Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.1

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Zablokowany
wesoly
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 785
Od: 20 sie 2008, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Post »

Ja rok rocznie przesadzam i dzielę do ok. 15 października.
jarek
Awatar użytkownika
kasiula
100p
100p
Posty: 128
Od: 25 maja 2008, o 16:28

Post »

Z tym przesadzaniem to są podzielone tematy, u mnie zawsze przesadza się koło 15 sierpnia i co roku kwitną obficie. Liście skracam do ok 20 cm, wówczas bez problemu powinny się przyjąć.
"Sztuka życia - to cieszyć się małym szczęściem"
wesoly
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 785
Od: 20 sie 2008, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Post »

jeśli karpa będzie podzielona na solidne np. 5 pąkowe sadzonki to powinna przyjąć się zawsze. Jedno jest pewne, że w pierwszym roku po przesadzeniu powinniśmy przyciąć pąki kwiatowe aby całą energię poświęciła na rozrost i dopiero w roku kolejnym powinna wydać ozdobny kwiatostan.
jarek
Awatar użytkownika
k-c
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2285
Od: 3 wrz 2007, o 15:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

dodam tylko że lubią miejsca słoneczne - w cieniu źle rosną
pozdrawiam, Karol
moje wątki
Awatar użytkownika
andowan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1506
Od: 16 lip 2007, o 07:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna

Post »

Witam. Ja pokusiłam się w ubiegłym roku ( korzystając z mocnej złotówki) o sprowadzenie piwonii z USA i z Anglii. Trochę było z tym kłopotu(Amerykanie pomylili się w rachunku zawyżając watość roślin 10-krotnie i celnicy chcieli ze mnie zedrzeć skórę a paczka z Anglii szła cztery tygodnie i myślałam, że przepadła) ale ogólnie jestem bardzo zadowolona bo sadzonki przepiękne :D :D . Z tej francuskiej szkółki nie korzystałam . Ania
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3609
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Późną jesienią, już po ścięciu pędów, - cytat

Ja nie ścinam jesienią i pięknie rosną. Robię to dopiero wiosną. Uważam,że stare pędy zatrzymują śnieg i tym samym przyczyniają się do lepszego nawadniania i osłaniają przed mrozem.
Waleria
Awatar użytkownika
EdytaB
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2693
Od: 1 sty 2009, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice warszawy

Post »

U nas super wyniki w hodowaniu piwonii ma babcia, która od wielu wielu lat obcina je prawie równo z ziemią w II połowie sierpnia. Latem mamy morze kwiatów, rosną w półcieniu.
Ogródek EdytyB

zapraszam
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3609
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Czym Babcia nawozi piwonie?
Waleria
phelix
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 8 kwie 2009, o 18:32
Lokalizacja: Łódż

Post »

w moim ogródku, peonie rosna bez przesadzania od lat 60-tych. jesienia obsypuje je obornikiem bądż kompostem. wiosna dostaja troche polifoski / uniwersalna/. nic im sie nie dzieje, kwitna co roku obficie. jedna jakims cudem wyrosła na trawniku i tak rosnie od kilku lat mimo, że tuz po zakwitnięciu jest koszona razem z trawą. uparta jakaś.
Uważaj, słyszą Cię uszy wroga!
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2024
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Wielce Szanowne Dziewczyny i Chłopaki.

1. Nie znam się na kwiatach . mam odrobinę pojęcia o roślinkach owocowych.
2. Kilka , chyba 6 - 7 lat temu, dostałem peonie od sąsiadki. Posadziłem je " standardowo " na stanowisku zachodnim, półcień. Cholery rosły jak szalone . Kwiatów - zero.
3. Trzy lata temu / za karę / wywaliłem je pod płot , w piasek, dużo słońca. Rosną dobrze , dochodzą do 60 - 80 cm wysokości. Kwiatów zero.
Co im jest ?
Sąsiad rolnik z wykształcenia mówi coś o konieczności posadzenia kilku krzaków, o odmianach męskich i żeńskich . Coś mi w tej opowiastce nie pasuje !
Proszę o pomoc, podpowiedz.
Najuprzejmiej informuje Wielce Szanowne Moderatorki ,że forum całe przeczytałem.

Pozdrawiam.
Napisane: Pn 01 cze 2009 15:33

Czy peonie i piwonie to, to samo ?
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13449
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Tak - to to samo :D

Wydaje mi się że albo :
- ścinasz im liście za wcześnie przez co je osłabiasz
- masz zbyt głeboko posadzone piwonie.

Sama mam jedną nie kwitnącą piwonię i mam zamiar gdzieś w sierpniu wykopać ją i posadzić trochę płycej.
O żadnych męskich i żeńskich nie słyszałam.
W zeszłym roku wykopywałam i oddawałam część piwonii i w 3 miejscach widać został mi kawałek korzenia bo wiosną pojawiły się pojedyncze pędy z kwiatami.
Gdzieś słyszałam że piwonie podobno lubią jak im się troszkę korzenie uszkodzi.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7594
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Krzysiu, skoro twierdzisz, że przeczytałeś całe forum, to powinienieś znać podstawowe zasady;
- jak głęboko je wsadziłeś? I w jakim okresie? Wiesz jaki jest najlepszy dla nich okres do przesadzania?
- czy w ogóle wytwarzają pączki kwiatowe, a jeśli tak to co się z nimi dzieje? Gniją i zasychają?
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2024
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Gieniu, Mariolo !

Dzięki za odpowiedz.
Już po napisaniu pierwszego listu powiozłem podejrzenie , że piwonie i peonie to jedna roślina.
Teraz doczytałem resztę.
Macie racje. Posadziłem je za głęboko. Moje na dodatek, więcej niż bardzo lubią słońce. O terminie przesadzania nic Wam nie napiszę, bo nie pamiętam kiedy je przesadzałem.
Ponadto melduję , że w tym roku będę miał przynajmniej jeden kwiat. / spostrzeżenie aktualne/ Pewnie znowu pomógł sekator. Pokazałem im jak on wygląda i co z nimi zrobię.

Serdecznie Pozdrawiam.
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
Zablokowany

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”