Andrzej cieszę się.
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Miłe wspomnienia zawsze warte przywoływania. Swoją drogą ciekawa jestem dlaczego wiewiórka została akurat Baśką...
Sonia żarnowce lubią jak ziemia nieco kwaśna. Nie wiem jak tam u Ciebie. Krzewuszki są prześliczne. Sama się właśnie zastanawiam czy gdzieś zmieszczę jakąś. Pewnie dlatego, że właśnie zakwitły i podziwiam ich trąbkowe kwiatuszki na spacerach z psem.
Barwinkom przyszykuję wygodne miejsce, żeby nie musiały walczyć z trawą. To jeden z ważniejszych tegorocznych punktów w planie prac ogrodowych, bo będę jeszcze przywozić barwinek z działki po babci. Już kupiłam obwódki plastikowe, żeby trochę powstrzymać tę szalejącą darń. Nie lubię tych obwódek i miałam nadzieję, że uda mi się ich uniknąć, ale widzę, że musi być okres przejściowy. Jak już się roślinki zadomowią, rozrosną to powyciągam to cholerstwo. Jakoś przeżyję.
Nie wiedziałam, że rogownica taka ekspansywna. Ale dla mnie to dobra wieść - przynajmniej na dziś.
Jolu świetnie podsumowałaś rogownicę jako pannę młodą.
![lezy-ze-smiechu :;230](./images/smiles/lezy-smiech.gif)
Nawet nie pomyślałam o tych kontekstach, bo zwyczajnie nie wiedziałam, że ona taka ekspansywna. Na razie mnie to cieszy, ale będę uważać.
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Nie wiedziałam, że mięta zniechęca ślimaki. Muszę jej się przyjrzeć pod tym kątem. Bardzo lubię miętę i pewnie dokupię jeszcze jakieś. Najsmaczniejsza jaką jadłam (właściwie piłam) była taka, którą kiedyś zbierałam wśród trzcin na brzegu jednego z mazurskich jezior. Pachniała szaleńczo, mocno i odurzająco wręcz, a smak był jakby z lekką nutą ostrości. Fantastyczna!
Mój małżonek powiesił budkę dla ptaków. Nie wnikał w temat, bardziej tak dla ozdoby. Nie zwracaliśmy na nią w ogóle uwagi, ale przez to wypatrywanie Baśki zauważyłam, że mamy lokatorów i to prawdopodobnie z narybkiem, bo odbywają się regularne kursy. W dodatku wszystko dzieję się tak szybko, że aparat nie nadąża. Podejrzewam, że to bogatki, ale głowy nie dam. Radochę mam ogromną.
![Obrazek](https://i.postimg.cc/qMvrQgL1/aasikorki-DSC04291.jpg)
Na rabatce wyrastało sobie takie coś. Chyba czosnek, ale nie pamiętam, żeby tam jakiś czosnki sadziła...
![Obrazek](https://i.postimg.cc/K8rBrq8X/DSC04317.jpg)
Za nim widać niestety zamęczonego na śmierć dębika. Akurat pod nim przecież najlepiej się ryje, jakżeby inaczej.
Świętowałam na początku maja, więc pobuszowałam trochę w sklepie ogrodniczym. Jest kilka żurawek ('Marmalade' i 'Sweet tea'), biała serduszka, dąbrówki i funkie.
A
za ogrodową furtką początek maja dwa lata temu wyglądał tak.
![Obrazek](https://i.postimg.cc/HkdVHbQd/DSC03456.jpg)
Przy młodych listkach olchy pełno było chrząszczy. Do dziś dnia nie mam pojęcia co to jest.
![Obrazek](https://i.postimg.cc/8cnQ3QB7/DSC03451.jpg)
Co to za ptaszek też nie wiem. Jakoś takie zdjęcie niefortunne, że za nic głowy nie dam.
Jutro raniutko ruszamy na włości
![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
i zostajemy do poniedziałku.
![brawo ! ;:138](./images/smiles/clap.gif)
Miłego weekendu Wam życzę!
![;:3](./images/smiles/slonko2.gif)