Kaktusy i sukulenty - 1cz.(2006.07-04.2008)

[ania007]

Ja na dno zawsze wysypuję tak ok 1cm keramzytu (do kupienia w sklepie ogrodniczym). Do wszystkich roślin, nie tylko kaktusów.

[Karo]

Doniczka ładna - moze być
Zastanawia mnie ziemia do kaktusów...która ma być rozmieszana z piaskiem???!!!!
Taką ziemię robię sama ze zwykłej ziemi do kwiatów mieszając ja z piaskiem i płacę 5 zł.a skoro już gotowa i za 14zł to nie rozumiem tego...

[Abudabi]

Doniczka super. Ja "ziemię do kaktusów" mam całkiem uniwersalną , zmieszaną z drobnym żwirem i żwir na dno. I jest OK.
14zł. Matko.

[Zaczarowany]

Doniczka może nie jest najpiękniejsza, ale po tak długim szukaniu aż sam jestem w szoku, że wreszcie udało mi się kupić taką w odpowiedniej wielkości, głębokości oraz stosunkowo tanią (8 zł).
Co do ceny ziemi do kaktusów to może to tylko taki żart Praktikera. Wczoraj koło cmentarza kupiłem keramzyt, który kosztował 3 zł. Gdy pytałem sprzedawcy w Praktikerze czy mają taki keramzyt odpowiedział, że teraz nie, ale mają w swojej ofercie i kosztuje około 11 zł. Więc może z ziemią do kaktusów jest tak samo.
Co do rozmieszania ziemi do kaktusów z piaskiem to wydaje mi się, że to gdzieś tu przeczytałem. Ale może cos poplątałem, bo wcześniej tylko tak rzucałem jednym okiem na informacje o ziemi do kaktusów a dopiero teraz szukam tego na poważnie.
Kilka pytań:
Karo, bierzesz zwykła uniwersalną ziemi i mieszasz pół na pół z piaskiem? A ty Abudabi? Ile tego żwiru i jaki to żwir?

[Karo]

Najzwyklejszą ziemię do kwiatów mieszam z piaskiem,którego pryzmę mam na podwórzu i ze żwirkiem akwarystycznym w proporcjach 1:1:1 na dno nie daję już żadnej warstwy przepuszczalnej bo cała moja ziemia do kaktusów właśnie taka jest .
Gdzieś na początku wątku o kaktusach pokazywałam jak wygląda dobra mieszanka ziemi kaktusowej.

[Abudabi]

Żwirek akwarystyczny został mi po urządzaniu akwarium. Cięzko mi określić proporcje, tak na oko 1 częśc żwiru do 2 części ziemi

[Zaczarowany]

Chce to zrobić porządnie więc was trochę pomęczę moi mili.
Co rozumiesz pod pojęciem "piasek". Dla mnie to takie żółte coś co dodaje się do cementu ( nie nie jestem budowlańcem hehe).
Też mógłbym "ukraść" taki żwirek przyszłemu szwagrowi z akwarium, ale mógłby źle to przyjąć hehe. Będzie lepiej dla mnie jak kupię.

[ania007]

W sklepie zoologicznym dostaniesz taki piaseczek bez problemu, nie może być za drobny (na pewno nie taki jak do cementu) żeby się błoto nie robiło. Do ziemi możesz też dodać perlitu (do dostania w sklepie ogrodniczym). Ja osobiście ponieważ jestem dość leniwa kupuję gotową ziemię do kaktusów, a na dno wysypuję ok 1cm keramzytu :P

[Zaczarowany]

No właśnie wskoczyłem do Obi i znalazłem ziemi do kaktusów za 4 zł. Nie wiem czy jest dobra, ale wolałem ją niż bym miał chodzić i szukać wszystkich składników.
W obi zauważyłem coś, co mi się nie spodobało. Były tam kaktusy z kwiatostanami. Niestety te kwiaty były przyklejone na silikon. Nie wiem, po co ludzie robią taki głupie rzeczy…..

Mój ogródek już prawie gotowy. Na razie nie pokaże, bo póki się roślinki nie przyjmą.

[Karo]

Oj pokaż ,pokaż Zaczarowany - nie lubię czekać.Nie bądż taaaki.
Przecież jesteś gotowy - a za pewien czas możesz znowu nam pokazać podrośnięte kaktusiki.

[Basia k]

Witam wszystkich jestem na tym forum pierwszy raz, zaóważyłam że jest tu kilka osób, które interesują się również kaktusami jak i ja. Chciałabym pokazać wam kilka moich roślinek w pełni kwitnienia.

[Karo]

Basiu - witaj na forum!
Twoje kaktusy kwitną cudownie.
Czy to już cała kolekcja? Jeśli tylko kwitnąca -to czekamy na reszte Basiu.
Zajrzyj również na inne nasze fora - zapraszamy.

[Zaczarowany]

Pokaże, pokaże! Obiecuje że jutro wrzucę zdjęcie. Niestety trochę się rozchorowałem (wiem, wiem śmieszne mieć grypkę na wiosnę) i nie mogę szaleć z aparatem.
kwitnący kaktus to chyba najwspanialsza "nagroda" dla hodowcy. Mam nadzieję że też się tego kiedyś doczekam. Obecnie nawet nie wiem czy mam kaktus który może kwitnąć nie licząc zygokaktusów.

A te kwiatki to chyba nie są przylepiane silikonem tak jak te w Obi Basiu k? Hehehe taki mały żarcik.