlewającym ogródki znajomym.
Awatar użytkownika
maakita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2377
Od: 17 maja 2007, o 08:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Krakowem

Post »

Mariolu świetny patent z tymi ogranicznikami, właśnie o czymś takim myślała w kilku miejscach , teraz już wiem czego dokładnie potrzebuje i gdzie to kupić. :)
pozdrawiam Magda

Na wsi u maakity
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Dzięki Mariolko. Już dziś nabyłam drogą kupna w OBI - ale są drogie 8,50 zł za sztukę to sporo. Ale czego się nie robi żeby ułatwić sobie pracę. :lol: :lol: :lol:
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5117
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Na pewno estetyczniejsze niż butelki powtykane w ziemię, choć pełnią tą samą funkcję...
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
x-d-a

Post »

Mariolko, a ja od tylu lat się męczę z tymi wężami i czasami zdarza mi się nawet połamać roślinki... A rozwiązanie jest takie proste :!:
Dzięki!
Bardzo mi się podobają Twoje chabry; ja kilka razy próbowałam wysiać takie jednoroczne, ale jakoś mi nie wschodzą...
Pozdrowionka :lol:
Awatar użytkownika
snowflake
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2748
Od: 6 lut 2009, o 17:12
Lokalizacja: Izabelin

Post »

Ciekawa rzecz z tymi ogranicznikami... ja też nie rzadko szturcham jakieś roślinki...
Awatar użytkownika
giza
1000p
1000p
Posty: 1717
Od: 1 paź 2007, o 00:40
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Mariolu, u Ciebie wszystko musi byc profesjonalnie, zadnych samoróbek :wink: Za chwile przestaniesz być amatorką :;230
Pozdrawiam, giza vel Gabryśka:)

Rewolta – 05.2007r. C.d. 2009
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Post »

Fajne ograniczniki!

A u mnie właśnie samoróbki :lol: - wbity palik! :lol: :lol: :lol:
Ponoć prowizorka wytrzymuje najdłużej! :oops:
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Ograniczniki są super.
Jestem cholerykiem więc ciągnę węża okrutnie i często go szarpię żeby dalej pociągnąć więc gdyby nie one byłoby po rabatkach :D

Wczoraj się nakopałam przygotowując miejsce pod ogórki.
W sobotę zlewałam ziemię 2 razy bardzo obficie żeby jakiś wbić szpadel i jakoś poszło.
Deszcze obiecują ale nadal nic nie pada :(
Niby zanosi się na deszcz ale czy coś pokropi ?

Posadziłam zakupione liliowce, wypieliłam trochę chwastów i miałam dość !

Przeraża mnie troche mój trawnik ale chyba już się pogodziłam że piękny to on nie będzie.
Sucho, podniszczony przez nornice, podziabany widłami jakiś czas temu jak zapowiadali deszcze....
Dosiewałam troche trawy, podsypałam pasku, zasilałam.
Nadal świeci łysinkami :(

Aparatu nie wzięłam a szkoda bo krzewuszka i szczodrzeniec pokazują pierwsze kwiaty a bodziszek kwitnie na całego.
Będzie też kwitł Rh zastany na działce, stary z liśćmi wyłącznie na końcach pędów. W pąkach kwiaty są różowe ale wydaje mi sie że zakwitnie na biało :D
Róże też mają pąki, clematis też.

Na szczęście w tym roku jabłonie właściwie nie kwitły - nie będę wiadrami wyrzucać spadłych pypci ( bo na nazwę jabłka nie zasługują ).
Za to morela jak sie dowiedziała że Karol ma ją ściąć drastycznie - zaowocowała.
Cięcie i tak jest konieczne bo owocuje wyłącznie na nowych przyrostach a stare niecięte przez wiele, wiele lat są po prostu martwe.
Wygląda to paskudnie.
W tym roku zobaczę też jakie mam śliwki bo w zeszłym zachorowała podobnie jak morela na zgniliznę.
Jeśli będę dobra - zostanie.
Jeśli nie - pod piłę !

Muszę też poszukać dlaczego moje porzeczki czerwone tracą owoce.
Rosną 3 sztuki razem i na 2 wyraźnie już widać że zawiazki poopadały.
Przycięłam je trochę, zasiliłam ale to nic nie dało :(
Awatar użytkownika
Aska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3590
Od: 13 kwie 2006, o 14:36
Lokalizacja: Podhale, woj. małopolskie

Post »

Obiecany szczodrzeniec
Obrazek Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”